Saładucha nazvaŭ svoj samy vialiki hanarar za 40-hadovuju karjeru. Jon uražvaje
Alaksandr Saładucha, jaki ŭ hetym hodzie adznačyŭ 65 hadoŭ, daŭ intervju «Minskaj praŭdzie». Artysta, jaki zaŭsiody śmieła havaryŭ pra svaje zarobki, spytali pra samy vialiki hanarar za 40-hadovuju karjeru.
Saładucha adkazaŭ, što, viadoma, jon jaho pamiataje.
— 70 tysiač dołaraŭ. Heta była Maskva. Moj dobry znajomy zaprasiŭ mianie da siabie ŭ zaharadny dom na vystup. Ja tam prabyŭ piać dzion. Bralisia kvitki, potym jon adpraŭlaŭ vadziciela, kab ich zdać na vakzał, kuplaŭsia novy kvitok, a hanarar dabaŭlaŭsia. Heta byŭ krasavik 1998 hoda. My jakraz z Natašaj zakančvali budaŭnictva našaha zaharadnaha doma. I nam tak spatrebilisia hetyja hrošy!
Ale Saładucha dadaŭ, što ŭ jaho byli jašče bolšyja hanarary. U asnoŭnym heta, pavodle jaho słoŭ, było ŭ Rasii. «Ale i Biełaruś nie adstaje», — dadaŭ jon.
-
Dvajniki viadomych biełarusaŭ. I nie kažycie, što nie zadumvalisia pra ich padabienstva
-
«Lilit, vy śviatło jaho žyćcia». Ranicaj 1 studzienia minčuk zrabiŭ prapanovu svajoj dziaŭčynie ŭ samalocie «Biełavija» na vyšyni 10 tysiač mietraŭ
-
Pamierła «Žančyna-kotka» — amierykanskaja śvieckaja lvica, jakaja stała viadomaj jak achviara płastyčnaj chirurhii
Kamientary