Valer Karbalevič u čarhovym vypusku jutub-kanała «Tok» vykazaŭ svoj pohlad na toje, čamu hryzucca prychilniki Łukašenki i kamu chopić śmiełaści spynić Ryhora Azaronka i Andreja Mukavozčyka.
Kanflikt siarod prychilnikaŭ Łukašenki
U asiarodździ prychilnikaŭ Łukašenki jość tyja, kamu nie padabajecca rytoryka ludziej typu Volhi Bondaravaj i Ryhora Azaronka.
«Jak kazała Varanica, [jany] chacieli b, kab ich dzieci žyli ŭ narmalnaj krainie, — adznačaje Valer Karbalevič.
— Jany dumali, što paśla pieryjadu niejkaha napružańnia, niejkich palityčnych represij kraina vierniecca da narmalnaha žyćcia, budzie pierahornutaja staronka. Ale hetaha nie adbyvajecca. Adbyvajecca ŭsio naadvarot. Jany nie razumiejuć, što azaronkaŭščyna — najvyšejšaja forma łukašyzmu.
Kali kažuć, što Azaronak niejkimi drennymi słovami kaža pra niejkich palityčnych apanientaŭ… Ale ž Łukašenka za 30 hadoŭ kiravańnia stolki nahavaryŭ słoŭ suprać apanientaŭ. Azaronku da Łukašenki jašče daloka. Azaronak i Mukavozčyk havorać toje, što naŭmie ŭ samoha Łukašenki. Ale jon skazać nie moža».
Na dumku palitołaha, dla niekatoraj častki čynoŭnictva takija słovy źjaŭlajucca niečakanaściu, bo jany nie dumali, što takoju canoju budzie dasiahnutaja pieramoha Łukašenki.
A toje, što niezadavolenaść u šerahach prychilnikaŭ Łukašenki vyrvałasia na pavierchniu, Karbalevič ličyć dziŭnym.
«Kali Varanica spračajecca z Azaronkam, to na samaj spravie jana spračajecca z Łukašenkam, chacia hetaha da kanca nie razumieje, — adznačaje Karbalevič i vykazvaje niekalki varyjantaŭ zakančeńnia kanfliktu:
— Jon moža ničym nie skončycca, kali budzie dadzieny źvierchu zahad spynić usiakija sprečki. Inšy varyjant, što hetyja sprečki cikavyja i samomu Łukašenku. Niachaj pamiž saboju prychilniki svaracca. Kanflikty ŭ atačeńni dla dyktatara byvajuć karysnyja. I jon časam moža sam nackoŭvać ich, pleści intryhi. Ad hetych svarak ułada Łukašenki ničoha nie tracić».
Čamu čynoŭniki słuchajuć Bondaravu
Pohlady Volhi Bondaravaj i Ryhora Azaronka nahadvajuć kłasičnaje čarnasocienstva pačatku XX stahodździa — antybiełaruskaść, antypolskaść, antyŭkrainskaść, antysiemityzm, pakaznaja pravasłaŭnaść, nianaviść da čynoŭnikaŭ, u jakich jany bačać zamaskavanych vorahaŭ, — i pry hetym abahaŭleńnie samadzieržca. Čamu pry hetym tyja samyja čynoŭniki stanoviacca pierad imi navyciažku?
Bondarava «idzie ŭ vyhladzie avanhardu. Čynoŭniki razumiejuć, što heta ahulny trend, što jon zadadzieny aficyjnaj uładaj z samaha vierchu. Što heta nie prosta inicyjatyva «dziŭnych» ludziej, tamu jany reahujuć.
U takoj situacyi lepš pierahnuć pałku, čym niedahnuć», — tłumačyć palitołah.
Chto i kali spynić prapahandystaŭ
Na pytańnie ab tym, chto i kali ŭdaryć čarnasociencaŭ pa rukach, Valer Karbalevič zaŭvažyŭ, što nie razumieje, navošta Łukašenku heta spyniać. Na dumku palitołaha, naviersie nie asabliva kłapociacca ab tym, jaki ŭpłyŭ na ekanomiku maje ciapierašni kurs.
«Trymać hramadstva ŭ situacyi teroru, strachu paśla 20-ha hoda — ahulnaja linija, trend, ustanoŭka. Takija ludzi hetuju ŭstanoŭku vykonvajuć. Jana mianiacca nie budzie, pakul Łukašenka pry ŭładzie».
Hladzicie całkam:
Kamientary