Ci varta maŭčać pra palitviaźniaŭ? Mierkavańni žonki palitviaźnia, advakata i byłoha śledčaha
Apošnim časam niaredkija situacyi, kali svajaki palitviaźniaŭ prosiać ŚMI nie paviedamlać pra ich svajaka-viaźnia. Maŭlaŭ, advakat ci śledčy skazali, što jamu budzie horš. Ci sapraŭdy budzie horš? Na hetaje pytańnie Radyjo Svaboda dajuć svaje adkazy žonka palitviaźnia, advakat i były supracoŭnik HUBAZiKa.
Darja Łosik, žonka palitviaźnia Ihara Łosika
— Jak čałaviek, jaki havoryć adkryta, ja nie razumieju, što moža być horšaha (akramia śmierci i ciažkaj chvaroby), kali tvoj čałaviek u turmie? Sieści i maŭčać? Heta nie vyjście. Čym bolš my pra ich havorym, tym u bolšaj jany biaśpiecy. Jość praktyka ździekaŭ z palitviaźniaŭ, ich presujuć, sadžajuć u ŠIZA, PKT, karcary. Kožny taki vypadak pavinien być aśvietleny publična. Tady stanie jasna, što za hetym palitviaźniem stajać ludzi, što za im sočać, što ź jaho nielha ździekavacca i rabić što zaŭhodna.
Maja pazicyja — havaryć pra lubuju prablemu, ci to błakavańnie listoŭ, karcar ni za što… Pasadzili adzin raz, usie pramaŭčali — značyć, tak i treba, pasadzim druhi, treci, piaty i dziasiaty raz. Heta nienarmalna, tak być nie pavinna.
Siarhiej Zikracki, advakat z 20-hadovym stažam, abaronca žurnalistak «Biełsata» Kaciaryny Andrejevaj i Darji Čulcovaj, pradstaŭlaŭ intaresy TUT.BY i Pres-kluba, pradstaŭnik Śviatłany Cichanoŭskaj u pravavych pytańniach
Sapraŭdy, jość takaja dumka, što kali nie paviedamlać pra zatrymańnie, nie afišavać infarmacyju pra spravu, to svajaku moža być lepiej. Nasamreč nichto nie moža ani paćvierdzić, ani abvierhnuć hetaha mierkavańnia. Prosta praz toje, što jaho nielha pravieryć empiryčnym šlacham.
Raniej ja taksama čuŭ vykazvańni, što nie treba brać advakata pa administracyjnych spravach — byccam by taksama sudździ buduć vynosić bolš ciažkija pastanovy. Na praktycy my bačyli, što prysudy ŭ dačynieńni da zatrymanych z advakatam i biez byli čaściej za ŭsio adnolkavyja, i ŭ niekatorych vypadkach (na žal, vielmi redka) advakaty damahalisia admieny spravy ci nakiravańnia jaje ŭ milicyju dla vypraŭleńnia pamyłak.
Adzinaje, što ja mahu dakładna skazać, što ŭ raspaŭsiudzie infarmacyi pra niepažadanaść afišavać zatrymańnie i abstaviny kryminalnaj spravy, taksama jak i pra niepažadanaść źviartacca da advakataŭ pa administracyjnych spravach, vielmi zacikaŭlenyja milicyja, śledčyja orhany i sudy.
Tamu što ŭdzieł advakataŭ i raspaŭsiud infarmacyi pra spravu kožny raz stvaraje niehatyŭ jak da kankretnych asobaŭ ź milicyi, śledčych orhanaŭ, prakuratury i suda, hetak i da ŭsioj sistemy. Tamu ja asabista zaŭsiody raju źviartacca da advakataŭ i pa mahčymaści nie chavać infarmacyju ab zatrymańni i detali kryminalnaj spravy.
Alaksandar Azaraŭ, pradstaŭnik inicyjatyvy BYPOL, były śledčy HUBAZiK, były vykładčyk akademii MUS
— Matyvy śledčaha ci apieratyŭnaha supracoŭnika zrazumiełyja — jon nie choča, kab pra jaho dziejnaść daviedvalisia ŚMI i hramadstva. Jon viadzie spravu apieratyŭnaha ŭliku, zatrymlivaje ludziej, pravodzić pieratrusy. I jon nie choča, kab pra heta hramadskaść viedała. Tady kožnaja jaho pamyłka i złačynstva buduć viadomyja. Jany bajacca i tamu pahražajuć — nikomu ničoha nie raskazvajcie pra zatrymańnie i kryminalnuju spravu.
Časam va ŭdzielnikaŭ pracesu jany biaruć padpisku ab nierazhałošvańni, kali čałaviek udzielničaŭ u niejkich śledčych dziejańniach. Kali čałaviek daŭ takuju padpisku i jon papiaredžany ab kryminalnaj adkaznaści, tady jamu nie varta parušać zakon.
Usie inšyja asoby — svajaki, znajomyja, siabry, jakija niešta daviedalisia pra spravu, mohuć raspaviadać pra jaje bieź nijakich prablemaŭ. I heta treba raspaviadać, bo ŭsie złačynstvy režymu pavinnyja davodzicca da hramadstva i suśvietnaj supolnaści.
Nie treba bajacca. Usia ŭłada Łukašenki i tak zvanych pravaachoŭnych orhanaŭ zbudavanaja na zapałochvańni. Nie treba źviartać uvahu na hetyja zapałochvańni.
Treba sychodzić z taho, što jany zaŭsiody chłusiać. Ciapier sistema siłavych orhanaŭ zbudavanaja na chłuśni, usio, što jany havorać, treba ad pačatku krytyčna aceńvać. Nielha vieryć nivodnamu pradstaŭniku śledstva.
Kali idzie razmova pra pahrozy śledčaha, to treba razumieć, što ŭ nas śledčy — asoba niesamastojnaja. Jon sam nie moža prymać rašeńniaŭ. Naprykład, mieru strymańnia vyznačaje nie śledčy, a načalnik śledčaha adździeła i prakuror. Śledčy moža pahražać, ale rašeńni prymajucca kalektyŭna.
Kiraŭnictvu śledčych orhanaŭ naahuł «da lampački» — budzie ci nie abnarodavanaja infarmacyja pra śledstva pa toj ci i inšaj kankretnaj spravie. Heta turbuje kankretnych vykanaŭcaŭ, śledčych, jakija viaduć spravy. Mienavita jany, a nie kiraŭnictva, robiać vysiłki, kab infarmacyja pra ich spravy nie pratačyłasia ŭ miedyja.
Kamientary