Ułada9595

Siensacyjnyja śviedčańni padpałkoŭnika milicyi: tak falsifikujuć vybary

Hetaja historyja zdaryłasia dva hady tamu, u apošni dzień daterminovaha hałasavańnia ŭ pałatu pradstaŭnikoŭ. Padpałkoŭnik milicyi Mikałaj Kazłoŭ nios słužbu na adnym z vybarčych učastkaŭ Minska.

Hetaja historyja zdaryłasia dva hady tamu, u apošni dzień daterminovaha hałasavańnia ŭ pałatu pradstaŭnikoŭ nacyjanalnaha schodu Respubliki Biełaruś. Padpałkoŭnik milicyi Mikałaj Kazłoŭ nios słužbu na adnym z vybarčych učastkaŭ Minska. I staŭ śviedkam taho, jak byli sfalsifikavanyja vyniki hałasavańnia. Čamu jon maŭčaŭ dva hady i jak źmianiłasia jaho žyćcio paśla parłamienckich vybaraŭ, jon raskazaŭ «Narodnaj voli».

I palityki, i prostyja ludzi apošnim časam vykazvajuć šmat sumnievaŭ nakont taho, ci varta iści na prezidenckija vybary.

Naturalna,

aficyjnaja prapahanda, pradstaŭniki Centrvybarkama kažuć, što ŭsio ŭ Biełarusi vydatna, što padlik hałasoŭ ažyćciaŭlajecca sumlenna i nie pavinny ŭ biełarusaŭ uźnikać sumnievy ŭ spraviadlivaści vynikaŭ prezidenckich vybaraŭ.

Hetaja historyja zdaryłasia ŭ 2008 hodzie padčas hałasavańnia na parłamienckich vybarach. Raskazaŭ jaje padpałkoŭnik milicyi ŭ zapasie Mikałaj Kazłoŭ — niepasredny ŭdzielnik tych padziej.

Zamiest pradmovy

28 vieraśnia 2008 h., kali ŭ krainie skončyłasia daterminovaje hałasavańnie ŭ Pałatu pradstaŭnikoŭ Nacyjanalnaha schodu, u internecie źjaviłasia infarmacyja: «Supracoŭnik kryminalnaha vyšuku, padpałkoŭnik milicyi Kazłoŭ zaśviedčyŭ ukid biuleteniaŭ u skryniu 27 vieraśnia ŭ abiedzienny pierapynak z 14 da 16 hadzin. Ab hetym sajtu ucpb.org paviedamiŭ Michaił Paškievič, davieranaja asoba kandydata ŭ deputaty Anatola Labiedźki. Pavodle jaho słovaŭ, supracoŭnik milicyi staŭ śviedkam falsifikacyi na vybarčym učastku № 463 (vuł. Bahdanoviča, 35) Staravilenskaj akruhi № 105, dzie bałatujecca lidar AHP Anatol Labiedźka».

Litaralna praź niekalki hadzin Hałoŭnaje ŭpraŭleńnie ŭnutranych spravaŭ Minharvykankama vystupiła z asprečańniem. Na sajcie staličnaj milicyi było apublikavana paviedamleńnie, u jakim śćviardžałasia: «Ministerstvam unutranych spravaŭ respubliki i HUUS Minharvykankama praviedzienaja pravierka dadzienaj infarmacyi, padčas jakoj vyšejpieraličanyja fakty nie paćvierdzilisia». Praŭda, nie ŭdakładniałasia, chto kankretna pravodziŭ pravierku, kali i kaho dapytali, kab vyśvietlić toje, što adbyvajecca na vybarčym učastku.

Tolki niadaŭna toj samy Mikałaj Kazłoŭ raskazaŭ žurnalistu «Narodnaj voli», što nasamreč adbyłosia 27 vieraśnia 2008 na staličnym vybarčym učastku № 463 i jak heta paŭpłyvała na jaho dalejšaje žyćcio. Jaho apovied hučaŭ pierakanaŭča, jon nazyvaŭ imiony i proźviščy amal usich udzielnikaŭ tych padziej.

