Muž pamierłaj u Homieli paradzichi: žonka šeść hadzinaŭ spłyvała kryvioj
Daktary zapłacili siamji bolš za 7 tysiač dalaraŭ, ale ciapier ich čakaje novy sud.
— Žonka naradžała tut, u Dobrušy. Potym našu radzilniu začynili na ramont — da hetaha času ramantujuć. Pieršyja rody prajšli biez prablem, choć Vala była vialikim dziciem. Druhaja ciažarnaść taksama prachodziła biez usialakich uskładnieńniaŭ — termin pastavili na sakavik minułaha hoda. Kali Alesia adčuła, što nabližajucca rody, sama vyklikała «chutkuju», i žonku zavieźli ŭ homielski špital. Dzicia znoŭ było vialikaje, i homielskija daktary ŭžo vyrašyli rabić kiesarava, — raskazvaje Vasil. — Žonka naradžała ŭ niadzielu, moža, heta adyhrała rolu. Jana šeść hadzinaŭ spłyvała kryvioj. Usie kažuć, što jaje možna było vyratavać.
U toj dzień, kali Vasil čakaŭ z radzilni dobruju viestku, jamu patelefanavali z kiepskaj: žonka pamierła paśla apieracyi. Jaho šok ciažka pieradać słovami.
Bo ŭsio było dobra! I jak takoje zdaryłasia, my da hetaha nie viedajem. Hod prajšoŭ, ale nichto ź lakarni nie raskazaŭ, što adbyłosia. Hetych daktaroŭ, jakich ciapier sudziać, ja navat u tvar nie viedaju, — kaža muž. — Da nas pryjazdžaŭ tolki hałoŭny doktar balnicy, kazaŭ, što śmierć paradzichi — adziny vypadak u Biełarusi za apošnija hady. Abiacaŭ dapamahać va ŭsim, piensiju vypłačvać. Ale pakul usia dapamoha — heta anučy pa humanitarcy, jakija nam dali.— Kali pra heta skazali dobrušskamu doktaru, jaki naziraŭ Alesiu ciaham ciažarnaści, jon straciŭ prytomnaść.
Paśla pachavańnia ŭdaviec pajšoŭ u carkvu — pamalicca pra pamierłuju žonku i spytać parady baciuški, jak nazvać novanarodžanuju. Śviatar prapanavaŭ imia Maša — u honar Najśviaciejšaj Panny Maryi.
— Dziakuj Bohu, Mašańka naradziłasia zdarovaj, ale nie budzie navat pamiatać svajoj mamy. A voś Vala pamiataje. U trunie mamu my joj nie pakazvali, tak psichołah skazaŭ. I fatahrafii ŭsie schavali. Vielmi Vala była pryviazanaja da mamy. Kažam, što jana ciapier na niebie, hladzić na nas. Mnie i samomu jana načami śnicca, — sumuje Vasil.
«U brušnoj połaści zabyli survetku»
Pryčyny trahiedyi tłumačać u prakuratury. Dniami Homielski abłasny sud nakiravaŭ na novy razhlad spravu dvuch homielskich daktaroŭ. Papiaredni praces, jaki byŭ pačaty adrazu paśla śmierci paradzichi, skončyŭsia prymireńniem bakoŭ, miedykaŭ vyzvalili ad adkaznaści i spynili spravu. Ale prakuratura nastajała na adnaŭleńni suda. Ciapier
—
Nieachajnymi dziejańniami padčas apieracyi daktary paškodzili sasudy matki i inšych unutranych orhanaŭ paradzichi. U pacyjentki pačaŭsia kryvaciok, ale miedyki nie vyjavili krynicu i nie spynili jaho.Novanarodžanaja dziaŭčynka zastałasia žyvaja, ale maładaja maci ŭ toj ža viečar pamierła ad vialikaj straty kryvi. Za stanam paradzichi nie sačyli jak naležyć.
A paźniej vyśvietliłasia, što padčas apieracyi daktary jašče i survetku zabyli ŭ brušnoj połaści pacyjentki. Mienavita niedachopy ŭ akazańni miedycynskaj dapamohi stali pryčynaj śmierci paradzichi,— kaža prakuror adździeła prakuratury Homielskaj vobłaści Siarhiej Sałoŭski.
Abvinavačanyja pa spravie —U materyjałach spravy jość dźvie raśpiski, zhodna ź jakimi kožnaja ź ich zapłaciła mužu pamierłaj pa 3720 dalaraŭ.61-hadovaja i42-hadovaja akušery-hiniekołahi . Jany nie pryznajuć svajoj viny.
— Ja da hetaha času ŭ razhublenaści, nie viedaju, jak mnie žyć dalej, jak adnamu dźviuch dačok na nohi padymać. U nas byli svaje płany na žyćcio, i raptam usio ruchnuła. Naša siamja na Alesi i trymałasia. Jana była takaja enierhičnaja, bojkaja, — praciahvaje Vasil. — Paśla pachavańnia žonki mnie ŭłady prapanavali zabrać dačok u dziciačy dom. Ale ja tak nie mahu. Paprasiŭ starejšuju siastru — jana aformiła na siabie apiakunstva i vyjšła ŭ dekretny.
Hadavać dačok dapamahaje i maci Vasila. Sam jon jeździć na zarobki ŭ Rasiju.
