Hramadstva11

«Zdajecca, heta zamaskiravanyja janoty». U vioscy na Homielščynie žyvuć busły, jakija nie zmahli palacieć na poŭdzień

Jak i čamu dva maładyja busły zastalisia na zimoŭku ŭ biełaruskaj vioscy, dakładna nichto nie viedaje. Ciapier jany žyvuć u byłym kłasie matematyki (u budynku staroj škoły), hrejucca la piečki i nie viedajuć, što viasnoj ich płanujuć vypuścić u dzikuju pryrodu. Asnoŭnaja zadača — adkarmić asłablenych ptušak. A jaduć jany, jak akazałasia, prystojna: kožnamu busłu ŭ dzień treba pa 700 hramaŭ kurynaj piečani, sercajkaŭ, hałoŭ. Pra toje, jak dobryja ludzi dapamahajuć ptuškam pieražyć zimu, piša vydańnie «Smartpres».

— Zaraz vy daviedajeciesia, što takoje sapraŭdnaja vioska! — Kaciaryna Kaściukova i sama ź ciažkaściu prabirajecca pa hurbach, žurnalisty iduć za joj cuham. U tvar viecier kidaje śnieh, zavirucha takaja, što bačyš tolki adlehłaść u paru mietraŭ, paśla — sucelnaja zasłona.

U hałavie pranosicca dumka: busły mahli b zastacca na zimoŭku dzie-niebudź bližej da Minska, ale vybrali jany inšaje miesca — viosku Vysokaje ŭ Rahačoŭskim rajonie. Amal 250 kiłamietraŭ ad stalicy.

Budynak staroj škoły — heta ciapier chośpis dla žyvioł «Dabranika», a Kaciaryna — staršynia Homielskaha abjadnańnia abarony žyvioł.

U valjerach — dziasiatki sabak, u asobnym budynku — katy, u byłym kabiniecie matematyki — busły. Hości ź Minska da ich nie z pustymi rukami, pryvieźli kurynuju piačonku i sercy.

Adzin busieł, padahnuŭšy nahu, staić na aknie, druhi — kala piečki.

— Małajcy jakija, adrazu pazirujuć. Darečy, heta chłopčyk, — žančyna pakazvaje na ptušku, jakaja bližej. — Jon i bujniejšy, i apiareńnie ŭ jaho inšaje. U dziaŭčynki, jakaja staić na aknie, pioraŭ mienš.

Dekaracyi, u jakich zaraz zimujuć busły, uražvajuć. Na ścienach — stendy «Asnoŭnyja tryhanamietryčnyja formuły», «Ułaścivaści stupieniaŭ», «Formuły skaročanaha množańnia». A nasuprać — siena na padłozie, viadro z vadoj i kavałki kurynaj piačonki.

Busłoŭ zbožžam nie prakarmić, im treba miasa

Dva miesiacy tamu Kaciarynie patelefanavała siabroŭka z Doŭska (vioska za 30 kiłamietraŭ ad Vysokaha) i raskazała, što pa vulicach lotajuć dva busły. Što ź imi rabić — niezrazumieła. Užo pačynalisia chałady, voś-voś mahli nalacieć pieršyja zamarazki.

— Pryjazdžaju, a busły prybilisia da haspadarki adnoj miascovaj žančyny. Pa dvary chadzili kury, husi, kački, vierabji i jany, — śmiajecca zoaabaronca, uspaminajučy pieršuju sustreču z busłami. — Kažuć, u vioscy jość hniazdo i letam tam źjavilisia čatyry ptušaniaty. Mabyć, hetych dvuch baćki nie zmahli dakarmić. Jašče pa adnoj viersii, chtości ź miascovych ich prytuliŭ, začyniŭ u chlavie, a potym vypuściŭ na vulicu. U kožnym razie ptuški asłablenyja, na pieralot nie navažylisia.

