«Maja hienijalnaja siabroŭka». Pra što raman, nazvany najlepšym u XXI stahodździ?
Siabroŭstva, zajzdraść i histaryčnaja ślepata na ŭbohich vulicach Nieapala. Pahladzieli, što za tvor zahadkavaj italjanskaj piśmieńnicy zajmaje pieršy radok u śpisie 100 najlepšych.
Hazieta The New York Times zaviaršyła svoj vialiki śpiecprajekt pra hałoŭnyja knihi, jakija vyjšli ŭ śviecie za pieršuju čverć XXI stahodździa. U adbory najkaštoŭniejšych litaraturnych tvoraŭ uziali ŭdzieł bolš za 500 piśmieńnikaŭ, publicystaŭ, paetaŭ, litaraturnych krytykaŭ, pierakładčykaŭ i inšych ekśpiertaŭ. Pieršaje miesca ŭ hetym śpisie da ździŭleńnia mnohich zaniaŭ raman «Maja hienijalnaja siabroŭka» Eleny Fierante.
Raman vyjšaŭ u 2011 hodzie i źjaŭlajecca pieršym u tetrałohii «Nieapalitanski kvartet». Tvory z hetaj sieryi raskazvajuć pra siabroŭstva dźviuch nieapalitanskich dziaŭčat, jakija stalejuć u składanych realijach paślavajennaj Italii.
Elena «Lenu» Hreka, dačka šviejcara ŭ municypalitecie, i Rafaeła «Liła» Čeruła, dačka kraŭca, žyvuć u biednym i zaniadbanym kvartale, samaj sacyjalnaj kłaacy Nieapala 1950-ch hadoŭ, jaki i praz 70 hadoŭ zastajecca adnym z najbolš brudnych i złačynnych haradoŭ Italii. Što ž kazać pra pieršyja hady paśla vajny i źviaržeńnia režymu Musalini.
Zrešty, jak i ŭsie dzieci, dziaŭčynki hetaj halečy nie zaŭvažajuć, a skandały, chvaroby, kalectvy i śmierci źjaŭlajucca zvykłaj častkaj žyćcia kvartała. Inšaha jany i nie viedali: kvartał — heta ŭvieś ich śviet, ź jakoha tak prosta nie vyrviešsia.
Raman pačynajecca z telefonnaj razmovy ŭ dalokaj budučyni Lenu i Liły, ź jakoj my razumiejem, što adna ź ich usio ž zmahła vyrvacca ŭ ludzi i stać paśpiachovaj, a inšaja rastraciła svajo žyćcio i ciapier, u kancy žyćcia, choča źniknuć bieź śledu. Ale siabroŭka nie daść joj hetaha — jana siadaje i zapisvaje ichniuju ahulnuju historyju na papieru.
Lenu i Liła žyvuć na adnym dvary i chodziać u adnu škołu, ale va ŭsim inšym jany absalutnyja supraćlehłyja. Śvietłavałosaja Lenu maje cichi, rachmany charaktar i staranna vučycca, a Liła — chudzieńkaja, čarniavaja, biespardonna pramaliniejnaja, śmiełaja i ahresiŭnaja, jak sapraŭdnaje čarciania.
Lenu pryznajecca, što zaŭsiody viedała, što Liła złaja. Ale nie pieršy raz supraćlehłaści pryciahvajucca.
Liła pravodzić jaje šlachami, na jakija jana sama b nikoli nie advažyłasia. Hetaje pačućcie apjaniaje, i Lenu mocna pryviazvajecca da złoj dziaŭčynki, ź joj i tolki ź joj choča być. Lenu prosta pierajmaje ŭsio, što robić Liła, i cikavicca tolki tym, što cikavić tuju, biaskonca zachaplajecca joju.
«Ja bajałasia, što, vypuściŭšy z vačej kavałački jaje žyćcia, straču i hałoŭnuju siłu ŭłasnaha žyćcia», — pryznajecca Lenu.
U niejki momant vyjaŭlajecca, što Liła najlepšaja vučanica, jakaja dobra heta chavaje. Pamiž Lenu i Liłaj upieršyniu ŭźnikaje kankurencyja, jakaje projdzie čyrvonaj nitkaj praz uvieś raman. Składanyja pačućci biaźmiežnaj lubovi, zajzdraści i zachapleńnia buduć to zvodzić, to razvodzić dziaŭčat pa žyćci.
Sapraŭdnaj trahiedyjaj, jakaja budzie pavialičvać prorvu pamiž imi, stanie adukacyja. Biednym nieapalitancam niama što płacić za vučobu svaich dziaciej, dyj niama razumieńnia, navošta taja adukacyja patrebnaja, kali patrebnaja dapamoha pa haspadarcy? Niepryniaćcie paražeńnia adnoj, jaje sproby samastojna naviarstać i abyści tolki padachvočvajuć da bolšaha inšuju siabroŭku, jakoj paščaściła ŭ žyćci na kropielku bolš.
