4 listapada ŭ Mienskim muzei Bahdanoviča adbyŭsia rasijska-biełaruski viečar-tandem «Navstrieču/Nasustrač». Padčas imprezy mienčuki pačuli vieršy žyvych klasykaŭ – biełaruskaha litaratara i historyka Ŭładzimiera Arłova i rasijskaha paeta Bachyta Kienžejeva, jaki vystupaŭ u Biełarusi ŭpieršyniu.
4 listapada ŭ Mienskim muzei Bahdanoviča adbyŭsia rasijska-biełaruski viečar-tandem «Navstrieču/Nasustrač». Padčas imprezy mienčuki pačuli vieršy žyvych klasykaŭ – biełaruskaha litaratara i historyka Ŭładzimiera Arłova i rasijskaha paeta Bachyta Kienžejeva, jaki vystupaŭ u Biełarusi ŭpieršyniu. Kulturtrehiery-arhanizatary žnivieńskaha festyvalu «Poriadok słov» (Mikałaj Sulima, Biełaruś i Andrej Novikaŭ, Rasija) miarkujuć i nadalej ładzić u Miensku sustrečy, kancepcyja jakich – abjadnańnie dvuch pa mahčymaści «roŭnaapostalnych» paetaŭ ź Biełarusi i Rasii u ramach adnoj dźviuchmoŭnaj tvorčaj viečaryny.
Struktura trochhadzinnych čytańniaŭ Kienžejeva/Arłova imprezy była trochčastkavaju: spačatku kožny z paetaŭ mieŭ pa praciahłym vystupie, a zachaplalnym syntezam stała dyskusija, što zaviazałasia paśla čytańnia vieršaŭ: adnačasova hledačy zadavali pytańni paetam, i paety zadavali pytańni adno adnomu, zaviazvajučy prosta na vačach svaich čytačoŭ novaje i, treba spadziavacca, pryjemnaje znajomstva: «Vot skaži, Vołodia, ty na kakom jazykie svoju prozu pišieš?» – «A ty, Bachyt, jak miarkuješ?»; «Viedaješ, Bachyt, paśla 1939 hodu ŭ Biełarusi zastałosia ŭ žyvych tolki 15 paetaŭ» – «Znaju, Vołodia, v Kazachstanie tožie…». U sumie «Bachyt+Vałodzia» adnaznačna «zrabili dzień» usich, chto sabraŭsia ŭ Bahdanovickim muzei hetym maroznym viečaram.
Padčas čytańniaŭ stavałasia zrazumiełym, što ŭ adzin tandem Arłova i Kienžejeva łučyć prynadležnaść da adnoj hieneracyi, niepachisnaje dysidenctva i toje, što kožny ź ich daŭno staŭsia znakavaj postaćciu ŭ svajoj litaratury. Na hetym padabienstvy, vidać, zakančvajucca i pačynajucca procilehłaści (jakija, tym nia mienš uzajemapryciahvajucca). Paetaŭ adroźnivaje nia tolki kulturnaja prapiska – Kienžejeŭ – «skifska-azijacki» ruski paet, jaki žyvie ŭ Kanadzie, Arłoŭ – «kryvicka-eŭrapiejski» biełaruski paet, jaki časta paŭtaraje, što pakinie Biełaruś tolki pa etapie («Vołodia, ty priznajoš, čto tvoi stichi – nie russkije, a jevropiejskije?» – razyjšoŭšysia, pytaŭsia Kienžejeŭ, pry hetym paraŭnoŭvajučy Arłova z Apalineram). Nia tolki toje, što Kienžejeŭ – karol sylaba-toniki, a Arłoŭ – verlibru. Hałoŭnym adroźnieńniem mnie padałosia toje, što paetyku Arłova žyvić historyja Biełarusi ŭ jaje nieadryŭnaści ad historyi samoha Arłova, a krynica paetyki Kienžejeva – historyja ruskaj litaratury. Prynamsi, adčuvałasia, što Arłoŭ, čytajučy vieršy, staić na staražytnym bruku, a Kienžejeŭ – na stosie knihaŭ.
Pačynajučy viečarynu, Mikałaj Sulima paciešyŭsia tamu, što pabačyŭ u zali «šmat svaich siabroŭ». I choć siabroŭ u jaho i sapraŭdy šmat, u ideale chaciełasia b bačyć u zali jašče i siabroŭ tvorčaści Arłova i Kienžejeva. Stvarałasia ŭražańnie, što niahledziačy na šyrokuju reklamu, daloka nia ŭsie paetamany Miensku viedali pra vystup Arłova i pryjezd Kienžejeva. Zrešty, paličym heta niepaźbiežnaj zahanaju startavaj akcyi doŭhaterminovaha prajektu i pasobim arhanizataram, anansavaŭšy nastupny paetyčny viečar – u śniežni vieršy naparu čytaćmuć kultavyja aŭtary hienieracyi 30-hadovych – biełarus Andrej Chadanovič i rasijanin Andrej Radzivonaŭ. Sačycie za abviestkami.
—
«Lica poetičieskoj nacionalnosti» — © Andrej Novikaŭ
Ciapier čytajuć
«U vyniku jon skazaŭ mnie: «Chopić mianie šantažavać, ja chaču palubavacca hetymi drevami». Aksana Kołb raskazała, pra što razmaŭlała sa Statkievičam na miažy

Kamientary