Śviatłana Aleksijevič paśla viartańnia z Rasii: Daj boh, kab my acaleli ŭ hetym ruskim nacyjanaliźmie
Na vychadnych na rasijskim sajcie «Svabodnaja presa» źjaviŭsia paklopnicki artykuł «Kolki kaštuje nianaviść da Rasii» z napadkami na biełaruskuju piśmieńnicu Śviatłanu Aleksijevič. Aŭtar – niechta «Uładzimir Bandarenka» – abvinavačvaje Aleksijevič u nianaviści da Rasii, ruskaha naroda, pravasłaŭnaj carkvy.
My patelefanavali piśmieńnicy, kab spytacca, što staić za hetaj publikacyjaj, a taksama pahavaryć krychu ab siońniašniaj Rasii.
«Naša Niva»: Śviatłana Alaksandraŭna, ci čytali vy artykuł u «Svabodnaj presie»?
Śviatłana Aleksijevič: Tak, mnie dasłali spasyłku. Viedajecie, ja tolki siońnia viarnułasia z Vołahdy, tam šviedy zdymajuć film pra mianie, my jeździli ŭ čaroŭnyja chramy… Ale taja ciemra, jakuju padniali z čałaviečych dušaŭ — heta było vielmi ciažkoje ŭražańnie. Tamu dla mianie hetaja publikacyja jak praciah pajezdki ŭ Rasiju — toje samaje. Navat nieachvota pra heta havaryć.
«NN»: Mabyć, vy źviarnuli ŭvahu, što šef-redaktaram «Svabodnaj presy» źjaŭlajecca Zachar Prylepin?
SA: My ž usie viedajem, uva što pieraŭtvaryŭsia Prylepin. Heta taki sučasny Dziamjan Biedny — prydvorny barzapisiec. Usim zrazumieła, chto jon taki.
«NN»: Nie ŭźnikała prablem padčas sustreč u Rasii?
SA: Viedajecie, poŭnaja zała ludziej. Treba było bačyć, jak zasłanych kazačkoŭ publika prymušała zamaŭčać. Ale šviedam nie dali zdymać, a FSB zdymała.
Prychodzim, kamiera staić, pytajemsia, što za jana. Tudy-siudy, stała viadoma ź jakoj heta arhanizacyi. A šviedam nie dali, bo ja takaja niadobranadziejnaja, jašče skažu što nie toje.
Ludzi tam bajacca razmaŭlać pa telefonie, ale kažuć «krymnaš», «krymnaš», «Danieck — ruskaja ziamla». Uvieś nabor stereatypaŭ.
U nas u Biełarusi svaich šmat prablem, ale, kali pryjazdžaješ z Rasii, to razumieješ, što nie ŭsio tak strašna. Ludzi ŭ nas niejak svabadniej vykazvajucca, takija rečy nie havorać.
«NN»: Navat FSBšnikaŭ na vas nakiroŭvali?
SA: Nu tak, paru takich chłopcaŭ pracavali, ale ź imi [publika] chutka razabrałasia. I jany zamaŭčali. Rabili svaju pracu, ale moŭčki.
«NN»: U materyjale vas abvinavačvajuć, što vy «zaihryvajecie z kolišnim niedruham Łukašenkam, sprabujučy nackavać jaho na Rasiju».
SA: Duraść jakaja. Nibyta Łukašenku možna na niekaha nackavać i jon heta słuchaje. Oj, nu što za duraści.
My majem spravu z ruskim nacyjanalizmam, jaki vielmi niebiaśpiečny. Mnie vielmi škada, što jon paražaje i talenavitych ludziej, jak toj ža Prylepin.
Talenavityja ludzi, ale nieviadoma, kudy ich zaviadzie nacyjanalizm, čym heta ŭsio skončycca. Navat strašnavata razmaŭlać ź ludźmi. Paŭtarajuć tolki i «krymnaš», i «danbasnaš», i Adesu niespraviadliva padaryli. I heta vielmi roznyja ludzi. 86% prychilnikaŭ Pucina — heta realnaja ličba. Bo mnohija ruskija ludzi prosta zamaŭčali. Jany napałochanyja, jak i my, tyja, chto znachodzicca vakoł hetaj ahramadnaj Rasii.
«NN»: Jak vy ličycie, čamu jany ciapier vyrašyli ckavać vas?
SA: Nabližajecca rašeńnie Nobieleŭskaha kamiteta. Im nie chaciełasia b, kab čałaviek z maleńkaj Biełarusi pieramoh. Mnie chtości z maładych ruskich nacyjanalistaŭ kazaŭ, što varta zajści na sajt Aleksijevič, pabačyć, što ŭ jaje bolš 150 vydańniaŭ pa ŭsim śviecie, kab pačać jaje nienavidzieć, a razam ź joj usiu hetuju maleńkuju Biełaruś. Mnie tłumačyli, što Biełaruś — heta nijakaja nie Biełaruś, a Ukraina — taksama nie dziaržava, i moŭ biełaruskaj i ŭkrainskaj niama.
Jany nie mohuć upłyvać na pryniaćcie rašeńniaŭ Nobieleŭskim kamitetam, ale padymajuć usiu hetuju ciemru. Uvohule ž, ciomnaha šmat u narodzie, i padniać hetuju ciemru vielmi prosta.
«NN»: Jakija ŭvohule ŭražańni pakinuła ŭ vas pajezdka ŭ Rasiju?
SA:
Ruskaja ziamla ŭražvaje. My žyli našaj hrupaj u manastyry ŭ Kiryłavie. Heta takija staražytnyja ścieny! Heta prosta niejmavierna, jak u takoj dzikaj prastory takoje mahło być pabudavana. Heta robić kałasalnaje ŭražańnie — kantrast pamiž hetaj siłaj duchu i tym, kali čałaviek pačynaje havaryć. Hety kantrast mianie prosta źbivaŭ z noh. Fierapontava — ahramadny manastyrski kompleks na bierazie voziera — heta niejmavierna. I jedzieš, jak hetyja kompleksy iduć adzin za adnym. I razam z tym strašna pahavaryć z čałaviekam. Boh i Pucin — absalutna zabaronienyja temy. Kali raniej hučała «Słava KPSS», to ciapier hetyja pravasłaŭnyja łozunhi… Ja viarnułasia sa składanym adčuvańniem. Paśla razvału impieryi, mabyć, nacyjanalizm — heta pieryjad, jaki nacyja abaviazkova musić prajści. I daj boh, kab my acaleli ŭ hetym ruskim nacyjanaliźmie.
«NN»: Mohuć tam skazać «Biełaruśnaša»?
SA: Tam tolki tak i myślać. Navat z prostym čałaviekam pačynaješ razmaŭlać, jon tabie kaža: «Nu, Śviatłana, nu pierastańcie, chiba jość ukrainskaja mova? A pra biełaruskuju vy ŭvohule maŭčycie. Nu jakaja heta dziaržava? Vam prosta vydzielili nadzieł ziamli». Oj, vielmi ciažka. I heta nie značyć, što takoje kažuć rabočyja. Kažuć i intelektuały. Usie hetyja Prylepiny, Šarhunovy. Tak što dastatkova pačytać hetuju «Svabodnuju presu», ja trochu pahartała, kab zrazumieć, jak heta žachliva. Viedajecie, jak kažuć, što za šerymi časami prychodziać čornyja. Jak ujaviš, chto vyhladvaje z-za plačej hetaha Pucina, to stanovicca strašna.
Kamientary