Pryrodny mahnietyzm Liły stanovicca jaje daram i praklonam, kali dziaŭčaty ŭvachodziać va ŭzrost, kali pačynajuć cikavicca chłopčykami, a tyja imi. Jon ža — prablema i dla Lenu, jakuju samu ciahnie da jaje i jakaja adnačasova zajzdrościć joj, užo nie rozumu i śmiełaści, jak u dziacinstvie, a čaroŭnaj pryhažości i abajalnaści. Dziaŭčaty znajomiacca z tymi ciomnymi bakami žyćcia, što raniej byli ad ich schavanyja niaviedańniem.
Niaviedańnie, napeŭna, najbolš cikavaja z usich linij ramana. Praz historyju dziaŭčat piśmieńnica pryadčyniaje historyju italjanskaj pravincyi i krainy ŭ cełym paśla hadoŭ lichalećciaŭ. Stałyja ludzi nie havorać pra minułaje, padmianiajučy jaho słovam «raniej». Ale što značyć «raniej», nichto nie tłumačyć, i dla dziaŭčat jaho značeńnie zastajecca vielmi doŭha zahadkaj.
U škole ich vučać staražytnaj łacinskaj movie, ale pry hetym jany ničoha nie viedajuć pra Druhuju suśvietnuju, pra fašyscki režym, pra hramadzianskuju vajnu, pra źviaržeńnie manarchii. Padziei papiaredniaha dziesiacihodździa byccam usie chočuć zabyć. Ad ich zastajecca tolki nievytłumačalnaja nianaviść i strach pierad donami, žyvymi napaminami taho, jak było «raniej».
U škole ich vučać tamu, jakija rehijony jość u Alpach daloka na poŭnačy krainy, ale, žyvučy ŭ miežach adnaho kvartała Nieapala, jany nikoli nie byli ŭ inšych, nie bačyli Viezuvija, nie bačyli mora. Nie bačyli mora ŭ prymorskim horadzie!
I takich kantrastaŭ u žyćci kvartała niamała. Biełarusaŭ chutčej za ŭsio začepić moŭnaje pytańnie ŭ ramanie, vielmi padobnaje da taho, što isnavała ŭ Biełarusi. Miascovyja razmaŭlajuć na «dyjalekcie», a ŭ škole ich vučać litaraturnaj italjanskaj movie. I hetuju «zamiežnuju» movu asvoić moža nie kožny, jana — prykmieta statusnaści.
U knizie navat hučyć, choć i inšymi słovami, znajomy tezis pra toje, što na «dyjalekcie» nielha «vykazać ničoha sapraŭdy vialikaha».
Słova ŭ dvukośsiach, bo nieapalitanskaja mova nastolki ž dyjalekt italjanskaj, nakolki biełaruskaja — «sapsavany polskaj dyjalekt ruskaj movy». Hetaja mova rodnaja dla miljonaŭ, ale «starejšy brat» admaŭlaje joj u isnavańni.
Paśla Druhoj suśvietnaj vajny pačynajecca imklivy raspaŭsiud litaraturnaj movy praz usieahulnuju adukacyju, što my i nazirajem u ramanie. Mihracyjnyja pracesy pryvodziać da źmianšeńnia roli rehijanalnych moŭ i pavieličeńnia roli i prestyžu litaraturnaj italjanskaj. Niahledziačy na pryznańnie statusu nieapalitanskaj movy jak asobnaj movy, jana dahetul adsutničaje ŭ adukacyi.
Jak stavicca da hetych pracesaŭ aŭtarka ramana, składana skazać, ale jana, vidać, i nie chacieła b, kab my pra heta viedali, bo asoba aŭtara nakładaje śled i na jahonyja tvory.
Uvohule Elena Fierante — heta psieŭdanim, ale chto chavajecca za im, dahetul dakładna nieviadoma, mahčyma, što navat niekalki čałaviek. Zhodna z aficyjnymi źviestkami, piśmieńnica naradziłasia ŭ Nieapali ŭ 1943 hodzie — u toj ža čas, kali i jejnyja hieraini.
Siužet nastupnych častak sieryi — «Historyja novaha imia», «Tyja, chto sychodziać, i tyja, chto zastajucca», «Historyja pra źnikłaje dzicia» — dzie adna z hieraiń stanovicca viadomaj piśmieńnicaj, daje padstavy dumać, što «Nieapalitanski kvartet» častkova aŭtabijahrafičny. Tady ŭstup da pieršaha ramana zakalcoŭvaje nie tolki historyju Lenu i Liły, a moža jašče i historyju samoj piśmieńnicy. Za adnym vyklučeńniem — piśmieńnica nie robić pamyłki svajoj hieraini i nie raskryvaje svajoj asoby.