Pakinuć ich u Doŭsku miascovyja nie zmahli, choć vielmi za ich pieražyvali. Pa-pieršaje, ptuškam treba niejkaje pamiaškańnie. Pa-druhoje, u ich taki apietyt, što prakarmić nie kožny zmoža. Amal paŭtara kiłahrama kurynych sercaŭ, piačonki, hałoŭ, šyj na dvaich. Ludzi pamyłkova dumajuć: busłam dastatkova zbožža, ale heta nie tak.

Pa słovach Kaciaryny, składaniej navažycca prytulić u siabie ptušak, čym za imi dahladać.

— Jak ich złaviła? Ź ciažkaściu, nie śpiašajučysia chadziła za imi pa dvary, pakul nie dačakałasia patrebnaha momantu. Treba adrazu skazać: u nas u krainie jość zakon «Ab žyviolnym śviecie». Jon zabaraniaje samastojna zabirać dzikich ptušak z pryrody. Tamu my adrazu źviazalisia sa staršynioj sielskaha savieta, paźniej — z načalnikam Rahačoŭskaj rajonnaj inśpiekcyi pryrodnych resursaŭ i achovy navakolnaha asiarodździa. I vyrašyli hetaje pytańnie, — uvodzić u tonkaści dzikaj pryrody Kaciaryna. — Kali busły apynulisia ŭ rukach, jašče raz pierakanałasia: heta padlotki. Jany nie bilisia, nie dziaŭbli, darosłaja ptuška mianie tak by stuknuła dziubaj, što mała nie zdałosia b. Jany mohuć pakinuć surjoznyja rany.

Busłoŭ zaharnuli ŭ pokryva i pieravieźli na novaje miesca — u viosku Vysokaje.

«Uvieś čas vypałoskvajuć ježu ŭ vadzie. Zdajecca, heta zamaskiravanyja janoty»

Da žyćcia ŭ budynku staroj škoły ptuški adaptavalisia chutka. Kaciaryna heta tłumačyć tym, što busły zaŭsiody žyvuć kala ludziej i nie ŭsprymajuć ich jak samuju strašnuju pahrozu.

— Niekatoryja dzikija žyvioły hinuć z-za strachu: jak tolki bačać čałavieka, adčuvajuć najmacniejšy stres. I tut nie zrazumieła, što rabić. Paranienaj žyviolinie treba akazać dapamohu, ale, kab jana vyžyła, časam treba pakinuć u spakoi. Z busłami praściej. Na vyhlad jany vyhladajuć zdarovymi, tamu vyrašyła nie traŭmavać: nie vieźci na ahlad u vieterynarnuju kliniku. Pieryjadyčna fatahrafuju adchody ptušak, adpraŭlaju śpiecyjalistam. Pa zdymkach mnohaje možna zrazumieć, — kaža Kaciaryna Kaściukova.

U jaje zadača — nie tolki vychadzić dy adkarmić busłoŭ, ale i nie pieratvaryć ich u chatnich ptušak. Samka i samiec lotajuć, jość usie šancy viarnucca ŭ pryrodu. Voś i davodzicca trymać dystancyju.

Busłoŭ nie kormiać z ruk, prynosiać ježu, viadro z vadoj i sychodziać. Znosiny źviedzienyja da minimumu.

Žančyna padchoplivaje viadro z vadoj i vychodzić na vulicu:

— Jany ŭvieś čas pałoščuć u im ježu. Časam zdajecca, što heta zamaskiravanyja janoty.

Busły z padvakońnia źlatajuć na padłohu. Ježa jość, vadu zamianili, čas padpalić u piečcy. Jak tolki pačynajuć traščać drovy, samiec šyroka vyprostvaje kryły — hrejecca.

— Jany vydatna pieranosiać tempieraturu da minus 10 hradusaŭ, — udakładniaje naša surazmoŭnica. — Adzin hod u vioscy majoj siabroŭki zastałosia vosiem busłoŭ. Praŭda, usie traŭmavanyja. Kali nie pamylajusia, tolki adzin nie vyžyŭ. Astatnich my chutka prystroili.

— Kamu?!

— Ludziam, ptuška nie vypusknaja (nie lataje). Viaskoŭcy zabrali busłoŭ sabie. U kahości jany stali žyć razam z kurami.

