Žycharka Žłobina pradavała pucioŭki znajomym, a hrošy traciła na siabie, paviedamlaje Homielskaja milicyja.
U milicyju źviarnulisia piać čałaviek, jakija apłacili turystyčnyja pajezdki, ale zastalisia ni z čym.
Jak ustanoŭlena, 32‑hadovaja žančyna afarmlała znajomym pucioŭki za miažu. Jany płacili najaŭnymi albo pieraličvali hrošy na jaje asabisty kart-rachunak. Žančyna abiacanaje nie vykanała i pačała paźbiahać kantaktaŭ z klijentami.
Usiaho žycharka Žłobina prysvoiła bolš za 50 tysiač rubloŭ. Častku hrošaj jana patraciła na asabistyja patreby, a astatnimi pahasiła papiarednija zajaŭki klijentaŭ.
Zaviedzienha kryminalnaja sprava za machlarstva ŭ asabliva bujnym pamiery. Zatrymanaj pahražaje da 12 hadoŭ pazbaŭleńnia voli.
Ciapier čytajuć
«Byŭ hałodny, jak z Aśviencima, nie jeŭ ni miasa, ni harodniny». Što viadoma pra śmierć babrujskaha žurnalista, na jakoha zaviali kryminalnuju spravu ŭ Polščy
Kamientary