«Pavažanyja damy i panovie, heta vielmi sumna — reprezentavać takuju krainu, jak Biełaruś», — pačaŭ 21 listapada ŭ Frajburskim universytecie imia Alberta Ludvihsa adzin z papularnych reprezentantaŭ Biełarusi na Zachadzie pan Michajłaŭ svoj dakład, nazvany «Kultura i samaidentyfikacyja ŭ Biełarusi».
U vystupleńni dakładčykam nia raz padkreślivaŭsia prymityŭny duchoŭny stan biełaruskaha narodu. Akazvajecca, u nas niama ni dastojnych vykładčykaŭ u halinie filazofii i sacyjalohii, ni specyjalistaŭ, zdolnych pierakłaści na biełaruskuju movu Herdera, Šlehiela i inšych niamieckich filozafaŭ. Na dumku Michajłava, biełaruskaja mova — maleńkaja mova biaz budučyni, a jaje prapahanda ŭ škołach i ŭniversytetach jość aktam hvałtu.
Prahučała i takoje vykazvańnie, što Biełaruś niemahčyma asacyjavać ź biełaruskaj movaj. Ale ci mahčyma asacyjavać našu krainu z takim čałaviekam, jak spadar Michajłaŭ, jaki za miažoj ačarniaje nia tolki palityčnuju sytuacyju ŭ Biełarusi, što ja liču jašče zusim apraŭdanym, ale i duchoŭnaść usiaho biełaruskaha narodu, padajučy našu movu druharadnaj u paraŭnańni z rasiejskaj, a siabie — pradstaŭnikom demakratyi, jaki, «bajučysia za svajo žyćcio, pakinuŭ radzimu» i bačyć svaju zadaču ŭ marnasłoŭi na kanferencyjach i dakładach za miežami Biełarusi, vydajučy heta za patryjatyzm. Nivodnym słovam nie była zhadana rabota apazycyjnych arhanizacyj, stvarałasia ŭražańnie biaździejnaści biełaruskaha narodu, a pan Michajłaŭ vystupaŭ u roli «pakutnika» za svaju krainu…
Budučy na hetym dakładzie, ja pahłybiłasia ŭ niepryjemnyja razvahi pra toje, ci mahčyma raźličvać na pavahu z boku Zachadu, kali nas reprezentujuć takija pseŭdapatryjoty, jakija dazvalajuć sabie ŭtoptvać našu radzimu ŭ hraź.
Kamientary