Siarhiej Bulbiankoŭ. Fota: Ruch «Alternatyva»
Siarhieju Bulbiankovu 60 hod. U lutym 2021 hoda ŭ Babrujsku mužčynie prapanavali pracu. Užo na toj momant pašpart Siarhieja byŭ zhubleny, ale jamu prapanavali dapamohu ŭ adnaŭleńni dakumientaŭ, abiacali zarabotnuju płatu, za heta prasili «krychu papracavać».
U vyniku, sa słoŭ samoha Siarhieja, jaho biez hrošaj i dakumientaŭ pryvieźli ŭ rasijski Tatarstan. U horadzie niedaloka ad Kazani jon žyŭ i pracavaŭ u cyhanskaj siamji — hladzieŭ za bydłam, kasiŭ siena, dapamahaŭ pa chacie. Ad pytańniaŭ ab zarpłacie i zakančeńni rabot «pracadaŭcy» paźbiahali, abiacajučy, što ŭsio abaviazkova vypłaciać.
Kudy biehčy, mužčyna taksama nie ŭjaŭlaŭ, tamu, jak jon sam raspavioŭ, navat pačaŭ pryvykać da žyćcia ŭ cyhanskaj siamji i ŭžo byŭ upeŭnieny, što tam budzie pracavać da kanca svaich dzion.
Adnak praz dva hady «pracadaŭcy» niečakana kupili jamu bilet na ciahnik i adpravili ŭ Maskvu.
Tam biełarus apynuŭsia zusim adzin i pa-raniejšamu biez dakumientaŭ i hrošaj. Znoŭ staŭ lohkaj nažyvaj dla viarboŭščykaŭ i trapiŭ u «pracoŭny dom». Adtul jon źbieh, ale jon znoŭ zastaŭsia na vulicy.
Mužčyna prasiŭ hrošaj na kvitok u Biełaruś, načavaŭ u padjezdach.
Infarmacyju pra Siarhieja adzin z maskvičoŭ paviedamiŭ u «Alternatyvu». Niekalki dzion u vałancioraŭ, jakija jakraz i zajmajucca prablemaj rabstva, zaniało afarmleńnie časovaha dakumienta. Paśla hetaha Siarhiej zmoh zjechać nazad u Biełaruś.
U Mahilovie ŭ jaho žyvuć rodnyja. «Ciapier jon užo doma, i ź im usio ŭ paradku», — pišuć vałanciory.
