«Dačce pradjaŭlali daty akcyj, kali jana ŭžo była na sutkach». Što adbyvałasia na sudzie pa spravie studentaŭ?
Na pasiadžeńnie pa spravie studentaŭ zmahła patrapić tolki častka svajakoŭ i blizkich. Astatnich, chto pryjšoŭ padtrymać moładź, razahnali. «Naša Niva» paprasiła rodnych studentaŭ padzialicca ŭražańniami ad pieršaha dnia.
Da studentki fakulteta fiłasofii i sacyjalnych navuk BDU Ksienii Syramałot u zału patrapili baćki i siastra.
«Na sudzie Ksiuša była badzioraj, rabiła «serca» rukami. Dobra vyhladała, — raspaviadaje siastra Kasia. —
Śvitšot dla jaje na sud ja abirała doŭha. Šukała ŭ kramie niešta miłaje i z sensam. Na vypusknym u licei Ksiuša była ŭ błakitnaj sukiency, joj vielmi pasuje hety koler, i jana jaho lubić. Ja pieradała śvitšot joj miesiac nazad i prapanavała nadzieć jaho na sud. Jana z radaściu pahadziłasia, joj spadabaŭsia koler i nadpis — feel empathy (adčuj empatyju). Akazałasia, heta było dobraj idejaj — jaje zdalok nam było dobra bačna. Padobny efiekt byŭ u miłaha ružovaha śvitšota Mašy Kalenik, jaki joj znajšła siastra. I aranžavaj majki ŭ Illi Trachtenbierha.
My z Ksiušaj siadzieli daloka, tamu tolki pieramirhvalisia i kapijavali žesty adna adnoj. Pa joj było bačna, što jana vielmi rada ŭsich pabačyć».
Spravu viaduć maładyja prakurory. Siońnia pačali ahučvać abvinavačańnie — ahulnaje, a paśla na kožnaha studenta (paśpieli na piaciarych). «Raźmiaščali ŭ čatach zakliki, kaardynavali ŭdzielnikaŭ»…
«Dla kožnaha studenta začytvali praktyčna adno i toje ž vielmi doŭhaje i składana sfarmulavanaje, absurdnaje abvinavačańnie. Jany zabłytali ŭsich. Začytvali chutka, nie hučna», — dadaje Kasia.
Svajaki Maryi Kalenik z Akademii mastactva taksama adznačajuć, što ŭ abvinavačańni paŭtaralisia adny i tyja ž frazy.
«Studentaŭ abvinavačvajuć u tym, što jany nibyta pieraškadžali navučalnamu pracesu, zaharadžali prachod u VNU, zaminali prajezdu transpartu i pierakonvali ludziej, što vybary niesumlennyja i niedemakratyčnyja. I z-za ŭsiaho hetaha ich vodziać u kajdankach i trymajuć za kratami. A achoŭvajuć čatyry čałavieki ŭ broniekamizelkach i ź pistaletami. Heta ŭsio vielmi dziŭna vyhladaje, zališnie», — miarkuje maci Volha.
«Maša vyhladała ŭschvalavanaj, sumnaj ci zadumlivaj. Źniešnie nie źmianiłasia, takaja ž dahledžanaja. My da suda bačylisia — na spatkańni jana była viasiołaja. U hety raz nie tak», — pieražyvaje jana za dačku.
Maša spadziavałasia ŭbačyć jašče tatu i babulu, ale na sud zmahli patrapić tolki siastra i mama.
«Adčuvałasia, što akramia vaśmi čałaviek (nadziralnikaŭ, prakuroraŭ, sakratara i sudździ), nichto u zale nie ličyŭ padsudnych złačyncami», — dadaje siastra studentki.
Baćka druhakurśnika miechmata BDU Illi Trachtenbierha Vital prysutničaŭ na pasiadžeńni paŭhadziny — advakat chadajničaŭ, kab Vital byŭ śviedkam abarony, chadajnictva zadavolili, tamu baćka musiŭ pakinuć zału.
«Chłopcy i dziaŭčaty małajcy, trymajucca vielmi dobra. Vykładčyca Volha Fiłatčankava vystupiła z razhornutym chadajnictvam i, jak jaje sudździa ni sprabavała pierabić, dahavaryła da kanca. Niahledziačy na małamiesnaść zały, źmienšanuju jašče i z pryčyny kavidu, tam byli dva cichary — to-bok častku svajakoŭ nie puścili, ale ich pasadzili», — kaža Vital.
Z synam u jaho było try spatkańni ŭ SIZA. Zaŭvažaje, što Illa za hetyja paŭhoda ŭzmužnieŭ. Čakańni ad suda ŭ ich realistyčnyja.
«Abodva iluzij nie majem. Vierahodniej za ŭsio chimiju daduć, dumajem, paŭtara-dva hoda. Z ulikam terminu ŭ SIZA zastaniecca niedzie miesiacaŭ vosiem», — dzielicca nieviasiołymi razvažańniami baćka.
Da byłoj studentki BNTU Nastaśsi Bułybienka zmahła patrapić tolki mama Aksana. Ciotku, jakaja taksama pryjšła na sud, nie puścili ŭ zału. Padtrymać dziaŭčynu chacieŭ i jaje novy siabra pa pierapiscy — usie paŭhoda, što Asia siadzić, jon dasyłaje joj listy i hrašovyja pieravody.
Aksana była na spatkańni z dačkoj tolki adnojčy — u sakaviku.
«Tady mnie padałosia, što jana dobra vyhladaje. Ciapier na sudzie ja ŭbačyła, što dzieci nie takija, jak na fota, — jany schudnieli. Bačna, što jany dzieci, heta čytałasia pa cišotkach, pa pozirkach. Jany byli ŭ maskach, ale było zaŭvažna, što rady nas bačyć — uśmichalisia vačyma, šukali rodnych.
Paśla abiedu dzieci vielmi stamilisia. Chtości zapluščvaŭ vočy, chtości sprabavaŭ abstrahavacca ad pasiadžeńnia. Jany razumieli, što adbyvajecca».
Moładź rassadzili ŭ dźvie kletki. U adnoj — vykładčyca Volha Fiłatčankava i chłopcy, u druhoj — dziaŭčaty.
«Naścia siadzieła na dalniaj łaŭcy, ja jaje praktyčna nie bačyła. Z abvinavačańnia, jakoje išło skorahavorkaj, ja vychoplivała asobnyja słovy, ale było zrazumieła, što jano absalutna absurdnaje. Naści pradjaŭlali daty akcyj, kali jana była na sutkach. U mianie jość kvitancyi za charčavańnie», — kaža Aksana.
Jana maryć ubačyć, jak dačku vypuskajuć u zale suda.
«Kali jaje zatrymali na 10 sutak, mnie zdavałasia, heta doŭha, a tut paŭhoda ŭžo prajšło…»
***
Sud praciahniecca ŭ subotu 15 maja ŭ 10.30. Praces viadzie sudździa Maryna Fiodarava. Nahadajem, pa «spravie studentaŭ» prachodzić 12 čałaviek. Ich sudziać pa artykule 342 — hrubaje parušeńnie hramadskaha paradku. Moładzi pahražaje da troch hadoŭ kałonii.
Kamientary