Zakładniki madernizacyi: praz ramont čyhunki žychary Marjinaj Horki vymušany mianiać pracoŭnyja hrafiki
«Biełaruskaja čyhunka vybiła mianie z kalainy na paŭhoda».
U Redakcyju źviarnuŭsia žychar horada Marjina Horka Pavieł. Jon štodnia jeździć na pracu ŭ Minsk. Svoj pracoŭny hrafik jon skarektavaŭ tak, što dabiraŭsia chutkasnymi elektryčkami: tudy i nazad daroha zajmała pa hadzinie. Ale ad 11 sakavika adbylisia kaardynalnyja źmieny ŭ raskładzie.
«Ciapier ja nie mahu narmalna trapić na pracu. Raniej ja vyjazdžaŭ a 7.59 i a 8.59 užo byŭ u stalicy. A nazad viartaŭsia na 18.42. Ciapieraka mnie treba vyjazdžać a 6.55 i elektryčka jedzie 1 hadzinu 35 chvilin, a prybyvaje jana na Instytut kultury».
Pavieł skardzicca, što nastupnaja elektryčka adpraŭlajecca tolki ŭ 8.39. Kali raniej jana vyjazdžała na dziesiać chvilin raniej i była taksama chutkasnaj, to ciapier prybyvaje ŭ Minsk a 10.05.
«Ja patelefanavaŭ na haračuju liniju čyhunki.
Patłumačyli, što takija niazručnaści ŭźnikli praz rekanstrukcyju infrasturktury — pierachody tam, pierajezdy... I budzie ciahnucca ŭsio paŭhoda — tolki paśla 7 listapada źmienicca.
Skazali, što puściać «haradskija linii». Łukašenka zvyčajna da hadaviny Kastryčnickaj revalucyi lubić adkryć novyja stancyi mietro. Moža pad jaho ciapier i robiać infrastukturu, kab jon śviatočna stužačku pierarezaŭ?»
Paŭła bolš aburaje navat nie ŭźnikłaja niazručnaść, bo zaŭsiody možna svoj hrafik źmianić (biez stancyi mietro «Kastryčnickaja» pazaletaś ceły Minsk ža abychodziŭsia praciahły čas), a padychod.
«Ja piać razoŭ na tydzień jezdžu ŭ elektryčcy. I ni razu nie čuŭ, kab mašynist papiaredziŭ, što źmianiajecca raskład. Ja nie chadžu ŭ biletnyja kasy, bo maju prajazny. I adkul tady mnie daviedacca, što elektryčki admienienyja?
Dobra, što ja vypadkova spraŭdziŭ raskład na sajcie čyhunki. A na vakzale ŭ Minsku bačyŭ ludziej, chto machaŭ rukoj adjazdžajučaj elektryčcy, bo jaje hrafik ssunuli na dzieviać chvilin napierad. Pra ŭsich ža ludziej treba dumać».
Mužčyna patłumačyŭ, što z Marjinaj Horki na pracu i vučobu ŭ Minsk jeździć šmat ludziej. I paśla apošniaj devalvacyi niamała chto ź ich adroksia pajezdak maršrutkaj — stała doraha.
«Prajezd u elektryčcy ŭ adzin bok abychodzicca 4750 rubloŭ, maršrutkaj — 15 tysiač. Roźnica adčuvalnaja.
Ale daviadziecca znoŭ viartacca da ich, bo na pracu treba ž pryjazdžać svoječasova. A admianili nie adnu ranišniuju elektryčku — try: na 7.22, 7.59, 8.28. Moža znoŭ raskvitnieje biznes maršrutčykaŭ».
Kamientary