Karespandent «NV» vyrašyŭ naviedać načalnika HUUS Minharvykankama hienierał-majora milicyi Leanida Farmahieja. I spytać u jaho: čamu aficyjnaja infarmacyja HUUS tak istotna adroźnivajecca ad taho, što raskazaŭ užo były supracoŭnik kryminalnaha vyšuku, padpałkoŭnik milicyi ŭ zapasie Mikałaj Kazłoŭ?

Adnak trapić na pryjom da hienierała Farmahieja było nie tak prosta. Reakcyja na sprobu žurnalista prajści ŭ pryjomny pakoj načalnika HUUS Minharvykankama supravadžałasia papiaredžańniem: budziem zmušanyja vyklikać achovu i vyvieści vas z budynka. Praŭda, za niekalki chvilinaŭ da taho praz pres-słužbu była ahučanaja pazicyja kiraŭnictva HUUS pa hetym pytańni: «Narodnaja vola» moža dasłać aficyjny list na imia načalnika milicyi i va ŭstalavanym zakonam paradku atrymać adkaz. Choć skłałasia ŭražańnie, što vypadak ź Mikałajem Kazłovym u staličnaj milicyi dobra pamiatajuć dahetul. Ale ź niejkaj pryčyny kiraŭnictva vyrašyła ŭziać paŭzu.

Tady było vyrašana apublikavać apovied Mikałaja Kazłova, nie marnujučy času. Redakcyja spadziajecca, što paśla vychadu hetaj publikacyi hienierał Farmahiej znojdzie čas dla razmovy z žurnalistam i raskaža, jak i kali była praviedzienaja aficyjnaja pravierka pa fakcie ŭkidu tudy biuleteniaŭ na staličnym vybarčym učastku № 463 Staravilenskaj akruhi № 105 27 vieraśnia 2008, śviedkam čaho staŭ supracoŭnik milicyi Mikałaj Kazłoŭ.

«Toje, što vy prapanujecie, — heta złačynstva»

— Napeŭna ludzi, jakija ŭ toj ci inšaj stupieni mieli dačynieńnie da hetaj historyi, pračytaŭšy hety tekst, buduć vinavacić mianie ŭ niaŭdziačnaści, — u Mikałaja vyhlad čałavieka rašučaha, hołas hučyć ćviorda. — Mianie nichto nie pakalečyŭ, ja nie siadžu ŭ turmie pa nadumanych abvinavačańniach, heta značyć, vybraŭsia sa składanaj situacyi ź minimalnymi stratami. Mahčyma, niechta aburycca: čamu tolki praz dva hady ja vyrašyŭ raskazać pra heta…

Napeŭna, i tyja, i inšyja majuć racyju.

Ale jak supracoŭnik milicyi ja mienavita tak i pavinien byŭ dziejničać. Sprava ŭ tym, što isnavała damoŭlenaść, u adpaviednaści ź jakoj ja abiacaŭ nie davać nijakich kamientaroŭ, intervju, pakul budzie pravodzicca aficyjnaja pravierka.

Tolki voś nijakich aficyjnych razhladaŭ tak i nie adbyłosia, i siońnia ja liču siabie svabodnym ad abaviazalnictvaŭ. A 

kali napiaredadni prezidenckich vybaraŭ čuju zajavy staršyni Centrvybarkama Lidzii Jarmošynaj, što vybary ŭ nas prachodziać sumlenna, u adpaviednaści z zakonam, heta vyklikaje ŭ mianie ŭnutrany pratest. Tamu što ja viedaju canu hetym słovam…

27 vieraśnia 2008 byŭ apošni dzień daterminovaha hałasavańnia ŭ pałatu pradstaŭnikoŭ nacyjanalnaha schodu Respubliki Biełaruś.
Uviečary 27-ha ja, supracoŭnik kryminalnaha vyšuku UUS Centralnaha rajona Minska, zastupiŭ na načnoje dziažurstva na vybarčy ŭčastak № 463 Staravilenskaj akruhi № 105. Da hetaha momantu vybarčaja kamisija jašče pracavała. Ale vybarščykaŭ, jakija žadali b prahałasavać daterminova, na ŭčastku praktyčna nie było.

Staršynia kamisii zaprasiła mianie ŭ kabiniet dla hutarki. Jana raskazała pra čas i paradak zakančeńnia pracy kamisii, pra toje, što paśla zakryćcia ŭčastka mnie buduć pieradadzienyja klučy i zdadzienaje pad achovu pamiaškańnie, u jakim znachodziacca urny dla daterminovaha hałasavańnia.

