Dziaŭčo z popkaj-kranikam prakuranym hołasam śpiavaje: «Hospadzi, spasi i sachrani» Recenzuje Siarhiej Budkin.
B́janka — 38 zamkov, Go-Records, 2008.
Absalutna biazdumnaja, biazhłuzdaja i biessensoŭnaja muzyka, zroblenaja z hałavoj dy padadzienaja ŭ pryhožaj abhortcy «rasiejskaha narodna erenbi». Kali jašče Jania Lipnickaja była ŭ abojmie biełaruskich estradnikaŭ, jaje tvorčaść zusim nie vyklikała emocyj — ani pazytyŭnych, ani nehatyŭnych. Ale, kali rasiejskija pradusary zaharnuli jaje ŭ adpaviednuju vokładku — uražańni źjavilisia. Ich
možna acharaktarazavać słovam ź jaje ž pieśni: «Mazafaka».Heta taja samaja žudasnaja rasiejskaja papsa z nalotam pachabnaj hlamurnaści. Kali dziaŭčo z «hubkami-bancikami, popkaj-kranikam» (heta iznoŭ cytata ź jaje pieśni) prakuranym hołasam śpiavaje: «Hospadzi, spasi i sochrani» i krucić hołaj dupaj. Razuchabisty karčomny harmonik, ustaŭleny da miesca i nia nadta, robić biezhustoŭnaść absalutnaj.
Kamientary