«Tady nie prajšoŭ dzieści faks z papiaredžańniem ab palotach, usie ž bulbu kapali, vierasień». Pra toje, što było dva šary, pra toje, jak pilotaŭ uznaharodzili prostymi «hierbavymi» hadzińnikami, a sami piloty zamaŭlali imšu pa zahinułych pavietrapłavalnikach, raskazvaje śviedka padziejaŭ.
Tydzień tamu ŭ našym načnym efiry prahučaŭ materyjał, u jakim uzhadvalisia abstaviny źbićcia 12 vieraśnia 1995 hodu blizu Biarozy pavietranaha šaru z dvuma amerykanskimi hramadzianami. Dniami na suviaź z redakcyjaj vyjšaŭ kapitan vajenna-pavietranych siłaŭ u adstaŭcy Alaksandar Paščanka, jaki na pasadzie bartavoha technika viertalotu «Mi-24» u toj čas słužyŭ u vajskovaj častcy 02181, raskvataravanaj blizu vioski Zasimavičy. Mienavita adtul z zahadam źniščyć niebiaśpiečny abjekt u pavietra byli ŭźniatyja bajavyja viertaloty.
Ciapier vajskovy pensijaner Alaksandar Paščanka žyvie ŭ Žłobinie. A ŭ siaredzinie 1990-ch jon staŭ niavolnym śviedkam hibieli dvuch amerykanskich pavietrapłavalnikaŭ niedaloka ad Biarozy. Spadar Paščanka rychtavaŭ da vyletu viertaloty, jakija atrymali zadańnie źniščyć parušalnika biełaruskaj miažy.
(Paščanka: ) «Heta było ŭ aŭtorak 12 vieraśnia, stajaŭ vielmi jasny dzień. U nas paloty pačalisia dzieści kala abiedu. Ale ŭžo pierad palotami paniesłasia pahałoska, što dzieści niedaloka ad Zasimavičaŭ pralacieŭ pavietrany šar. A niechta jaho navat i bačyŭ... Nu, a na samoj spravie byli dva šary; adzin paśla pasadzili na poŭdni Bresckaj vobłaści…».
(Karniej: ) «Značyć, u pavietra byŭ uźniaty nie adzin viertalot?»
(Paščanka: ) «Padniali adzin, potym druhi. Nichto nie čakaŭ prysutnaści čałavieka na šary. Kali byŭ dadzieny zahad na adkryćcio ahniu, to pieršy raz u mišeń nie pacelili (potym heta było zaličana jak «kantrolny streł»). Trapili z druhoj sproby… Toj ekipaž potym uvieś čas tarmašyli, razy try jany ŭ Miensk jeździli. Ale nichto nia moh zrazumieć, što dalej rabić. I zaviaršylisia ichnyja pajezdki tym, što ŭsim dali pa hadzińniku z novym hierbam Biełarusi, prościeńki taki hadzińnik. Voś tak adździačyli za pilnaść. Bo nie mahli nijak vyrašyć, što rabić i chto tut nasamreč vinavaty. A jak mnie padałosia, to vinavataja va ŭsim była biełaruskaja bulba. Tady nie prajšoŭ dzieści faks z papiaredžańniem ab palotach, usie ž bulbu kapali, vierasień…».
(Karniej: ) «A paśla zdareńnia vajskoŭcy z hetaha ekipažu słužyli tam ža ci ich kudyści pieraviali?».
(Paščanka: ) «Słužyli tam ža. Tady ž byŭ, sami viedajecie, taki čas… Hruba kažučy, bardak sucelny... Ale tady ekipaž u Pružanskim sabory Alaksandra Nieŭskaha zamoviŭ imšu pa zabitych amerykancach...»
(Karniej: ) «Mienavita vajskoŭcy, jakija stralali ŭ šar?».
(Paščanka: ) «Nu, dva čałavieki z ekipažu, tak…».
(Karniej: ) «Inšymi słovami, pieražyvali za toje, što ŭčynili?»
(Paščanka: ) «Pieražyvali ž, kaniešnie, tady harełki kolki vypili. Jany ž nia bačyli tych, kaho zabili: strelnuli byccam pa pustym šary, a zahinuli ludzi. Pieražyvali ž, viadoma…».
(Karniej: ) «Ci viadoma vam što-niebudź pra los taho ekipažu zaraz?».
(Paščanka: ) «Na hety momant zastaŭsia słužyć tolki były kamandzir ekipažu, dva astatnija zvolnilisia: adzin, darečy, byŭ uvohule rodam dzieści z Sachalinu, a druhi zaraz u Harodni dzieści ašyvajecca».
(Karniej: ) «Vy napačatku ŭzhadvali, što byli zaŭvažanyja dva pavietranyja šary… Jak sadžali druhi?».
(Paščanka: ) «Druhi šar pasadzili paźniej, inšym ekipažam. Zaraz kamandzir taho ekipažu Baroŭski słužyć dzieści ŭ Miensku... Mabyć, na toj momant užo była suviaź pamiž šarami, bo jany z toj druhoj handoły rukami machali, maŭlaŭ, nie stralajcie. I ich pasadzili ŭ Małaryckim rajonie, siarod paloŭ. Narod bulbu kapaje, a tut pavietrany šar raptam sadzicca. Praź niejki čas pryjechaŭ mikraaŭtobus, usio chutka pahruzili, ich zabrali. Voś takija byli spravy».
12 vieraśnia 1995 hodu niekalki dziesiatkaŭ pavietranych šaroŭ, jakija brali ŭdzieł u mižnarodnych spabornictvach pavietrapłavalnikaŭ, nakiravalisia sa Švejcaryi dalej na ŭschod. Adnak handoła pavietranych padarožnikaŭ, amerykancaŭ Ałana Frenčela i Džona Ściuarta da finišu nie dalacieła: u rajonie Biarozy jany byli źbityja siłami biełaruskaj supraćpavietranaj abarony. Dziaržaŭnaja kamisija ŭ spravie raźbiralnictva pryčynaŭ incydentu tak i nie patłumačyła, jakaja była nieabchodnaść va ŭžyvańni siły.
Kamientary