Na moj subjektyŭny hust, ad hetaha ramana zastajecca adčuvańnie dziavočaj bieletrystyki dla lohkaha čytańnia. Badziory pačatak historyi niezvyčajnaha siabroŭstva, jakaja čaplaje praŭdzivaj nieadnaznačnaściu sapraŭdnych pačućciaŭ pamiž blizkimi ludźmi, pad kaniec skočvajecca ŭ samapaŭtareńnie, prypraŭlenaje viram kavaleraŭ, siabroŭ, svajakoŭ i inšych piersanažaŭ, jakija kruciacca vakoł Lenu i Liły. Usačyć za hetym viram składana, dyj stereatypnuju paŭdniovuju haračnaść, straści i seksualnuju niepieraborlivaść my bačyli i ŭ brazilskich sieryjałach.
Varta pamiatać, što jakija b znakamityja znaŭcy i śpiecyjalisty nie składali śpis najlepšych z najlepšych, vaš asabisty śpis ulubionych tvoraŭ nie abaviazany jamu adpaviadać.
Kali vy, jak i ja, baiciesia zasumavać za knihami hetaha žanru i adčuć siabie padmanutymi, to viedajcie: z 2018 hoda vyjšła try siezony sieryjała «Maja hienijalnaja siabroŭka», jaki achoplivaje nie tolki siužet adnajmiennaha ramana, ale i inšych knih «Nieapalitanskaha kvarteta» — napeŭna, u kinafarmacie historyja budzie bolš sakavitaj i łakaničnaj, pazbaŭlenaj chibaŭ litaraturnaj pieršaasnovy.
Kamientary
Pražyŭšy bolej za 21 hod u Štatach, časam trymaŭ u rukach hazietu NYT, i mahu vam skazać, jak fatohraf amatar, što navat kali b chtości z vas napisaŭ pra dvuch biełarusak raman «Maja hienijalnaja siabroŭka», jon nikoli nie papaŭ by ŭ śpis biestsieleraŭ Niu Jork Tajms, jak lepšy tvor ci siarod lepšaj sotni tvoraŭ. Jak fatohraf kažu vam heta. Zdymaŭ šmat miaścin Ńju Jorka i da mianie dalacieła, što zdymki našych fatohrafaŭ tamu nie ŭ pule tutejšych konkursaŭ, što na našych zdymkach NIE ICH zachodniaja KULTURA. Fon nie toj - budynki nie tyja, vulicy dla Zachadu čužyja, dyj fejsy našy nie zachodnija.
A voś heta, na maju dumku, pisała nie biełaruskaja ruka, jak i całkam artykuł, jaki ja liču pierakładam na movu: "moŭnaje pytańnie ŭ ramanie, vielmi padobnaje da taho, što isnavała ŭ Biełarusi".
.
A što ŭžo nie isnuje moŭnaha pytańnia? Niama? Nu dziakuj Bohu, narešcie heta palitykanskaja brydoda tutejšych byccam by padryjotaŭ i palitykaŭ zdochła. Sama soboj rassosałaś ci chtości muchabojkaj prychłopnuŭ? Choć daść narodu krychu času adpačyć ad bčb moŭnaha palitykanskaha pustaziella.
.
Zaraz vučusia na rasijskich litaraturnych kursach. TRECI RAZ za dva minułyja hady. Paśla pieršych kursaŭ vydaŭ u RF knihu non-fikšn (2023) ab padziejach u Biełarusi 1988-2022 hadoŭ. Jana mnie padabajecca. Zaraz pišu pra svajo žyćcio, pačynajučy z 1951, kali naradziŭsia ŭ Minsku. Ale zachaplu j 1944 hod, kali Krasnaja armija vyzvaliła Biełaruś ad Zachadu i majho tatu pryzvali ŭ jaje šerahi.
Try častki budzie ŭ knizie: saviecki čas i harbačoŭskaja pierabudova, tak zv bčb i łukašenkaŭski, nu i amierykanski čas. Z vyzvaleńnia Biełarusi ŭ 1944 da siońniašniana dnia budzie maja knižnaja historyja. Hety tryadziny čas majho žyćcia. Zrazumieła, što ja nie piśmieńnik, a technar, jaki pry hetym krychu raźbirajecca ŭ palitycy. Ale pasprabuju zrabić nie palit vučebnik, a mastacki tvor, raman. Nie dla NYT budu pisać, a dla svaich unukaŭ amierykancaŭ. Na russkom jazykie tekst budzie. Eto vtoroj jazyk moich vnukov - ich matčyna mova jość minskij russkij jazyk — jazyk ich mamy majoj dački biełaruski. A amierykanskaja mova — mova ich taty amierykanca. Adna z maich rodnych moŭ — trasianka. Jašče polskaja i minski russkij jazyk. Movu ŭ škole nie vyvučaŭ.
Dum u hałavie niama, što moj tvor moža być nadrukavany ŭ łukašenkaŭskaj Biełarusi. Chutčej tam pry Ryhoraviču nadrukujuć knihi fatohrafa Zianona Paźniaka, jaki ŭ 1988 u estonskim časopisie Raduha na russkom jazykie pačaŭ zmahacca ź biełaruskaj trasiankaj. Ci pieramoh ty trasianku, Zianon Stanisłavavič?