My skažajem Karatkieviča, kali lepim ź jaho pravadyra-prazorcu. Ja zapomniŭ jaho błaznavatym vizijaneram, čałaviekam vielmi emacyjnym i charyzmatyčnym, niahledziačy na fizyčnuju słabaść. Piša Siarhiej Chareŭski.
Ziemlaki Karatkievičavy nie zabyvajucca na svajho hienija. Hetaje vydańnie było admysłova padrychtavanaje da 76-j hadaviny piśmieńnika. Układali knihu supracoŭniki haradzkoha muzeju Ŭładzimiera Karatkieviča, a vydadzienaja jana była dziakujučy dapamozie aršanskich sponsaraŭ-pradprymalnikaŭ. Z fondavych zboraŭ Biełaruskaha dziaržaŭnaha archivu-muzeju litaratury i mastactva, Muzejnaha kompleksu historyi kultury Aršanščyny, z pryvatnych zboraŭ i siamiejnych archivaŭ byli sabranyja malunki, aŭtapartrety, karykatury i šaržy, naškicavanyja rukoju piśmieńnika. Jany byli znojdzienyja ŭ rukapisach i listach Karatkieviča i ŭ jahonych siabroŭ – Adama Maldzisa, Janki Bryla, Viačasłava Rahojšy, Siarhieja Paniźnika.
Nabyć knihu možna ŭ Muzei Ŭładzimiera Karatkieviča, što, miž inšym, mieścicca ŭ tym samym budynku, dzie ŭ 1930 h. byŭ Arašanski radzilny dom i dzie pryjšoŭ na śviet budučy piśmieńnik.
Ja zapomniŭ jaho błaznavatym vizijaneram, čałaviekam vielmi emacyjnym i charyzmatyčnym, niahledziačy na fizyčnuju słabaść. Peŭna, dla balšyni svaich siabroŭ i znajomych jon taksama byŭ čałaviekam-arkiestram, vialikim erudytam i fantazioram, žartaŭnikom i hiedanistam.
Karatkievič žvava reahavaŭ na pošuki mastakoŭ, jakija ilustravali jahonyja tvory. Praz toje jon z mnohimi j pasiabravaŭ, naprykład, z Arlenam Kaškurevičam, Piatrom Dračovym, Jaŭhienam Kulikom, Alaksiejem Maračkinym, Mikołam Kupavam. Jon byŭ siabram mnohich mastakoŭ i šukaŭ ich kampanii. Tamu nia dziva, što j sam usio žyćcio adčuvaŭ patrebu da malavańnia.
Adnak tyja, chto jaho šanavaŭ, naprykład, u 1970-ja, i sami zastalisia tam, u toj eposie. I toj vobraz Karatkieviča, što jany stvaryli, pa-pieršaje, niedakładny, bo siabry j prychilniki imknulisia źlapić ź jaho praroka, ledź nie pravadyra-prazorcu; a pa-druhoje, jon vymahaje siońnia asensavanaje adaptacyi dla novaje hieneracyi. Choć by nanoŭ vydać jahonyja tvory ŭ klasyčnym pravapisie j prailustravać najnoŭšaj hrafikaj. Hetkich, naprykład, maładych mastakoŭ, jak Pavał Tatarnikaŭ ci Alaksandar Dziamidaŭ. Bo samaje lepšaje ŭ svajoj tvorčaści Karatkievič zadumlaŭ maładym! I hetkim jaho varta viartać u naš sučasny kantekst.
Jaho para pieraaceńvać. Bo, naprykład, antyfeadalny j antyklerykalny zapał, ź jakim Karatkievič pisaŭ u svaje savieckija časy, vyklikajuć siońnia nieŭrazumieńnie. Dyj styl jahonych detektyvaŭ siońnia vyhladaje miescami kastrubavatym na tle taje šyrejšaje panaramy suśvietnaje litaratury, u jakoj abaznanaja ciapier moładź. A voś jahonaja liryka j prazaičnyja minijatury nabryniali kudy bolšym sensam. Hetym jon nahadvaje Hiuho, jakoha nośbity francuskaj movy najbolš šanujuć jak paeta, a zamiežniki – jak ramanista.
Zusim zabytym apynuŭsia Karatkievičaŭ darobak u dakumentalnym kino. Dzie j jak možna pahladzieć tyja dakumentalnyja filmy «Śviedki viečnaści», «Čorny ahat», «Pamiać»...
Padzabytaj akazałasia jahonaja hramadzianskaja publicystyka, u jakoj jon baraniŭ pomniki kultury j našuju pryrodu. U našu epochu, paśla Čarnobylu, mnohija jahonyja dumki hučać jašče vastrej i hłybiej...
U svajoj mastackaj tvorčaści Ŭładzimier Siamionavič byŭ takim, jakim i ŭ žyćci – letucieńnikam-žartaŭnikom z bujnaj fantazijaj.