A ŭ kancy razmovy ŭ davierlivym tonie daviała da majho viedama, što paśla sychodu naziralnikaŭ mnie treba viarnuć joj klučy, bo nieabchodna ŭkinuć častku biuleteniaŭ u padtrymku aficyjnaha pradstaŭnika.
Ź jaje tłumačeńniaŭ stała zrazumieła, što ludziej, jakija pryjšli na ŭčastak dla daterminovaha hałasavańnia, było zanadta mała, to bok značna mienš, čym mierkavałasia, i byli aściarohi, što značnaja ich častka nie addała pieravahu «pravilnamu» kandydatu.

Mabyć, majo zvańnie padpałkoŭnika milicyi vyklikała ŭ staršyni kamisii davier, i jana vyrašyła, što ja prosta abaviazany być zaadno.

Ja asłupianieŭ ad takoj prapanovy. Reakcyja z majho boku była nie toj, jakuju jana čakała.

— Pakul ja tut, — skazaŭ ja, — heta niemahčyma. Toje, što vy prapanujecie, — heta złačynstva. Vy chočacie jaho ździejśnić i prapanujecie mnie stać saŭdzielnikam. Heta niemahčyma.

My hutaryli chvilin sorak. Ja sprabavaŭ pierakanać jaje nie rabić hetaha, kazaŭ, što dapuskaju: jana pastaŭlenaja ŭ składanyja ŭmovy, ale razumny vychad jość zaŭsiody ź luboj situacyi.

— Chaj ludzi hałasujuć tak, jak ličać patrebnym. U skrajnim vypadku, kali niechta naviersie budzie niezadavoleny vašaj pracaj, spasyłajciesia na mianie. Maŭlaŭ, nie daŭ mahčymaści…

Jana ščyra ździviłasia takoj prapanovie, ź niedavieram pastaviłasia da maich słovaŭ. Mahčyma, dumała, što ja jaje pravakuju abo praviaraju na łajalnaść, žartuju, urešcie. Mabyć, joj było ciažka zrazumieć, što padpałkoŭnik milicyi pa sutnaści admaŭlajecca vystupać na baku tych, chto vyrašyŭ dapamahčy «patrebnamu» kandydatu.

U 20.00 staršynia kamisii, pavodle ŭstalavanaha paradku, zakryła pakoj, dzie zachoŭvalisia vybarčyja urny, i pieradała mnie na zachoŭvańnie klučy. Z učastka syšli naziralniki. Ale ŭ himnazii zastavałasia troje čalcoŭ kamisii.

Praź niejki čas staršynia padyšła da mianie i paprasiła klučy ad pakoja. Ja adkazaŭ, što nie mahu addać klučy, tym bolš paśla našaj razmovy, kali jana ahučyła svaju pazicyju. Ja pacikaviŭsia: «Jak vy źbirajeciesia ŭkidvać biuleteni, kali skryni apiačatanyja?»

— Nie chvalujciesia, jany apiačatanyja takim čynam, što ničoha nie varta hetuju piačatku źlohku pasunuć, a potym viarnuć na miesca.

Klučy ja, naturalna, nie daŭ. I jana pajšła kamuści telefanavać.

Litaralna praź niekatory čas na maim mabilnym prahučaŭ zvanok.

— Čamu pieraškadžajecie pracavać vybarčaj kamisii? — heta byŭ adzin z maich naŭprostych načalnikaŭ — namieśnik načalnika Centralnaha RUUS. Jon učyniŭ mnie sapraŭdny raznos: nieadkładna addajcie klučy, rabicie toje, što vam havorać i h.d.

— Mnie viadoma, što čalcy vybarčaj kamisii majuć namier ukinuć biuleteni ŭ urny, tamu nie mahu addać im klučy, — ja sprabavaŭ reahavać na jaho tyradu maksimalna spakojna.

— Nie vaša sprava… Ja vam zahadvaju addać klučy. Staršynia kamisii zabyłasia ŭ pakoi papiery, ich treba zabrać.