«Kali žyviolinu nie ratuješ ty — jaje nichto nie ŭratuje»

U viosku Vysokaje, dzie kala tryccaci chat, Kaciaryna pierajechała niekalki hadoŭ tamu. Jana naradziłasia i vyrasła ŭ Homieli, šmat hadoŭ adpracavała ŭ śfiery handlu, a potym vyrašyła pryśviacić žyćcio žyviołam.

Ciapier jaje dzień vyhladaje tak: nakarmić usich žyvioł, rasčyścić darožki ad śniehu, pananosić droŭ i raspalić piečki, a potym znoŭ treba bracca za rydloŭku…

— Adrazu płanavali zrabić chośpis dla biazdomnych žyvioł, dzie buduć tolki invalidy i sabaki z kotkami stałaha vieku. Ale atrymałasia inakš. Kali žyviolinu nie ratuješ ty — jaje nichto nie ŭratuje. U rehijonach z hetym sapraŭdy prablema. Možna spadziavacca: voś apublikuješ abjavu, i chtości kiniecca ratavać zdarovych biazdomnych kacianiat. Ale tak nie adbyvajecca. Tut krychu inšaja psichałohija ŭ ludziej, tamu za hod z prytułku zabrali tolki dvuch sabak. Adzin pajechaŭ žyć u Homiel, inšy — u Čačersk, — adznačaje zoaabaronca.

Pakul iduć razvahi pra dabračynnaść, pra toje, jak prakarmić stolki padapiečnych, u busłoŭ pačynajecca vyśviatleńnie adnosin za ježu. Jany stanoviacca nasuprać adzin adnaho, čaplajucca dziubami i vyprostvajuć kryły. Samiec bolš ahresiŭny i nie padpuskaje samku, pakul sam nie pajeść. Jaho dakarajuć za takoje «džentlmienstva», jon chutka padchoplivaje kurynuju piačonku i lacić na padvakońnie.

U siaredzinie krasavika Kaciaryna znoŭ voźmie pokryva, aściarožna abharnie ŭ jaho busłoŭ i paviazie nazad u rodnyja miaściny.

— Pobač Dniapro, šmat račułak i dastatkova zabałočanych miescaŭ z dobraj karmavoj bazaj. Im budzie praściej u rodnych krajach, — uśmichajecca Kaciaryna. — Pieršy čas ptuški buduć jašče asłablenyja, bo nie lacieli viasnoj z Afryki. Dumaju, praź niekalki tydniaŭ u dzikaj pryrodzie pryjduć u normu: adjaducca, natrenirujuć myšcy.

— Jak dumajecie, jany ŭ svajoj rodnaj vioscy paznajuć baćkoŭ?

— Ptuški siemjami Kalady nie sustrakajuć, — žartuje zoaabaronca. — Tam inšyja adnosiny: vykarmili ptušaniat — i da pabačeńnia. Hetyja busły dakładna nie zmohuć pretendavać na hniazdo baćkoŭ. Jany sami buduć vybudoŭvać svajo žyćcio ŭ pryrodzie, nabiarucca sił i nastupnym razam palaciać na zimoŭku ŭ Afryku.

Kamientar śpiecyjalista

Jak raskazaŭ «Smartpres» arnitołah Alaksandr Vinčeŭski, kožny hod na zimoŭku ŭ Biełarusi zastajucca 10-20 busłoŭ, časam ich kolkaść moža dachodzić da sotni.

«Jak praviła, u ptušaniat nievialikija šancy pieražyć zimu, — kamientuje śpiecyjalist. — Ale, kali jość rečka, jakaja nie zamiarzaje, abo vialiki śmietnik, całkam mohuć vyžyć. Prablema nie choład, a dostup da ježy, bo busły — drapiežniki.

Čaściej za ŭsio na zimoŭku zastajucca invalidy, asłablenyja ptuški ci ptušaniaty, jakija pozna vylecieli z hniazda. Hetyja try hrupy naturalnym adboram zvyčajna eliminujucca — inšym drapiežnikam taksama treba niešta jeści.

