Klinier pakazaŭ, nakolki brudnaja kuchnia ŭ restaranie na Zybickaj FOTY
Klinier pakazaŭ u tyktoku, z čym jamu davodzicca sutykacca pa svajoj pracy tam, dzie lubiać paśniedać mnohija žychary stalicy.
Błohier, jaki vałodaje klininhavaj kampanijaj u Minsku, vykłaŭ u svaim tyktok-kanale «Chłopiec ź irakiezam» rolik dla ludziej z mocnymi niervami.
Unačy, pakul restaran na Zybickaj vulicy nie pracavaŭ, jon pryjšoŭ vyčyščać jaho ad brudu. Abstalavańnie na kuchni pakryta taŭściennym słojem brudu i tłušču, a na ścienach da samaj padłohi karyčnievyja padcioki — tut smažyli bulbu.
«Nu šok! Voś heta smakata!» — radujecca błohier svajmu novamu abjektu.
Kamientataraŭ taki stan kuchni aburyŭ. Chtości, chto nie pieršy hod pracuje ŭ śfiery hramadskaha charčavańnia, zaŭvažyŭ, što ŭpieršyniu bačyć takuju brudnuju kuchniu. Na ich dumku, jana nie mahła tak zakareć za dzień-dva, kali b vykonvaŭsia raskład myćcia abstalavańnia, pra jaki ŭ hetaj restaracyi, padobna, nie čuli. «Sanstancyja tam byvała ŭvohule ci tolki pa dakumientach?»
Ale błohier nie staŭ zdavać svajho zakazčyka i nie nazvaŭ nazvu restarana, čyju kuchniu daviałosia vyčyščać da blasku.
«Naša Niva» — bastyjon biełaruščyny
PADTRYMAĆ
Kamientary