U zaaparku Kijeva rolu surkoŭ-sinoptykaŭ vykonvajuć skunsy.
Pakul u Charkavie surok Cimka sprabavaŭ ubačyć svoj cień, u Kijevie prahnozami nadvorja zajmałasia skuns Ahniesa. Hetyja žyvioły taksama zasynajuć na zimu. I taksama, jak zapeŭnivajuć u zaaparku, mohuć pracavać mietearołahami.
«Siońnia my vymanili Ahniesu z nary, a ŭśled za joj vyjšli ŭsie astatnija skunsy, — kažuć u zaaparku. — Źviarki byli zusim nie sonnymi i vyhladali badziora. A heta značyć, što viasna pryjdzie rana — prykładna ŭ siaredzinie sakavika».
Taksama Ahniesa pradkazała nievialikija marazy ŭ lutym. Na dumku puchnataha sinoptyka, Kijeŭ jašče pakryje śniežnym futram, i ŭ dziatvy budzie mahčymaść pakatacca na sankach z horak.
Ciapier čytajuć
«Byŭ hałodny, jak z Aśviencima, nie jeŭ ni miasa, ni harodniny». Što viadoma pra śmierć babrujskaha žurnalista, na jakoha zaviali kryminalnuju spravu ŭ Polščy
Kamientary