«Panajechali, valicie ŭ svaju Ukrainu!» Biełarusku pad mižnarodnaj achovaj pabili ŭ Varšavie
40-hadovaja Volha pierajechała ŭ Polšču ŭ 2021-m hodzie. Žančyna maje mižnarodnuju abaronu. Uviečary 25 lipienia jana išła na sustreču sa znajomym, ale zamiest hetaha apynułasia ŭ adździaleńni nieadkładnaj dapamohi, dzie joj dyjahnastavali strasieńnie mazhoŭ paśla ŭdaru kułakom u skroń.
Volha raskazvaje, jak heta było (usie jaje dadzienyja razam z vynikami miedycynskaha daśledavańnia jość u redakcyi):
«Za mnoj išoŭ niejki mužčyna i hučna razmaŭlaŭ pa telefonie, kryčaŭ na kahości. Ja azirnułasia, jon heta zaŭvažyŭ. Jamu heta nie spadabałasia.
Jon pačaŭ kryčać užo mnie, kab nie pavaročvałasia. Nieŭzabavie ja adčuła, jak jon plunuŭ mnie ŭ śpinu. Ja spyniłasia, pačała pytać, što jon robić — paśla hetaha jon plunuŭ mnie ŭ tvar. Jon pačaŭ kryčać: «Čamu vy panajechali, valicie ŭ svaju Ukrainu!». Ja vyrašyła jaho sfatahrafavać. U vyniku jon nakinuŭsia na mianie i ŭdaryŭ kułakom u skroń».
Žančyna kaža, što vakoł było dosyć šmat ludziej, ale nichto nie ŭmiešvaŭsia ŭ situacyju, vidać, dumajučy, što heta zvyčajny kanflikt pamiž znajomymi.
«A pa fakcie na mianie nakinuŭsia niejki nieznajomy mužčyna!» — aburajecca Volha. Pa jaje adčuvańniach, toj byŭ pjany. Jana ličyć, što mužčyna byŭ palakam, bo nie mieŭ akcentu. Sama žančyna razmaŭlała ź im pa-polsku, ale była ŭ bajcy z nadpisam «Moj rodny kut» — heta mahło vydać inšaziemnaść.
Paśla ŭdaru Volha paśpieła viarnucca dadomu, kab uziać pakiet ź lodam i źmienšyć bol, ale nieŭzabavie joj stała zusim drenna. Było vyrašana vyklikać chutkuju dapamohu i zvanić u palicyju.
«Palicejskija ŭ vyniku ničoha nie zrabili, nie viedaju, čamu. Patłumačyli, što kali paškodžańni niaciažkaj stupieni, to treba źviartacca z hramadzianskim pazovam u pryvatnym paradku. U mianie mocna balić hałava, mnie składana razmaŭlać, ja mušu čatyry dni lažać doma, ja nie zmahu pracavać.
Heta nienarmalna, što čałaviek pad mižnarodnaj abaronaj u vyniku akazvajecca nieabaronienym na vulicy siarod biełaha dnia. Ja pavinna była ściarpieć plaŭki, kab hetaha nie zdaryłasia? Ci jak siabie pavodzić?» — zadajecca pytańniem Volha.
Dziaŭčynie dali kantakty arhanizacyi pa baraćbie z ksienafobijaj, jana choča nadać zdareńniu maksimalnuju ahałosku i znoŭ pajści ŭ palicyju, jak tolki ačuniaje.
Kamientary