«Šaurma — hłupstva, smažanka z Kiraŭska — top». Dziela hetaha fastfudu biełarusy prajazdžajuć sotni kiłamietraŭ
Rejtynh 5,0 i bolš za tysiaču pazityŭnych vodhukaŭ. Nie, havorka nie pra topavy hatel i navat nie pra kajfovaje spa z majstravitymi tajkami — tak zachoplena internet-juziery reahujuć na maleńkuju kaviarańku ŭ miastečku Kiraŭsk, dzie hatujuć smažanku — nacyjanalny biełaruski fastfud z bułki, padliŭki i miasnoj načynki. Zdavałasia b, usie jašče ŭ škole jeli smažanku i pierakusvali joj na vakzałach — asablivaha zachapleńnia jana nie vyklikała. Ale kiraŭskaja akazałasia asablivaj. Za apošnija hady jana stała sapraŭdnym brendam rajcentra. Dziela jaje ŭ Kiraŭsk zajazdžajuć z susiednich haradoŭ i spyniajucca navat zamiežniki. «Anłajnier» vyrašyŭ razabracca, u čym fienomien hetaj stravy — žurnalisty zhaniali ŭ Kiraŭsk, pahutaryli ź jedakami smažanak i sustreli kucharku, jakaja pačała hatavać hety pradukt adnoj ź pieršych.
Cichaje miesca: šmat ravarystaŭ i mam z kalaskami
Soniečnym budnym dniom Kiraŭsk žyvie svaim zvyčajnym žyćciom pravincyjnaha miastečka: biez korkaŭ, visklivych mašyn i čerhaŭ u kramach.
U centry tak cicha i spakojna, što, mabyć, možna pačuć, jak paŭzie muraška, jak pierabirajecca ź miesca na miesca čarviačok, jak ruchajecca mikrob. Hetuju frazu, praŭda, prydumali nie žurnalisty «Anłajniera», a Žul Viern, ale niavažna.
Kamunalniki ŭ jarkaj uniformie nie śpiašajučysia korpajucca kala prydarožnych kvietnikaŭ na centralnaj vulicy, mamy z kalaskami pavolna špacyrujuć pa alejkach, a dzieci iduć u škołu. Pa viečarach tut vidavočna viesialej — prynamsi ŭ miascovym centry volnaha času, dzie na vialikim ekranie kruciać «Palavańnie na kilera» i «Uidžy. Tahaśvietnaje vymiareńnie».
Za dzień vypiakajuć kala 3 tysiač smažanak
Usio žyćcio viruje na vyjeździe ŭ bok Mahilova — kala miascovaha aŭtavakzała, pobač ź jakim znachodzicca taja samaja «Smažanka».
Ustanova pad takoj šyldaj źjaviłasia tut jašče ŭ kancy 1980-ch na miescy paviljona «Turyst». Doŭhi čas heta była zvyčajnaja zabiahałaŭka la aŭtastancyi, ale sa svajoj razynačkaj — toj samaj smažankaj. Čutki pra jaje raspaŭsiudžvalisia razam z pasažyrami i dalnabojnikami, jakija zachodzili siudy padsiłkavacca. Ale pa-sapraŭdnamu znakamitaj jana stała ŭ apošnija piać hadoŭ dziakujučy sacsietkam, u jakich pastajanna raskazvali pra kiraŭski fastfud. Tak dziela miascovaha specyjalitetu ŭ Kiraŭsk, dzie pa vialikim rachunku nie tak šmat inšych słavutaściaŭ, stali zajazdžać turysty, u tym liku inšaziemcy.
Za dzień u rajcentry vypiakajuć kala 3 tys. smažanak. U 2022 hodzie rehijanalnyja ŭłady navat vyrašyli ŭstalavać u Kiraŭsku pomnik hastranamičnamu brendu, ale pakul ideju nie ažyćciavili.
