300 dalaraŭ za tur u hryby, 400 — kab trapić u zakryty čat amataraŭ hryboŭ: biełaruski hrybnik pradaje svaje viedy
Biełarus Alaksandr Harbacevič prapanoŭvaje niebanalnuju dla našaj krainy pasłuhu: tur u hryby. Ale ceny takija, što pierad tym, jak pračytać hety artykuł, lepš sieści na kanapu.
Alaksandr viadzie błoh u instahramie, dzie pieryjadyčna publikuje fota i videa sa svajho paśpiachovaha cichaha palavańnia. Vyniki ŭražvajuć. Naprykład, jon moža sabrać ažno bahažnik padasinavikaŭ roznych vidaŭ za pałovu dnia.
U adnym ź videa mužčyna raspaviadaje, što zboram hryboŭ zajmajecca bolš za 30 hadoŭ, ź ich apošnija 10 na prafiesijnaj asnovie. A błoh viadzie dva hady.
Alaksandr kaža, što roŭnych u vyviedcy hrybnych miaścin jamu niama: bo adna sprava sabrać hryby, jakija vyraśli niedzie kala tvajho lecišča, i zusim inšaje — znajści ich, kali ty žyvieš u Minsku, dzie miesiac nie było daždžu. Tamu vandruje jon u pošuku zdabyčy pa ŭsioj krainie. Mužčyna ścipła nazyvaje sabie najlepšym pravadnikom u carstva lesu.
Siarod pasłuh, jakija prapanuje vopytny hrybnik, najbolš ekskluziŭnaje — indyvidualny hrybny tur. Jon hatoŭ za hrošy ŭziać z saboj na cichaje palavańnie adnaho, maksimum dvuch čałaviek.
— My jedziem u les, kali idzie chvala biełych hryboŭ abo padasinavikaŭ — kali ich možna sabrać u vialikaj kolkaści. Padčas pajezdki ja pravodžu dla vas navučańnie, dzialusia ŭsimi svaimi napracoŭkami, niejkimi niuansami.
Košt uražvaje: 300 dalaraŭ, kali jechać adnamu, i 350, kali ź siabram. Ale Alaksandr supakojvaje:
— Jak minimum tracinu ci pałovu hetaha koštu vy adabjacie ŭ hety ž dzień, tamu što vy źbieracie šmat hryboŭ. Paličycie ich pa siarednierynkavaj canie, i ŭ vas vyjdzie takaja suma. Plus u vas zastanucca viedy i hrybnoje miesca, u jakoje vy možacie pajechać praz dva dni i sabrać stolki ž hryboŭ.
Alaksandr kaža, što dla svajho spakoju prydumaŭ strachoŭku (na vypadak kali niechta źbiare hryby raniej, čym pryjedzie jon z udzielnikam tura): kali nie atrymajecca sabrać bolš za 10 litraŭ hryboŭ, to košt tura mienšaje na 50%.
Pry hetym nielha samomu vybrać datu tura — i ŭziać, naprykład, zahadzia adhuł na pracy pasiarod tydnia.
— Ja vam pišu, što zaŭtra my vyjazdžajem a 4 ci navat a 3 ranicy — u zaležnaści ad taho, dzie hryby. Bo akno mahčymaściaŭ — ad niekalki hadzin da niekalki dzion. Tamu majcie na ŭvazie, što nie ŭsio tak prosta.
U kamientaryjach u Alaksandra spytali, kolki jon choča atrymać za toje, kab prosta dać kaardynaty hrybnoha miesca. Hrybnik adkazaŭ, što heta kaštuje 100 dalaraŭ.
Mužčyna taksama raspavioŭ, letaś jaho prasili zrabić bolš tannyja hrupavyja tury ŭ hryby. Ale jon admaŭlaŭsia, bo nie chacieŭ, kab siońnia jon pryvioz 10 čałaviek na sakretnaje miesca, a zaŭtra tyja 10 tudy advieźli siabroŭ, a tyja jašče praź niekalki dzion pryvieźli svaich znajomych.
— U takim vypadku praz 3 hady tam budzie pustynia. Pieradaju vitańnie tym, chto vaziŭ aŭtobusnyja hrybnyja tury ŭ Padmaskoŭi, dzie ciapier sapraŭdy pustynia.
Ale sioleta varyjant znajšoŭsia.
— Mnie napisaŭ miascovy žychar z Nalibockaj puščy. Jość łakacyja, kudy možna pryvozić hrupy. Jon uvohule nie pieražyvaje, tamu što terytoryja vielmi dzikaja. Nie vieru, što takoje adbyłosia, ale navat ja tudy adzin nie pajedu. Tam šmat dzikich źviaroŭ, niama suviazi, afłajn karty krychu hlučać.
Alaksandr płanuje, što košt takoha turu budzie prykładna 100—120 dalaraŭ z čałavieka.
Taksama jon vyrašyŭ stvaryć pryvatny telehram-čat na nievialikuju kolkaść ludziej. Tam buduć źmieščany dva navučalnych videa. Alaksandr abiacaje dzialicca hrybnymi miescami. Jon prapanoŭvaje ŭdzielnikam padzialić, chto jakija hrybnicy manitoryć, a potym raspaviadać, kali pačynajecca hrybnaja chvala. Za toje, kab trapić u hety čas, treba zapłacić 400 dalaraŭ.
— Košt adabjecca za dva siezony dakładna. Navat mnie pisali sieci restaranaŭ, jakija chočuć nabyć 200 kiłahram biełych hryboŭ. Ceny, viadoma, jany prapanujuć nie vielmi dobryja. Ale ja sam časam pradaju hryby na rynku, bo ich šmat, dziavać niama kudy. Možna prosta ŭziać pradaŭca na pracent, jaki budzie pradavać usie hryby, jakija my sabrali kamandaj. Niepasredna biełych hryboŭ na Kamaroŭskim rynku niama ŭvohule nijakich. Adpaviedna, ich možna pradavać doraha.
Kamientary