«Paskardzilisia staršyni, skazała telefanavać u milicyju. Vyklikali milicyju, skazali iści da staršyni». Žycharam pasiołka pad Homielem nie dajuć žyćcia zvyčajnyja koni
U redakcyju vydańnia Progomel.by źviarnuŭsia čytač z rabočaha pasiołka Balšavik, što niedaloka ad Homiela. Jon paskardziŭsia na niezvyčajnuju dla haradskich žycharoŭ prablemu. Vyjaŭlajecca, ich dvor apanavaŭ ceły tabun koniej, jakija i nanosiać škodu majomaści, i stvarajuć niebiaśpieku.
«U pasiołku Balšavik kala žyłych damoŭ 47 i 45a pa vuł. Savieckaj na volnym vyhule statak koniej jak dniom, tak i nočču, — narakaje čytač. — Koni cyhanskija. Špacyrujuć koniki dzie chočuć, kala padjezda paskudziać. Na dziciačaj placoŭcy taksama ŭsio ŭ kučach.
Chodziać kala dziaciej, dzieci bajacca vychodzić na vulicu. Vytaptali ŭsie kłumby, ludziam aharody sapsavali, paabhryzali sadžancy. U dvary pabili mašynu, drevy łomiać.
Paskardzilisia staršyni, skazała telefanavać u milicyju. Vyklikali milicyju, skazali iści da staršyni — i tak pa kole šmat hadoŭ.
Koni chodziać pa ŭsim pasiołku, heta prosta kašmar, i nikomu niama spravy. Chaciełasia b masava raspaŭsiudzić infarmacyju, moža, pašancuje, i ich prybiaruć. U ich ža jość haspadary, chaj niejak hladziać za imi».
Kamientary