«Vyprabavańnie dla biełaruskaj dziaržaŭnaści maje imia i proźvišča». Prejhiermanu adkazvaje Čajčyc
Artykuł Jaŭhiena Prejhiermana «Biełaruskaja dziaržaŭnaść staić pierad surjoznym vyprabavańniem» vyklikaŭ šmatlikija reakcyi. Dasłaŭ adkaz na jaho i Aleś Čajčyc z Rady BNR.
Karanavirus i ekanamičny kryzis, jaki jon vyklikaŭ, biezumoŭna, stali vyprabavańniem dla ŭsiaho śvietu. Na fonie kryzisu, kaniečnie, jość tyja, chto stavicca da jaho lehkadumna, i tyja, chto, naadvarot, pierabolšvaje pahrozu.
Ale ja nie zaŭvažyŭ, kab u Łatvii, Polščy ci jakoj inšaj krainie našaha rehijona havaryli pra hety kryzis jak pra pahrozu svajoj dziaržaŭnaści. Tak, surjoznaja prablema. Ale kab pahroza samomu isnavańniu dziaržavy? Nie.
Čym Biełaruś adroźnivajecca ad Łatvii, Polščy ci inšych narmalovych krainaŭ Uschodniaj Jeŭropy? Tym, što ŭ Biełarusi ŭžo dvaccać piać hadoŭ panuje aŭtarytarny režym, a ŭ Łatvii ci Polščy — nie. Što ŭ Biełarusi ŭ rečaisnaści nie pracujuć mnohija klučavyja zakony i niama źmieny ŭłady — a ŭ Łatvii ci Polščy ci Rumynii zakony bolš-mienš pracujuć i ŭłada mianiajecca.
Vyprabavańnie dla biełaruskaj dziaržaŭnaści maje imia i proźvišča: Alaksandr Łukašenka. Čałaviek, jaki mieŭ šaniec zrabicca zasnavalnikam i ŭmacavalnikam biełaruskaj dziaržaŭnaści, adpracavać zakonny piacihadovy termin i z honaram syści ŭ adstaŭku, — hety čałaviek nasamreč staŭ hałoŭnaj pahrozaj dla hetaj dziaržaŭnaści.
Bo, razburyŭšy i biez taho embryjanalnyja demakratyčnyja instytuty dyj prosta sistemu aparatnych strymak i supraćvah u tym prymityŭnym vyhladzie, u jakim jana isnavała ŭ časy savieckaha režymu, Łukašenka pryviazaŭ dziaržavu da svajoj asoby i los hetaj dziaržavy — da svajho losu.
Kali Alaksandr Łukašenka zaŭtra, nie daj boža, pamre ad karanavirusa, heta budzie vostry kryzis dla biełaruskaj dziaržaŭnaści z całkam niepradkazalnymi vynikami. Kali pamre Tramp, Mierkiel ci łatvijski prezident Levits, spracujuć vyznačanyja miechanizmy, źjavicca inšaja fihura, žyćcio bieź pierapynku budzie iści dalej svaim chodam.
Aŭtarytarny režym u Biełarusi pałamaŭ sotni žyćciaŭ samaachviarnych, talenavitych i jaskravych ludziej, kaho dziaržaŭnaja prapahanda i razam ź joj Jaŭhien Prejhierman hrebliva nazyvajuć «zmaharami» i «barykadnikami». Hetaja ŭłada kinuła za kraty Mikałaja Statkieviča i Paŭła Sieviarynca; pad pahrozaj zabojstva ci turmy vymusiła emihravać Zianona Paźniaka i dziasiatki ci sotni inšych palitykaŭ i aktyvistaŭ. Pad kožnyja vybary ad 1996 da 2010 hoda dziasiatki i sotni ludziej źbivali, prynižali, katavali, sadžali na sutki, vyhaniali z pracy i z univiersitetaŭ.
A ciapier usim hetym ludziam prapanujecca «narešcie palityčna pastaleć» i pajści na supracu z hetaj aŭtarytarnaj uładaj? Surjozna?
Dyjałoh biełaruskamu hramadstvu nieabchodny. Ale pieršy krok da hetaha pavinna pierakanaŭča zrabić sama dziaržava. Zaprasicie lidaraŭ apazycyi da razmovy jak raŭnapraŭnych i pavažanych partnioraŭ. Adkryjcie dziaržaŭnyja ŚMI jak placoŭku dla hramadskaha dyjałohu, a nie dla prapahandy i ačarnieńnia apazicyi — jakoje nie spyniajecca i ŭ ciapierašni čas. Dajcie akredytacyju «Biełsatu».
Ništo inšaje nie budzie śviedčyć pra surjoznaść namieraŭ biełaruskaj ułady. I pahroza biełaruskaj dziaržaŭnaści — a jana isnuje, i tut ja całkam pahadžajusia ź Jaŭhienam Prejhiermanam — budzie rabicca tolki bolšaj.
Kamientary