Paśla atrymańnia naŭprostaha zahadu ja vymušany byŭ padparadkavacca.

Chvilin praź siem

troje (!) čalcoŭ kamisii zajšli ŭ pakoj sa skryniami. Praź niejki čas ja adkryŭ dźviery i ŭbačyŭ, jak usie troje stajać kala skryni i kidajuć tudy biuleteni. Stos byŭ davoli važki.

Ja tut ža znoŭ patelefanavaŭ svajmu načalniku i zajaviŭ:

— Ja dakładaju, što tolki što na maich vačach byŭ zrobleny ŭkid biuleteniaŭ u skryni dla hałasavańnia.

— Heta nie vaša sprava, — adkazaŭ jon.

— Budziem raźbiracca zaŭtra.

Potym ja nie raz analizavaŭ hetuju situacyju, sprabavaŭ zrazumieć, čamu hetyja ludzi pajšli na taki krok. Što ž im takoje kažuć napiaredadni vybaraŭ, kali jany tak samaaddana zajmajucca falsifikacyjami? Bo staršynia kamisii — adukavanaja žančyna, jana razumieła, što ździajśniaje złačynstva. Pryčym faktyčna ŭ prysutnaści supracoŭnika milicyi. Ale jana ŭsio roŭna heta rabiła. Joj było mienš strašna parušyć zakon, čym nie zabiaśpiečyć patrebnuju ličbu jaŭki vybarščykaŭ na daterminovaje hałasavańnie. Dziela spraviadlivaści varta skazać, što na nastupny dzień, kali ja ŭžo zdavaŭ dziažurstva i sustreŭ niekatorych čalcoŭ kamisii, im vidavočna było soramna, a staršynia navat sprabavała apraŭdacca tym, što heta była rezanaja papiera, a nie biuleteni.

«Na ich dumku, nie moh padpałkoŭnik milicyi zaniać takuju pryncypovuju pazicyju»

Ranicaj mianie źmianiŭ moj kaleha pa pracy. Pieršaje, pra što spytaŭ: «Mikałaj, što adbyłosia?» — i raskazaŭ, što na ranišnim instruktažy ŭ prysutnaści značnaj kolkaści supracoŭnikaŭ kiraŭnictva na poŭnym surjozie abmiarkoŭvała, što sa mnoj rabić: ci to raspačać suprać mianie kryminalnuju spravu, to ci adpravić u varjatniu, bo, pavodle ich słovaŭ, ja pieraškadžaŭ pracy kamisii.

— Rychtujsia, razborki buduć surjoznyja, — papiaredziŭ jon.

Razumiejučy ŭsiu surjoznaść situacyi, ja patelefanavaŭ blizkim i raskazaŭ, što adbyłosia na vybarčym učastku, paviedamiŭ, što mianie vyklikaje načalnik upraŭleńnia RUUS Centralnaha rajona Vital Siniakoŭ.

Chaču adznačyć: u mianie skłałasia ŭražańnie, što majmu kiraŭnictvu pra situacyju paviedamili, skaziŭšy fakty. Ja ž dakłaŭ, jak usio było nasamreč, prapanavaŭ zaprasić u kabiniet svajho načalnika, ź jakim vioŭ telefonnyja razmovy.

— Budziem raźbiracca, — paabiacaŭ Siniakoŭ.

Nie paśpieŭ ja pryjechać dadomu, jak prahučaŭ telefonny zvanok. Vyklikali ŭ HUUS Minharvykankama. Da padjezda navat prysłali mašynu.

Mianie adrazu ž zaprasili ŭ kabiniet da načalnika HUUS Minharvykankama Leanida Farmahieja. U kabiniecie byli jon, načalnik RUUS Centralnaha rajona Vital Siniakoŭ i pradstaŭnik ci to Administracyi prezidenta, ci to MUS,

karaciej, čynoŭnik vysokaha ranhu.

Pierada mnoj pakłali razdrukoŭku ź internetu, u jakoj apisvałasia hetaja situacyja (z adnoj tolki niedakładnaściu: u natatcy havaryłasia, što biuleteni ŭkidalisia ŭ abiedzienny pierapynak, nasamreč usio adbyvałasia viečaram) i prapanavali raskazać, što adbyłosia.