Zachodziačy ŭ kaviarniu, žurnalisty adrazu ž natykajucca na čarhu. Pakul adnyja čakajuć svaich duchmianych kruhlašoŭ, inšyja pad huki rasijskaj papsy ŭžo pahłynajuć ich ubaku. Chtości dadatkova zamoviŭ harbaty, a inšy ŭžo ŭziaŭ sabie čaho macniejšaha.
Pradaviec pracuje badziora, paśpiavajučy i raźličvać, i enierhična fasavać zamovy ŭ cełafan. Litaralna za dźvie chviliny žurnalisty apynajucca kala pryłaŭka, i pierad imi źjaŭlajucca padnosy, litaralna zavalenyja haračaj i tłustaj vypiečkaj.
Ad raznastajnaści krychu padvisaješ: tut tabie smažanka i z krevietkami, i z macarełaj, i z šampińjonami, i navat z kalmarami. Vybar amal jak u fiešenebielnaj staličnaj šaurmičnaj.
Asablivy kałaryt mieniu nadajuć nazvy na anhlijskaj. Pry žadańni inšaziemiec moža ŭziać smažanku with chicken cream abo with cottage cheese.
Niadoŭha dumajučy, žurnalist biare štuk z šeść i idzie testavać na nievialikuju terasu. Vonkava smažanka vyhladaje nie nadta. Adčuvańnie takoje, byccam na bułačku prosta pluchnuli miasa, syr i majanez — i voś atrymaŭsia pradukt, nazvany łakalnym brendam. Ale čort z hetaj estetykaj, kali razhulaŭsia apietyt!
Smažanki realna akazalisia sakavitymi, i parački chapiła, kab sytna pierakusić. Z ulikam ich tłustaści i kałaryjnaści bolš nie chaciełasia, i astatnija vyrašyli źbierahčy na potym.
«Za raz mahu źjeści vosiem štuk»
Čym ža tak dobraja hetaja smažanka, žurnalisty vyrašyli daviedacca ŭ inšych pakupnikoŭ. La vychadu zatrymali Alaksandra z pakietami, zapoŭnienymi bułkami. Akazałasia, što jon z Mahilova i dziela ich prosta tak prakaciŭsia ŭ Kiraŭsk. Na chvilinku: heta 180 kiłamietraŭ tudy i nazad.
«Ja byvaju tut redka, ale siońnia niešta vielmi zachaciełasia, voś i pryjechaŭ pa ich, — kaža mužčyna. — U čym pośpiech smažanak? Dy nie viedaju. Niejkija jany tut sakavityja».
Nieŭzabavie źjaviŭsia jašče adzin naviedvalnik. Mikałaj taksama z Mahilova, i jon taksama pa mahčymaści tarmozić u Kiraŭsku ŭ zakusačnaj.
— Usio žyćcio siudy zajazdžaju, — raskazvaje mužčyna ŭ śvietłym chudzi. — Zhodny z tym, chto kazaŭ, što smažanka ź miasnym faršam — samaja smačnaja. Budź maja vola, ja b naohuł adkryŭ sietku takich zakusačnych pa ŭsioj krainie. I nie razumieju, čamu hetaha nie zrabili dahetul. Heta ž tak pa-biełarusku.
— U Minsk «Smažanku» taksama varta zapuskać? — udakładniajuć u Mikałaja.
— Dy nie, tam śpiecyfika inšaja. Heta ŭsio ž taki bolš farmat pierakusu: jechaŭ, spyniŭsia, padmacavaŭsia i pajechaŭ dalej.
Samym krasamoŭnym śpikieram akazaŭsia Saša, jaki pryjechaŭ za smažniami razam ź siabram z Babrujska (heta 25 kiłamietraŭ ad Kiraŭska). Mužčyna raskazaŭ, što pasprabavaŭ kiraŭskuju smažanku jašče ŭ dziacinstvie, i spynicca, miarkujučy z usiaho, nie moža dahetul.
