Cieła znajšoŭ jaje chłopiec.

Niaščasny vypadak adbyŭsia ŭ niadzielu. Nočču dziaŭčyna adpraviłasia ŭ vanny pakoj i praciahły čas adtul nie vychodziła.
Jaje chłopiec, pračnuŭšysia, vyjaviŭ dziaŭčynu ŭ vańnie, paśla čaho dastaŭ cieła z vady i vyklikaŭ chutkuju dapamohu.
Taksama ŭčora ŭ vańnie patanuŭ 59-hadovy mužčyna. Niaščaście zdaryłasia ŭ Minsku ŭ domie na Partyzanskim praśpiekcie.
Kamientary
Čyj? Jejny.
Ryp.
• TOP •
🛁 Na ŭsio žyćcio j potym nie zabudu, jak hetak patopła maja žonka. Ja zabieh u vanny pakoik i zdra-zdranćvieŭ: jejnaja hałava tvarykam uhoru była całkam u vadzie, ja padniaŭ jaje, patros, ale było ŭžo ŭsio. I hety samy doŭhi najpiakučy momant niby zastyhły huk razrezaŭšaj mianie struny raz-poraz reža maju isnaść i ciapieraka. A tady ja hładziŭ jaje pa vałasoch, cichieniečka piaščotna kazaŭ štości, klikaŭ, i ŭsio navokał padavałasia mnie niejkim samym niemarasnym i piakielnym snom. Avochci, tak jano j było... I praź nievialiki čas my raźvialisia, kab i dahetul sustrakacca ŭ maich snoch.
... ...
... ...
... ...