Student 4 kursa Instytuta žurnalistyki Raman Pratasievič nie zdaŭ čatyry ekzamieny.

Jon nie zdaŭ palitałohiju (bo zalik pieranieśli na dzień raniej, a chłopca nie było ŭ krainie), a taksama kursavuju pa palitałohii. A voś pa zamiežnaj litaratury i ruskaj litaratury atrymaŭ dvojki.
Praŭda, sam chłopiec pryznaje, što byŭ kiepska padrychtavany.
«Nie mahu nazvać svajo adličeńnie 100% palityčnym. Tut 50 na 50, i toje, i toje. Ja viedaŭ, jak da mianie staviacca vykładčyki i što patrabavańni da mianie buduć vyšejšymi. Ale maja pamyłka, što ja nie padrychtavaŭsia adpaviednym čynam. Ja moh by sprabavać padniać chajp nakont «palityčnaha adličeńnia», ale liču, što treba kazać praŭdu», — raspavioŭ Raman «Našaj Nivie».
22-hadovy Raman Pratasievič pracuje žurnalistam-fryłansieram. Letaś jon atrymaŭ stypiendyju imia Vacłava Havieła i pačaŭ supracu z «Radyjo Svaboda».
Kamientary