— Ich lubiać usie. Kali razyhrajecca apietyt, za raz mahu źjeści štuk z vosiem. Čym ža jana takaja dobraja? Sakavitaja i zaŭsiody śviežaja. Kali ŭviečary niama čaho rabić, možam sabracca i pryjechać siudy.
— Dyk u vas ža ŭ Babrujsku adkryli svoj filijał kiraŭskaj «Smažanki».
— Tak, ale heta ŭsio adno nie toje, tut jana lepšaja. Vy pasprabujcie, paraŭnajcie i tady zrazumiejecie.
— Pobač z hetaj kaviarniaj pradajuć šaurmu. Jana i zdaraviejšaja…
— Hłupstva. Smažanka vartaja taho, kab jaje pakaštavać.
«Miascovyja ŭžo pierajeli — smažanki kuplajuć u asnoŭnym pryjezdžyja»
Tuju samuju šaurmu hatujuć u fud-traku mietraŭ za dvaccać ad «Smažanki». Ludziej kala jaho było značna mienš, čym u kaviarni.
Na «dabrydzień» z akienca vyhlanuła dziaŭčyna, jakaja pradstaviłasia Naściaj. Pierš za ŭsio pacikavilisia, jak kuplajuć šaurmu na fonie smažanaha «zavodzika», ale zamiest jaje adkazaŭ mužčyna, jaki stajaŭ pobač:
— Buduć kuplać tady, kali «Smažanki» nie stanie.
— Dy biaruć šaurmu, — kaža Naścia. — Prosta kamuści padabajecca šaurma, a kamuści — smažanka.
— A sami za smažankaj chodzicie?
— Zachodzim, — skazała dziaŭčyna i schavałasia ŭ hłybini fud-traka.
Jašče adzin punkt sa strytfudam znachodzicca na supraćlehłym baku darohi. U nievialikim vahončyku pad šyldaj Ana hatujuć burhiery, picu i sendvičy. Kaštujuć jany, viadoma, daražej, čym smažni, ale, jak tłumačać uładalniki ŭstanovy Alaksandra i Nastaśsia, zajści ŭ Kiraŭsk z praduktam, jaki tut raniej nie prapanoŭvali, było ich maraj.
Jany ŭspaminajuć, što smažanka była ŭ Kiraŭsku zaŭsiody. Z-za adsutnaści dobraj alternatyvy hetaja kaviarnia stała vielmi papularnym miescam: siudy prychodzili baćki ź dziećmi, ładzili dni naradžeńnia, brali smažanki ŭ darohu i na sustrečy ź siabrami.
— Ale kali ŭ dvuch słovach, to kiraŭcy smažanak užo najelisia, — ličyć Alaksandr. — Moładzi chočacca pakaštavać inšaha, i miascovyja časta jeździać paspytać niešta novaje ŭ toj ža Babrujsk. Zachodzim tudy raz u paru miesiacaŭ. Smažanka — heta bolš dla prajezdžych. Navat inšaziemcy, bačačy adznaku ŭ «Jandeksie», spyniajucca jaje paspytać. Heta naš miascovy brend, jaho ŭsiudy viedajuć.
Sam budynak kaviarni adramantavali, ale pieč pakinuli staruju, i ŭ hetym, na moj pohlad, uvieś cymies smažanki».
A što havorać internet-juziery
«Čakaju ź nieciarpieńniem kamandzirovak u hety bok. Biaru zaŭsiody amal usich vidaŭ pa dźvie-try štuki. Sytnyja, smačnyja, doma hatavać ničoha nie treba» («Jandeks»).
«Smažanka zusim nie taja, što była raniej. Pierasmažany alej, smak tolki ŭ haračaj jość. Kali chałodnaja, vielmi niasmačna. Raniej było našmat lepš» (Google).