— Na abiedźviuch dziaŭčynak płaciać niedzie pa 700 tysiač rubloŭ za stratu karmiciela i dekretnyja, usiaho kala dvuch miljonaŭ. A tolki na charčavańnie maleńkaj u miesiac sychodzić 700 tysiač. A leki, padhuźniki, adzieńnie? Raniej dziciačaje charčavańnie davali biaspłatna, ale ŭvosień pierastali — tamu što my atrymali 500 tysiač «na bulbu», značyć, prybytki padraśli, i charčavańnie ŭžo nie dajuć.
Adna z abvinavačanych pracuje na toj ža pasadzie, druhaja — u pryvatnaj klinicy
Paśla hutarki z Vasilom stała zrazumieła, čamu jon padaŭ chadajnictva ab spynieńni spravy ŭ pieršym sudzie.
— My ludzi prostyja, nikoli ŭ sudach nie byli, na advakata hrošaj niama. Ja tady jašče ad hora ničoha nie ciamiŭ. Padyšli da mianie advakaty hetych daktaroŭ i prapanavali zapłacić hrošy. Skazali, što pa sudzie mnie nijakaja kampiensacyja nie śviecić, buduć pa kapiejcy ŭ miesiac ź ich zarobkaŭ adličvać, dy i ŭsio. A naŭzamien paraili prymirycca. Nu, ja i pahadziŭsia. Sud prajšoŭ, ja pytajusia pra piensiju, jakuju balnica abiacała, a mnie kažuć: pozna ŭžo. A što hetyja siem tysiač dalaraŭ? Častku patracili na adzieńnie dla dziaŭčynak, častku pakidajem, kab tracić, kali raści buduć. Čamu tolki dvaich sudziać, kali ŭ bryhadzie było piać čałaviek? Čamu ŭ reanimacyi jaje nie hladzieli? Voś zaraz novy sud budzie, i navat nie viedaju, što tam kazać treba.
My śpiecyjalna nie nazyvajem balnicu, kab nie psavać reputacyju praz adzin trahičny vypadak. Ale napisać pra toje, što adna z abvinavačanych tam pracuje da siońnia i na toj ža pasadzie, treba. Jaje kaleha pieraviałasia ŭ pryvatny miedycynski centr, jaki rekłamuje siabie jak kalektyŭ vysokakvalifikavanych śpiecyjalistaŭ.
Daktary i ciapier nie pryznajuć siabie vinavatymi ŭ śmierci paradzichi. Na słušnaje pytańnie sudździ, čamu ž tady jany zapłacili mužu zahinułaj, adkazali: kab bolš ich nie čapali i kab sud na hetym skončyŭsia.
— Ni ja, ni akušery z vami havaryć nie buduć. Nie čapajcie ich! Navošta naohuł pra heta pisać? — aburyŭsia hałoŭny doktar. — Heta trahiedyja dla svajakoŭ, dla daktaroŭ, dla ŭsioj našaj balnicy. Ničoha kamientavać nie budziem.
Kamientar prakurora
— Sud pieršaj instancyi spyniŭ spravu i vyzvaliŭ abvinavačanych ad kryminalnaj adkaznaści pa artykule 89 KK — heta značyć za prymireńniem z paciarpiełym. Ale dla vyzvaleńnia ad kryminalnaj adkaznaści pa hetym artykule nieabchodnaja sukupnaść troch abstavinaŭ: kab złačynstva było ździejśnienaje abvinavačvanymi ŭpieršyniu i mienš ciažkaje, kab abvinavačany prymiryŭsia z paciarpiełym i kab była kampiensavanaja pryniesienaja złačynstvam škoda. Nie ŭsie hetyja ŭmovy byli vykananyja. Zakanadaŭca nie daje prava paciarpiełamu, jakim byŭ pryznany muž paradzichi, mirycca z abvinavačvanym u vypadku nastupleńnia śmierci — heta značyć, ad imia pamierłaha prymirycca nielha. Da taho ž, škodu, pryniesienuju śmierciu, kampiensavać niemahčyma. Na hetych padstavach prakuratura padrychtavała pryvatny pratest, i abłasny sud, pahadziŭšysia z arhumientami, skasavaŭ pastanovu rajonnaha suda i nakiravaŭ spravu na novy razhlad, — patłumačyŭ prakuror adździeła pa nahladzie za zakonnaściu sudovych pastanovaŭ pa kryminalnych spravach prakuratury Homielskaj vobłaści Siarhiej Sałoŭski.
Novy sud pavinien pačacca praź miesiac. Jurysty prahnazujuć abvinavaŭčy prysud, ale pazbaŭlać daktaroŭ svabody sud chutčej za ŭsio nie budzie. Mahčyma, miedykaŭ čakaje abmiežavańnie svabody i adchileńnie ad zajmanych pasadaŭ.
Mierkavańnie doktara
Svajo bačańnie prablemy vykazała namieśnik dyrektara pa akušerstvie i hiniekałohii Respublikanskaha
— Vinu miedrabotnikaŭ ustaluje sud, my pakul nie možam davać acenku dadzienaj situacyi. Toje, što adbyłosia, — vypadkovaść, a dakładniej, niaščasny vypadak. Pavodle zakanadaŭstva ŭ pacyjentaŭ jość usie mahčymaści spahnać škodu ad dziejańniaŭ abo biaździejnaści daktaroŭ. Atrymlivajecca, što miedykaŭ možna pakarać za ŭsio. Ale mała zakonaŭ, jakija b abaraniali miedykaŭ. Isnuje masa abjektyŭnych składanaściaŭ pry akazańni miedycynskaj dapamohi, likvidavać ich abo sprahnazavać niemahčyma. Miedycyna — nie dakładnaja navuka, heta zaŭsiody ryzyka.
Kamientary