Viktar Kalina nakinuŭsia z maciukami na kamientataraŭ, jakija aburylisia jaho hastrolami pa Biełarusi
U maładziečanskim Pałacy kultury vystup biełaruskaha šansańje i ardenanosca «DNR» Viktara Kaliny zapłanavany na 17 sakavika. Kab padahreć cikavaść aŭdytoryi, arhanizatary kancerta vyrašyli napiaredadni razyhrać zaprašalnik u svajoj supołcy. Maŭlaŭ, napišycie ŭ kamientarach svoj paradkavy numar i spadziavajciesia na ŭdaču. Maładziečancy aburylisia haniebnaj, na ich dumku, idejaj zaprasić na scenu Kalinu.
«Mnie soramna za naš Pałac kultury», «Jakaja hańba!», «Kali ŭžo heta skončycca?! Niaŭžo ŭ nas u krainie niama hodnych artystaŭ?!», — biaźlitasnyja da Kaliny kamientatary.
Ubačyŭšy ahulny nastroj, Pałac kultury pasprabavaŭ źnizić hradus abmierkavańnia, ale biezvynikova.
Siońnia, 3 sakavika, u abmierkavańnie ŭklučyŭsia i sam Kalina. Jon nie paškadavaŭ času na toje, kab adkazać kožnamu i paraić, što rabić i kudy iści.
Praŭda, chutka samyja žorstkija vykazvańni sa stužki pačali źnikać, a sam Kalina pakinuŭ dziŭnavaty dopis: «Vybačajcie! Pakul ja za Viktara Uładzimiraviča, jaho admin». Tamu nie zrazumieła, ci to heta sam Kalina vykazaŭsia, ci to jaho pradstaŭnik prajaviŭ inicyjatyvu.
Kamientary