«Samaje papularnaje miesca ŭ Kiraŭsku, tudy ŭsie jeduć pa smažanki. U kaho sa straŭnikam usio dobra, tamu praŭda vielmi smačna, ale ŭ mianie na tłustuju ježu straŭnik reahuje nie vielmi, tamu mnie nie padychodzić. Ale ja viedaju smak. Praŭda, vielmi-vielmi smačna!» («Jandeks»).
«Vielmi pryhožaja letniaja vieranda, strašna spadabałasia na joj siadzieć! U samoj ustanovie vialiki vybar smažanak, ale kupić možna było tolki dźvie na vybar. Pašancavała stać u čarhu da taho, jak pryjechaŭ aŭtobus ź ludźmi, daviałosia b stajać našmat daŭžej» (Google).
«Sapraŭdy, ciesta pyšnaje i smačnaje, načynki roznyja. Čarha zaŭsiody! Ale absłuhoŭvajuć chutka. Usiaho asartymientu smažanak nia złavić fizična. Niekalki piečaŭ adnačasova vypiakajuć niekalki smakaŭ, ich adrazu haračyja i raspradajuć, zahružajučy nastupnyja smakavyja spałučeńni — ad zvyčajnaj miasnoj da krevietki z syram» (Google).
«Najlepšyja smažanki ŭ Biełarusi. Miesca stała ŭžo, biez sumnievu, kultavym. Jość svoj miestačkovy vajb, smačna i pryjemna» («Jandeks»).
«Z kožnym hodam usio horš i horš. Kupili smažanki ź miasnym faršam. Vielmi niasmačnyja, zamiest syru na faršy tvaroh ci syrny pradukt. Sałodki prysmak. Adno rasčaravańnie. Bolš niama žadańnia jeździć u Kiraŭsk pa takija smažanki» (Google).
«Samaje atmaśfiernaje miesca, jakoje pieražyło ŭsie pierypietyi dzievianostych. Smak, niaźmienny ŭžo tryccać hadoŭ. Prykład taho, jak možna raźvivacca i nie adstavać ad rynku, budučy nievialikaj kaviarniaj kala darohi. Kožnamu biełarusu raju zazirnuć siudy choć by raz, kab pasprabavać lehiendarnuju kiraŭskuju smažanku» (Google).
«Ludzi z aŭtobusaŭ biehli, kab kupić smažanku»
Fanataŭ smažanki žurnalisty bačyli, za što jaje lubiać taksama zrazumieli, ale voś u čym jaje hałoŭnaja razynačka i adkul uziaŭsia jaje recept, tak i nie pačuli. Pošuk sapraŭdnaha znaŭcy pryvioŭ da Niny Žydkovaj — adnoj ź pieršych kucharak, jakija vypiakali lehiendarny kiraŭski fastfud.
— Pra hetuju smažanku treba kazku pisać, — prysadžvajučysia na łaŭku kala svajho doma, uśmichajecca Nina Vasiljeŭna. Dla bolšaj pierakanaŭčaści jana zachapiła z saboj pracoŭnuju knižku.
U joj paznačana, što ŭ krasaviku 1988 hoda Ninu Žydkovu ź miascovaha vučylišča pieraviali pracavać kucharam u kaviarniu «Smažanka».
— Na miescy ciapierašniaj kaviarni raniej była zabiahałaŭka «Turyst». Kaliści tam raźlivali piva, ale potym zabaranili i pačali pradavać cukierki, piečyva, limanad. Nu a potym — u sakaviku 1988-ha — adkryli «Smažanku». Pieršyja tydni tut pracavali inšyja kuchary, adnak potym zaprasili mianie. Ciesta ja choć nikoli da hetaha nie miasiła, ale dziaŭčynkaj była piśmiennaj i chutka navučyłasia. Tak i stała pracavać. Pradavali my, darečy, nie tolki smažanki, ale i chatnija kaŭbasy, hatavali šašłyki. Pieršaha tolki nie było, — uspaminaje Nina Žydkova. — U vyniku ja prapracavała tut vielmi doŭha. Z hramadskaha charčavańnia na piensiju pajšła ŭ 2006 hodzie.