Šmat malunkaŭ zrabiŭ Karatkievič da pjesy «Młyn na Sinich Virach» (1957). Teatralny darobak Karatkieviča, darečy, vializny. Afarmleńniem jahonych spektaklaŭ zajmalisia najlepšyja na svoj čas majstry. U Kołasaŭskim teatry ŭ Viciebsku Alaksandar Sałaŭjoŭ aformiŭ «Zvany Viciebsku» i «Kastuś Kalinoŭski». Jaŭhien Ždan afarmlaŭ «Kałysku čatyroch čaraŭnic», paźniej – balet «Dzikaje palavańnie karala Stacha». Mastak Tur u Opery aformiŭ pastanoŭku «Sivoj lehiendy» kampazytara Smolskahaa. Naturalna, što j sam Uładzimier Siamionavič niešta škicavaŭ sabie, vymyślajučy niejki paralelny śviet sceny. A badaj i šukaŭ natchnieńnia dla siabie ŭ hetym malavańni, hłybiej pranikaŭ u vobrazy.
Ryhor Baradulin, adzin z samych addanych jahonych siabroŭ, piša: «A mastak Karatkievič moh by, vidać, spaborničać ź piśmieńnikam Karatkievičam. Biezdakorna vałodaŭ linijaj, kampazycyjaj. Niekalkimi štrychami moh pieradać charaktar, ulubiona-ramantyčna ci ździekliva-hrateskava». Heta słušna ŭ dačynieńni najpierš da niaŭrymślivaha Karatkieviča 1950-ch, 1960-ch hadoŭ.
Voś, naprykład, jak u jahonym malunku ŭ liście da Maksima Tanka 1956 hodu. Tamaka jość i bliskučy aŭtašarž, i litaraturnaja aŭtaparodyja. Abrys malunku vielmi dakładny, składany pavodle kampazycyjnaj dyjahanalnaj pabudovy. Jon raźbity na čatyry plany, z elemientami perspektyvy.
Ale paźniejšyja jahonyja škicy stanoviacca bolš ahulnymi, nie takimi achajnymi, jak u maładyja hady. U 1970-ja jon užo nie nadaje im takoha značeńnia, jak koliś. U ich šmat vypadkovaha. Ale humar, admietny Karatkievicki humar zastajecca. Voś, naprykład, malunak ź lista Adamu Maldzisu «Typovy biełarus», u jakim jość i cytata z «Našaje Nivy» 1909 h. pra toje, što ŭ miastečku Jeŭje biełarusy žłukciać piva bolej za litoŭcaŭ. A na malunku – to peŭna małady Adam Maldzis u akularach z kuflem piva! Maładomu Karatkieviču ž naležyć i adzin ź pieršych biełaruskich komiksaŭ: «Aksamitny albom», u jakim źmieščanyja razmaityja paciašalnyja scenki ź jahonaha pryvatnaha žyćcia.
Naahuł ža elementy komiksu, albomy ź siužetnymi malunkami, vielmi biełaruski žanr, što siahaje ažno ŭ siaredzinu XIX st. I ŭ Zachodniaj Biełarusi hety žanr byŭ vielmi raspaŭsiudžany ŭ biełaruskim levym druku. Heta byli takija razhornutyja komiksy na palityčnuju temu Horyda, Vasileŭskaha, Drazdoviča, Tybiera...
Kali tyja Karatkievičavy malunki z «Aksamitnaha albomu» byli mo j nia pieršymi biełaruskimi komiksami, to dakładna, što najbolš tyražnym stała knižka «Dzikaje palavańnie karala Stacha», namalavanaja Adamam Hlobusam i Ŭładzimieram Ściapanam. Peŭna, adnym hetym prajektam Hlobus sa Ściapanam zrabili dla viartańnia Karatkieviča ŭ naš kulturny ŭžytak bolej, čym usialakija vystavy jahonych savieckich jašče knižak.
Tak voś i hetaja knižka, što znajomić nas z małaznanymi staronkami jahonaje bijahrafii j tvorčaści, – jašče adzin važki ŭniosak u spravu adradžeńnia spadčyny Karatkieviča j viartańnia jahonaha imia.
“Śviet vačyma Karatkieviča” (malunki, aŭtapartrety, karykatury, šaržy)
Navukova-papularnaje vydańnie / Układ. V.Sidniakova, U.Kuzubaŭ, I.Voranava, V.Paškovič. — Vorša, 2006. — 116 s. 1000 as.
-
Adnaho nazyvali biełaruskim Šalapinym, a druhoha — załatym hołasam Biełarusi. Ale žyćci abodvuch artystaŭ trahična abarvalisia
-
U Žyrovicach staviać novyja pazałočanyja ikanastasy ŭ ruskim styli. Baročny ikanastas carkoŭniki śpisali ŭ muziej
-
Kupałaviec Dźmitryj Jesianievič adkazaŭ, ci pahadziŭsia b ciapier źniacca ŭ rasijskim sieryjale
Kamientary