I znoŭ adznaču: u mianie skłałasia ŭražańnie, što spačatku jany vielmi spadziavalisia, što hetaje paviedamleńnie — pravakacyja apazicyi.

Ja padrabiazna raskazaŭ pra zdareńnie z ukazańniem usich słužbovych asobaŭ, numaroŭ mabilnych telefonaŭ i času telefonnych złučeńniaŭ. Dumaju, što paralelna moj dakład praviaraŭsia samym dbajnym čynam. Było zrazumieła, što dla prafiesijanałaŭ, uličvajučy kolkaść ludziej, uciahnutych u hetuju historyju, vyśvietlić, jak usio było nasamreč, zojmie paŭhadziny.

Uvohule, kali stała ŭsio zrazumieła,

mianie pačali ŭhavorvać (choć hetyja ŭhavory byli vielmi padobnyja da patrabavańniaŭ) vystupić na Biełaruskim telebačańni z asprečańniem infarmacyi, jakaja źjaviłasia ŭ internecie, napisać adpaviedny rapart. Ja kateharyčna admoviŭsia.

Zrazumieŭšy, što pierakanać mianie niemahčyma, paabiacali pravieści pravierku, pry hetym ź mianie ŭziali słova admovicca ad jakich-niebudź intervju i kamientaroŭ dla ŚMI.

Skazali, kab ja spakojna pracavaŭ, suprać mianie nie budzie nijakich dziejańniaŭ. Krychu paźniej, mabyć, kab zamacavać damoŭlenaść, načalnik RUUS, dzie ja prachodziŭ słužbu, «z najlepšych mierkavańniaŭ» čahości papiaredziŭ: maŭlaŭ, hladzi, budź akuratny, a to pad vyhladam žurnalistaŭ mohuć padyści dužyja chłopcy…

Nie toje kab heta mianie mocna napałochała, ale što-niebudź zrabić ja ŭžo nie moh. U adpaviednaści z praceduraj mianie pavinny byli vyklikać ŭ orhan, jaki pravodzić pravierku, i aficyjna piśmova apytać. I ja naiŭna spadziavaŭsia, što tak usio i budzie. Ale, zabiahajučy napierad, skažu, što nijakaha razhladu nie pravodziłasia, prynamsi ja pra taki razhlad ničoha nie viedaju. Da siońniašniaha dnia.

«Zaŭvažyŭ, što za mnoj viadziecca vonkavaje nazirańnie»

Adnak vierniemsia da chranałohii padziej.

Litaralna na druhi-treci dzień paśla apisanych padziej ja zaŭvažyŭ, što za mnoj viadziecca vonkavaje nazirańnie, a praź niekatory čas daviedaŭsia, što prasłuchoŭvajucca maje telefonnyja razmovy.

Sačeńnie praciahvałasia doŭha. Užo i vybary prajšli, i vyniki abviaścili, i novy skład parłamienta prystupiŭ da svaich abaviazkaŭ. Skažu ščyra: hetaja situacyja pačała mianie pryhniatać. Ja razumieŭ, što heta nievypadkova.

Dachodziła da absurdu. Niejak mnie pa pracy treba było adpravić šmat pozvaŭ, i ja kinuŭ ich u paštovuju skryniu niedaloka ad svajho ŭpraŭleńnia. Na nastupny dzień daviedaŭsia, što pad vyhladam raspaŭsiudžańnia nieviadomaj asobaj atrutnych rečyvaŭ z dapamohaj paštovych adpraŭleńniaŭ z hetaj paštovaj skryni była skanfiskavanaja adpraŭlenaja mnoj karespandencyja. Napeŭna, dumali, što ja niejkija «niapravilnyja» listy rassyłaju. (Materyjały «spravy» ab hetym vymańni i siońnia zachoŭvajucca ŭ archivach RUUS).

Heta značyć, u dačynieńni da mianie, kažučy prafiesijnaj movaj, pačaŭ pravodzicca ceły kompleks apieratyŭna-vyšukovych mierapryjemstvaŭ, asnoŭnaja meta jakich — pryciahnieńnie da kryminalnaj adkaznaści. Ale

dla praviadzieńnia takich mierapryjemstvaŭ patrebnyja vielmi važkija padstavy, častka ź ich patrabuje sankcyi prakurora, bo havorka idzie ab kanstytucyjnych pravach hramadzian. Pierakanany, u majoj situacyi takich padstavaŭ nie było i nie mahło być. Słužbovyja asoby, jakija arhanizavali hetyja mierapryjemstvy, u svaju čarhu, parušyli zakon.

