Maryna Vasileŭskaja raskazała Azaronku, jakaja karyść ad apanientaŭ režymu
Maryna Vasileŭskaja, jakaja niadaŭna źlotała ŭ kosmas, dała ŭ budynku Nacyjanalnaj biblijateki vialikaje intervju prapahandystu Ryhoru Azaronku. Siarod inšaha, z padačy viadučaha jana raskazała pra svajo staŭleńnie da taho, što ŭ apazicyjnych kołach jaje ŭsprymajuć jak kaśmičnuju turystku, a nie jak sapraŭdnuju kasmanaŭtku.
Vasileŭskaja spasłałasia na adsutnaść času ŭ svaim napružanym hrafiku na toje, kab čytać apanientaŭ režymu Łukašenki (pra toje, što ŭvohule ŭłady heta traktujuć jak złačynstva, nie zhadvała).
U toj ža čas jana ŭpeŭnienaja, što navat skieptykam z časam stanie jasna, što jaje palotam biełarusy pry dapamozie Rasijskaj Fiederacyi nasamreč dasiahnuli vialikaj mocy i niejmaviernych vyšyń.
U toj ža čas u samoj najaŭnaści apanientaŭ jana bačyć karyść, bo pry ich dapamozie možna stać macniejšaj:
«U pryncypie, takija ludzi taksama pavinny być, kab my byli i macniejšyja, i kab navučyć nas niečamu, i papracavać nad svaimi pamyłkami, kab iści dalej».
Azaronak padkazaŭ joj arhumient, što, maŭlaŭ, kali vy nazyvajecie Marynu Vasileŭskuju kaśmičnaj turystkaj, to čamu sami tady nie pasprabavali stać na jaje miesca? Jana hetuju temu padchapiła:
«A čamu nie? Čamu ž vy nie pasprabavali? Kali łaska, heta byŭ u pryncypie adkryty nabor dla palotu ŭ kosmas. Viadoma, siadzieć na kanapie i havaryć lahčej, čym sapraŭdy prajści hety šlach».
Šlach ža, pavodle jaje mierkavańnia, vielmi nialohki, bo čaho vartyja adnyja pierahruzki. Dy i pryziamlacca było nialohka, akurat u tym palocie niešta nie vielmi z hetym zadałosia.
U Biełarusi pradstavili «kaśmičnaje» maroziva dla imunitetu pa ekśpierymientach Vasileŭskaj
Maryna Vasileŭskaja: Z kosmasu bačyła Biełaviežskuju pušču i Paleśsie
Maryna Vasileŭskaja ŭsio jašče nie adnaviłasia paśla palotu. Zdahadajciesia, chto joj dapamahaje
Kasmanaŭtka Maryna Vasileŭskaja pieradała Łukašenku ściah, jaki pabyvaŭ u kosmasie
Kačanava sustrełasia z Marynaj Vasileŭskaj i nie ŭpuściła mahčymaści lišni raz pracytavać Łukašenku
Maryna Vasileŭskaja raskazała, pra što ŭ jaje najčaściej pytajecca pracoŭny lud. Pytańnie vas šakuje
«Ciapier zrazumieła, u kaho ŭnučka». Prapahanda pakazała dzieda pieršaj biełaruskaj kasmanaŭtki Maryny Vasileŭskaj
Kamientary
Z.y. U Maryny pierśpiektyŭny načos moh by być, jak u Cieraškovaj, ale ž łuka abnuliŭsia jašče da taho, jak prezidentstva pu źjaviłasia ŭ prajekcie.