Jak siadzie sonca – z nočy da zary
Iduć pa sienažaci Kasary,
Pracujuć, pot lijecca z-pad karonaŭ.
Kaspar, dy Bałtazar, dy Mielchijor
Kładuć travu sušycca pamiž zor
Na aziarod suzorja Aryjona.
Uzvažać i admierać nahary
Try karali, śviatyja Kasary
Dla kožnaha prakosy i zahony:
Tamu – bahaćcie, hetym – niedarod,
Vajnu ci mir na ŭvieś nastupny hod,
Padziaki, padarunki i praklony.
Nakosiać los u niebie Kasary
Paznačać, dzie čužyja, dzie siabry,
I vyznačać, chto sioleta hatovy.
Paśla zapłaciać pa jaho vinie –
Napišuć na kramloŭskaje ścianie
Try zapavietnych, try apošnich słovy.
Kamientary