Napeŭna, niervovaść situacyi ŭsio ž adbivałasia, pačaŭ zaškalvać cisk. I ja vyrašyŭ, što z hetaj słužby treba sychodzić. Pravierku nichto nie pravodzić, sačeńnie viadziecca, telefony prasłuchoŭvajucca. Adnym słovam, pierśpiektyvy ŭ mianie nieviasiołyja.

Zimoj hoda ja zvolniŭsia ŭ zapas pa stanie zdaroŭja. Praź niejki čas mianie pakinuli ŭ spakoi i maje «pavadyry».

Skažu ščyra, nie raz mianie pytalisia: «Kola, navošta heta tabie? Kamu patrebna tvaja pryncypovaść? Čaho ty damohsia?»

Jana patrebnaja mnie. Mnie nie soramna pierad maimi rodnymi, siabrami, nie soramna pierad samim saboj. Ja zrabiŭ tak, jak pavinien byŭ zrabić luby narmalny čałaviek.

Upeŭnieny, kali ŭ «Narodnaj voli» źjavicca publikacyja, mianie pasprabujuć dyskredytavać. Tamu ja pieradaju ŭ redakcyju tuju fatahrafiju, jakaja niekalki hadoŭ visieła na Došcy honaru našaha ŭpraŭleńnia i jakuju taropka źniali adrazu paśla ŭsioj hetaj historyi. Taksama praz hazietu chaču źviarnucca da kaleh z roznych siłavych struktur: doma ŭ mianie niama narkotykaŭ, bojeprypasaŭ, radyjeaktyŭnych rečyvaŭ, padryŭnoj litaratury, niama ničoha supraćzakonnaha i ŭ majoj mašynie.
Ja zaŭsiody našu pry sabie dakumient, jaki śviedčyć pra asobu. I niama ŭ mianie pryčyn zvodzić rachunki z žyćciom, ja z aptymizmam hladžu ŭ budučyniu.

Kamientary95

«Biełarusy buduć cichieńka dumać svajo. A vada kamień točyć, dyj Łukašenka fizična nie viečny». Hłyboki manałoh byłoha mytnika Alesia Jurkojcia

«Biełarusy buduć cichieńka dumać svajo. A vada kamień točyć, dyj Łukašenka fizična nie viečny». Hłyboki manałoh byłoha mytnika Alesia Jurkojcia

Usie naviny →
Usie naviny

Stała viadoma, chto moža ŭvajści ŭ novy abmien źniavolenymi pamiž ZŠA i Rasijaj17

Z pačatku hoda ŭ Litvu prylacieŭ 351 mieteazond ź Biełarusi2

BiełAZ pradaje kitajski varyjant lehiendarnych botaŭ Timberland. Jany ŭ niekalki razoŭ tańniejšyja za aryhinalnyja!25

Biełaruski bramnik «Visły» daviedaŭsia, što ŭ jaho budzie chłopčyk, u niezvyčajnaj abstanoŭcy FOTA

U Minsku ranicaj na hadzinu spynilisia tramvai

U Italii biełarusa zatrymali va ŭzłamanaj im kvatery

Tramp prapanavaŭ televiadoŭcu pasadu ministra abarony 7

«Heta nie zarobak, heta bonus». Niekatorym biełarusam padabajecca atrymlivać častku zarpłaty praduktami2

«Jana nie ŭ turmie, a na śpiecdačy KDB!» Kanśpirołahi nakinulisia na Kaleśnikavu66

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Biełarusy buduć cichieńka dumać svajo. A vada kamień točyć, dyj Łukašenka fizična nie viečny». Hłyboki manałoh byłoha mytnika Alesia Jurkojcia

«Biełarusy buduć cichieńka dumać svajo. A vada kamień točyć, dyj Łukašenka fizična nie viečny». Hłyboki manałoh byłoha mytnika Alesia Jurkojcia

Hałoŭnaje
Usie naviny →