Protaijerej Lemiašonak razdaŭ parady, jak vyratavać muža-apazicyjaniera: Ni ŭ jakuju Polšču jechać nie treba
«Vy jamu skažycie, što kali jaho jašče nie zabrali, to ŭžo i nie zabiaruć. Užo amnistyja», — pierakanany śviatar.
Śviata-Jelisaviecinski manastyr davoli aktyŭna pracuje ź viernikami ŭ internecie. U jaho jość akaŭnty va ŭsich sacyjalnych sietkach, a taksama kanał u telehramie i YouTube-kanał, dzie ŭ aŭtorki publikujucca «Hutarki z baciuškam» — chto zaŭhodna moža zadać pytańnie protaijereju Andreju Lemiašonku, viadomamu svajoj praŭładnaj pazicyjaj.
Čytačka «Našaj Nivy» taksama vyrašyła pasprabavać i apisała vydumanuju situacyju: «Dobry dzień! Nie viedaju, što i rabić… Muž niekalki miesiacaŭ chodzić sumny, dumała, maja vina ŭ hetym jość… A potym jon pryznaŭsia mnie ŭ strašnym. Akazvajecca, jon try hady tamu ŭpotaj chadziŭ na hetyja «maršy» bečebešnikaŭ… A ciapier baicca, što pa jaho pryjduć. Ja kažu: idzi, pakajsia, i ŭ carkvu, i ŭ milicyju. Nu nielha ž z hrachom takim na dušy žyć! A jon razzłavaŭsia… Skazaŭ, što ŭvohule choča ŭ Polšču źjechać… Kali ja nie chaču, to zabiare dziaciej i sam źjedzie… Padkažycie, što mnie rabić?..»
Čytajučy pytańnie, śviatar spyniŭsia na tym, što mužčyna baicca: «Nu voś, bačycie». Publika ŭ zale zadavolena zaśmiajałasia. A paśla prapanovy kajacca ŭ milicyi, zdajecca, i sam protaijerej hatovy byŭ zarahatać. Jon ź ciažkaściu strymlivaŭ śmiech i tolki paŭtaraŭ: «Jakaja ŭ vas žonka! Jakaja žonka!» Kaniec pytańnia viartaje śviatara da surjoznaści.
«Vy jamu skažycie, što kali jaho jašče nie zabrali, to ŭžo i nie zabiaruć. Užo amnistyja.
Skažycie, što ŭ Polščy chutka budzie takoje, što nie ŭzraduješsia. Usie zaraz palezuć da nas nazad u Biełaruś. Vy ćviaroza jamu skažycie, što adbyvajecca ŭ śviecie. Što budzie ź Jeŭropaj taksama raskažycie. Niachaj nie chmurycca. Vy ź im niejak paluboŭna, łaskava. Tolki nie spračajciesia! Nu chadziŭ i chadziŭ. Ludzi chadzili i nie razumieli, čaho žadajuć. Ja ŭ toj čas pytaŭsia: «A čaho vy chočacie?» Nu svabody… Jakaja svaboda? A ŭ čym jana vyjaŭlajecca?
Chadzili jakraz zamožnyja. Tyja, u kaho ŭsiaho chapała. Biednyja rabaciahi nie chadzili. Im treba było pracavać. Usio ž my heta ŭžo prajšli. Dziakuj Bohu, što my vydužali. Naša Biełaja Ruś vydužała. Vy jamu skažycie, što ŭ nas ciapier samaje biaśpiečnaje miesca. Što ŭ nas samaja pryhožaja kraina — Biełaja Ruś… Takaja pryroda. Što ŭ nas najlepšyja ludzi.
Voś ciapier z Hiermanii niemcy pryjazdžajuć, francuzy pryjazdžajuć siemjami. Bo pravasłaŭnyja. Tamu što kalečać dziaciej u škole ź pieršaha kłasa. Ja ŭžo kazaŭ heta. Try prybiralni ŭ škole — nu što heta takoje?!
Nu, a jak być? Vierniki pišuć z Anhlii: dziaŭčynka paznajomiłasia z druhoj dziaŭčynkaj, a ŭ jaje baćki — dźvie maci. Razumiejecie? Ja kažu, jana ž abvyknie da hetaha i zrazumieje, što heta norma žyćcia. Tam užo ŭsio, kaniec, zaniapad. Usio. Jaki patop novy budzie, my nie viedajem.
Tamu ni ŭ jakuju Polšču jechać nie treba. Vy ž razumnaja, kachajučaja žonka. Nie puskajcie.
Dziaciej jon paviazie… U Hruziju ciapier panajechali hetyja… Škada heta… Heta niejkaje varjactva, razumiejecie? Nu ničoha, ja dumaju, što ŭsio stanie na svaje miescy. Jašče hod pačakać — i ŭsio budzie dobra. Paviercie. Heta starcy havorać śviatyja. Hod projdzie — i pahladzicie, što budzie. Uspomnicie mianie praz hod».
U YouTube-kanała «Śviato-Elisavietinskij monastyŕ» 450 tysiač padpisčykaŭ. Zvyčajna «Hutarki z baciuškam» hladzić ad 7 da 35 tysiač čałaviek.
Jakija pasłuhi anłajn prapanujuć za hrošy biełaruskija chramy. Možna navat nabyć abaniemient!
Padčas Słavianskaha bazaru pasłušnicy Śviata-Jelisaviecinskaha manastyra nakinulisia na muzykaŭ
Ihumieńniu Haŭryiłu ŭklučyli ŭ Knihu słavy Hrodzienskaj vobłaści, taja ŭ adkaz zachvaliła Łukašenku
U Śviata-Jelizaviecinskim manastyry praviali Z-kancert. Na scenie byli partrety «Mataroły», Zacharčanki, Pušylina
«Svaich nie kidajem». Minski manastyr praviadzie na Siomuchu kancert u padtrymku rasijskich akupantaŭ, što vajujuć va Ukrainie
«Mnie było baluča ad hetaha». Protaijerej Lemiašonak pryznaŭ, što ŭ 2020 hodzie pramaŭlaŭ niapravilnyja propaviedzi
Kamientary
Rassadnik rucavamira!
Každyj dień prijezžaju mimo - stada bołvanov, monachini, nie umiejuŝije parkovať svoi korči, avto s Z na łobovom...