Pieršaja smažanka była ź jajkam i kaštavała 22 kapiejki.
Adkul źjaviŭsia recept smažanki, žančyna nie pamiataje. Niejki čas z hatavańniem ekśpierymientavali, ale paźniej spynilisia na nastupnaj kampanoŭcy: syr, miasny farš, cybula, majanez, bułka (ciesta zmazvałasia tamatnaj padliŭkaj). Jak tłumačyć Nina Vasiljeŭna, hety varyjant vielmi padobny na sučasnuju stravu.
Heta ciapier kaviarnia vyhladaje prezientabielna, a ŭ pieršyja hady atmaśfiera tut była nie vielmi. Pa słovach Niny Vasiljeŭny, u kafe nie było kanalizacyi (vadu davodziłasia nasić z vulicy ŭ viodrach), posud myli ŭ taziku, aciapleńnie pracavała drenna.
— Kali zdaralisia 30-hradusnyja marazy, usio, što zamiarzaje, my nasili ŭ inšy budynak i časova pakidali tam, — dadaje žančyna.
Niahledziačy na heta, «Smažanka» kaciravałasia, asabliva ŭ pryjezdžych. Za dzień vypiakali pad tysiaču sytnych bułačak.
— Smažanka ŭžo daŭno stała papularnaj, — śćviardžaje kucharka. — Dzie ni kazała, što ja z Kiraŭska, usiudy ŭspaminali pra našu stravu. Što kazać, kali ŭsie aŭtobusy išli za smažankaj. U toj čas my zakryvalisia a dziaviataj hadzinie viečara, i prykładna ŭ hety čas prychodziŭ aŭtobus «Horki — Hłusk». Jak hetyja biednyja pasažyry śpiašalisia da nas, kab kupić smažanku, treba było bačyć! Nu i studentaŭ taksama ŭspomniu — ich taksama było vielmi šmat. Ty ž dźvie smažanki źjasi — i sytym budzieš.
— Dyk a ŭ čym pośpiech hetaj smažanki?
— Nu, pa-pieršaje, naša smažanka adroźnivajecca ad tych, što piakli ŭ inšych haradach — niejkaja jana ŭ ich atrymlivałasia suchaja. A pa-druhoje, mnohaje zaležyć ad samoha miesca. Kaviarnia staić na ažyŭlenaj darozie, i dziakujučy hetamu ludzi daviedvalisia pra smažanku. Nu, i jana ciopleńkaja — čamu b nie źjeści pad harbatu ci kavu.
Nina Vasiljeŭna kaža, što pryhatavać smažanku možna i doma (u internecie navat apublikavali pakrokavyja recepty), ale jana ŭsio roŭna pierakananaja, što ničoha ŭciamnaha z hetaj zadumy nie vyjdzie.
— Viedajecie, ciapier detali zakładki raspaŭsiudžvać zabaroniena, heta tajamnica. Ale kaliści daŭnym-daŭno ja padzialiłasia receptam ź dziaŭčatami. Dyk voś, chto b jaje doma ni piok, ničoha nie atrymlivałasia. Navat ja piakła, i takimi, jak u našaj kaviarni, jany ŭ mianie nie vychodzili. Dla hatavańnia patrebna elektrašafa, i ŭ našych duchoŭkach ničoha nie atrymlivałasia. Samaja smačnaja atrymlivajecca mienavita ŭ kaviarni, — kaža kucharka.
Na raźvitańnie Nina Vasiljeŭna dała važnuju paradu: kaštavać smažanku treba adrazu paśla kupli, pakul nie astynie. Pa słovach kucharki, samaja sakavitaja i smačnaja jana jak tolki śpiečanaja.
Chto viedaje, mahčyma, heta i jość adzin z klučykaŭ da razhadki smaku kiraŭskaj smažanki.
Kamientary