— Ci moža ptuška, pakinutaja na zimu tut u ludziej, viasnoj viarnucca ŭ dzikuju pryrodu? Jaje prymuć svaje?

— Tak, moža. Kali jaje dobra karmić, da viasny jana nie budzie asłablenaj. Lepš pierad vypuskam na pryrodu pieravieści busła na žab, myšej i rybu. I, viadoma, jaje prymuć svaje.

— Što rabić, kali bačyš, što na vulicy zima, a kala sumiotaŭ lotajuć busły? Treba niekamu pra heta paviedamlać, naprykład, zoaabaroncam ci ŭ niejkija arhanizacyi?

— Kali busieł lotaje, značyć, u jaho ŭsio dobra. Možna nikomu nie telefanavać. Inšaja reč, kali paranienaja ptuška. Jość centr dapamohi dzikim žyviołam u Biełarusi, ale ci voźmuć tudy busła na doŭhuju pieratrymku — pytańnie. Busły lubiać miasa, a ŭ hramadskaj arhanizacyi srodki zvyčajna vielmi abmiežavanyja. Bolšaść zoaabaroncaŭ u krainie zajmajucca vyratavańniem katoŭ i sabak, da dzikich žyvioł ruki prosta nie dachodziać.

— Kali čałaviek usio ž navažyŭsia dapamahčy busłu, jak jaho vychodžvać u chatnich umovach?

— Kali busieł zdarovy, ź im asablivych prablem niama. Jamu patrebnyja miasa, ryba i ciopły načleh. U kvatery dakładna hetuju ptušku nie pratrymaješ. Z pryrodaachoŭnaha punkta hledžańnia adzinkavyja pakinutyja ci zahinułyja busły nie ŭjaŭlajuć prablemy dla vyžyvańnia papulacyi. Ale z zoaabarončaha punkta hledžańnia kožnaja asobina važnaja. Usiaho ŭ Biełarusi hniazdujecca kala 25 tysiač par biełych busłoŭ.

Kamientary1

  • Andruś
    26.12.2022
    Naša Niva pačała niejak duža aktyŭna prasoŭvać kantent ź mimikravanych pad niedziaržaŭnyja łukašysckich psieŭdaSMI. Cikava, jakaja zvyšmeta pačaściełych repostaŭ z hetych smartpresaŭ, biełnovaściej i toċkabajev? Kab u patrebny momant čytačy, jakija tudy zajduć pa "niepalityzavany kantent", pračytali tam toje, "što patrebna"? 

Jaŭhien Dudkin patłumačyŭ, čamu staŭ sakretnym ahientam KDB16

Jaŭhien Dudkin patłumačyŭ, čamu staŭ sakretnym ahientam KDB

Usie naviny →
Usie naviny

Polskaja palicyja zakryła spravu, zaviedzienuju paśla suicydu biełarusa ŭ Varšavie

Ole-Ejnar Bjorndalen bolš nie rekardsmien pa pieramohach na čempijanatach śvietu

Cichanoŭskaja: Vyzvaleńni adbyvajucca nie praz humannaść Łukašenki, a praź cisk na režym36

Pamior Valery Pietrykievič3

U Pieru palicejski apranuŭsia ŭ kaścium kapibary, kab zachapić narkadylera z dokazami złačynstva VIDEA

Śpiecpradstaŭnik Trampa Kit Kiełah nie bačyć Jeŭropy za stałom mirnych pieramoŭ38

Sapraŭdnaja pryčyna, čamu moładź usio čaściej maje patrebu ŭ psichaterapii24

Śpiavak ź Italii zajaviŭ, što jaho ŭžo zaprasili ŭ Maskvu na «kancert miru»3

Mazyrski NPZ pryznaŭ svaju stratnaść i raskazaŭ pra pavieličeńnie zahruzki

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Jaŭhien Dudkin patłumačyŭ, čamu staŭ sakretnym ahientam KDB16

Jaŭhien Dudkin patłumačyŭ, čamu staŭ sakretnym ahientam KDB

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić