«Chalera jasnaja!» Čamu nas vučyć historyja adnoj strašnaj epidemii XIX stahodździa
Kali b vy apynulisia ŭ Biełarusi časoŭ pachodu Napaleona na Rasiju i skazali kamu-niebudź, što ŭ jaho «da chalery hrošaj» i tady «jakoj chalery jon tak kiepska apranuty», to vas by nichto nie zrazumieŭ. Tady hetaj strašnaj chvaroby, jakuju paśla nazvali «čumoj XIX stahodździa», u nas prosta nie viedali.
Mutacyja ŭ delcie Hanha
Chalera — vostraje infiekcyjnaje zachvorvańnie. Vyklikaje jaho chalerny vibryjon — bakteryja, jakaja zvyčajna vykonvaje vielmi važnuju dla ekasistemy płaniety funkcyju — «źjadaje» dziasiatki miljonaŭ ton chicinavych pokryvaŭ račkoŭ, jakija žyvuć u akijanie. Bakteryja heta doŭhi čas była niaškodnaj dla čałavieka, bo ź im mała sutykałasia, ale ŭ pačatku XIX stahodździa čałaviek pačaŭ aktyŭna zasvojvać ciopłyja manhravyja bałoty delty Hanha, dzie chalerny vibryjon žyvie ŭ vializnaj kolkaści.
Da taho ž u 1815 hodzie vybuchnuŭ indaniezijski vułkan Tambora, jaki zakryŭ svaim popiełam płanietu ad Sonca, i nastupnyja niekalki hadoŭ pa ŭsioj Ziamli byli anamalna chałodnymi. Źmieny klimatu i ščylny kantakt ź ludźmi pryviali da taho, što
chalerny vibryjon pieražyŭ mutacyju i prystasavaŭsia da čałavieka.
Chalerny vibryjon, kali razmnožycca ŭnutry čałavieka, vypracoŭvaje mahutny taksin, na jaki arhanizm reahuje vydzialeńniem vialikaj kolkaści vady. U chvoraha pačynajecca strašny panos.
Za niekalki hadzin čałaviek moža stracić navat 14 litraŭ vadkaści i pamiraje ad abiazvodžvańnia.
Ludzi spačatku nie viedali, adkul biarecca chalera (vibryjon traplaje ŭ čałavieka praz vadu), i dumali, što ŭsia sprava ŭ mijazmach — śmiardziučym pavietry. Adnym słovam — kali nie čuješ drennaha pachu, to i nie zachvareješ. Bakteryju Vibrio cholera adkryŭ tolki ŭ 1855 hodzie, paśla treciaj chvali pandemii, italjanski bijołah Filipa Pačyni.
Prynieśli vajskoŭcy
Kali dakładna źjaviłasia chalera na Biełarusi — nieviadoma. Na susiedniaj Vałyni jaje vypadki fiksavalisia ŭžo ŭ kancy leta 1830 hoda. Ličycca, što jaje raźnieśli pa našych ziemlach rasijskija vojski, jakija ŭ pačatku 1831 hoda byli pierakinutyja siudy z Azii i Pryčarnamorja, kab zadušyć paŭstańnie.
Chalera kasiła nie tolki prostych ludziej, ale i vyšejšych čynoŭ. U kancy maja 1831 hoda ad jaje pamior pasłany dušyć bunt rasijski hienierał Ivan Dzibič-Zabałkanski (nasamreč niemiec Hans Dzibič), a ŭ pačatku červienia ŭ Viciebsku chalera ŭsiaho za 15 hadzin zabiła brata samoha cara Mikałaja I, Kanstancina Paŭłaviča.
Druhi raz chalera naviedała našyja ziemli ŭ 1848 i 1854—1855 hadach. Heta taksama, chutčej za ŭsio, było źviazana z tym, što praz našyja ziemli prachodziła masa rasijskich sałdat, jakija ŭ 1848 hodzie dušyli «viasnu narodaŭ» u Jeŭropie, a ŭ 1854-m išli na Krymskuju vajnu.
Kali chalera lutuje
Heta byŭ sapraŭdny apakalipsis. Ludziam strašna było bačyć, jak čałaviek, jaki tolki rankam pajeŭ papularnaha «baćvińnia», raptam padaŭ na ziamlu i ŭ strašnych mukach chutka pamiraŭ. Idzie sabie čałaviek, tut u jaho pačynajecca mocny bol u žyvacie — i litaralna praź niekalki hadzin jon užo lažyć na ziamli, vysachły i pasinieły.
Što mahli supraćpastavić chalery ŭłady? Ničoha takoha, što sapraŭdy mieła sens. Naprykład, pry ŭjezdach u harady jany pastavili karanciny, dzie ŭsich vymušali akurvacca kala śpiecyjalnych vohniščaŭ, kab zabić škodnyja mijazmy. Kala hetych akurvalnych vohniščaŭ časta ŭźnikali bojki, navat z panažoŭščynaj. A ratavacca ad chalery heta pamahała jak chvarobie kašal.
Kab zmahacca z nastupstvami chalery, ułady ŭviali instytut śpiecyjalnych słužačych, jakich nazyvali hiclami (u časy Vialikaha Kniastva Litoŭskaha hiclem nazyvali pamočnika kata). Heta byli apranutyja ŭ čornaje ludzi ŭ maskach, jakija jeździli na koniach i mieli «na ŭzbrajeńni» doŭhi kij z kručkom. Kali hical bačyŭ pamierłaha ad chalery čałavieka, to hetym kručkom čaplaŭ jaho i ciahnuŭ da śpiecyjalnaj jamy, kudy skidaŭ cieła. Takija chalernyja ŭzhorki ŭ niekatorych miescach Biełarusi ludzi dasiul nazyvajuć mohlicami. U haradach staralisia vydzielić dla pachavańniaŭ niejkija adnyja mohiłki. Naprykład, u Minsku achviar chalery najbolš chavali na Załatoj Horcy. A pakolki abiazvodžany čałaviek moh adrazu i nie pamierci, to ludziej niaredka zakopvali jašče žyvymi.
Zabojstvy pa «čałaviekalubstvie»
Chalera ŭmomant adradziła siarod viaskoŭcaŭ staradaŭnija pahanskija zvyčai i pavierji.
Ludziej, jakija prychodzili ŭ viosku i nie mahli tołkam patłumačyć, chto jany takija, padazravali ŭ viadźmarstvie i mierkavali, što jany raznosiać chaleru. Ź imi ašalełyja ad strachu ludzi raspraŭlalisia vielmi žorstka. U niekatorych hubierniach Rasii prajšli mahutnyja chalernyja bunty, kali ciomnyja ludzi zabivali daktaroŭ, raźbivali balnicy i karety chutkaj dapamohi.
U Biełarusi chalernych buntaŭ nie było, adnak na niekatory čas našyja ziemli byccam viarnulisia ŭ Siaredniaviečča. Adradziŭsia stary zvyčaj, što simvaličnuju pošaść u asobie čałavieka treba pachavać u ziamli razam ź pieŭniem dy varonaju, tady chvaroba adydzie.
Daśledčykam viadomyja niekalki spraŭ, kali viaskoŭcy zakopvali ŭ ziamlu svaich znajomych. U 1831 hodzie sialanie vioski Kavalevičy na Słonimščynie žyŭcom zakapali sialanku Praskoŭju Šviedavu. Pry hetym ździejśnili hety akt adrazu adzinaccać sialan. U 1855-m taja samaja historyja paŭtaryłasia ŭ vioscy Akanovičy pad Kareličami. Siem sialan, siarod jakich byli navat fielčar dy palicejski sotnik, razam ź niekalkimi pamierłymi zakapali na mohiłkach žyvuju 70-hadovuju sialanku Lucyju Mańko.
Zachavałasia davoli padrabiaznaje apisańnie hetaj historyi, ź jakoha vynikaje, što zakapanaja žyŭcom žančyna ŭsprymałasia nie jak viedźma, jakoj treba było pieraškodzić, a jak simvaličnaja achviara, jakaja canoj svajho žyćcia pavinna była spynić chvarobu.
Ułady karali złačyncaŭ davoli miakka, najčaściej abmiažoŭvajučysia bićciom bizunami i carkoŭnym pakajańniem. U tahačasnych dakumientach navat sustrakajecca vykazvańnie, što sialanie zakopvali ludziej u ziamlu pa «čałaviekalubstvie», napoŭnienyja žadańniem pieraškodzić chalery.
Heta byŭ nie adziny jašče pahanski zvyčaj. Vykarystoŭvałasia «vyvorvańnie» chalery pry dapamozie płuha. Sialanie taksama zajmalisia tym, što tkali čyrvonuju nitku, abnosili joj viosku i stavili śpiecyjalny kryž. Taki abchryścijanieny pahanski zvyčaj taksama pavinien byŭ abaranić pasielišča ad pošaści, jakaja pierakročyć cieraz čyrvonuju nitku nibyta nie mahła. Cikava, što na Hrodzienščynie čyrvonaj nitkaj abnosili vioski jašče ŭ časy apošniaj vajny i navat u kancy 1940-ch hadoŭ, u časy ŭviadzieńnia kałhasaŭ.
Nie lečać, a kalečać
Vydadzienaja ŭ Varšavie ŭ 1849 hodzie hazieta-listoŭka z rekamiendacyjami, jak lačycca ad chalery, siońnia čytajecca dzie z uśmieškaj, a dzie i z žacham.
Pieršaje, što raiła hazieta: «Mieć nieabmiežavanuju vieru i spadziavańnie na Pana Boha», jaki, navat nasyłajučy chvaroby, robić heta dla dabra ludziej. Dalej pisałasia, što najbolš chvarejuć pjanicy i tyja, chto addajecca hrachu abžorstva, tamu treba mienš jeści. Treciaja parada — pić śviežuju, čystuju, chaładnavatuju vadu. Pra jaje kipiačeńnie — ni słova. A hetaja parada prosta śmiarotna niebiaśpiečnaja! Bo chalerny vibryjon žyvie akurat u śviežaj vadzie.
Dalej rekamiendavałasia nie prastyvać (maŭlaŭ, chalera biarecca ad dryžykaŭ) i zrabić zapasy antychaleryčnych srodkaŭ: kamiennaj soli, chrenu, čornaj redźki i harčycy. Kali ž čałaviek užo zachvareŭ i ŭ jaho pačynajecca chaleryčny panos i abiazvodžvańnie, to lačyć jaho treba tak. Spačatku dać jamu miatnych kaplaŭ, a kali ad abiazvodžvańnia ŭ chvoraha pačnucca sutarhi — treba raścierci jaho cieła piarcovaj harełkaj, sumieśsiu na denaturacie i pastavić harčyčnik na vobłaść serca, až pakul u pacyjenta «nie pierastanie cisnuć unizie i nie projdzie vialiki sum».
Kali hetyja srodki nie dapamahali, to rekamiendavałasia abkłaści chvoraha miaškami z haračym piaskom, haračymi cahlinami abo zrabić jamu paravuju łaźniu, abkruciŭšy haračymi mokrymi praścinami. Možna było dziejničać na kantraście — ablić čałavieka vielmi chałodnaj vadoj, a paśla dobra raścierci. Jaki efiekt davała takoje lačeńnie, možacie zdahadacca.
Byli i śpiecyjalnyja parady: parašok dla vyklikańnia vanitavańnia (dla i tak abiazvodžanaha čałavieka) abo staŭleńnie pjavak i krovapuskańnie.
Chalernamu chvoramu možna było pastavić 20 pjavak za vušy (kali dychańnie chałodnaje), možna było 15 pjavak kala serca (kali ciśnie ŭ sercy) abo na žyvot. Kali ž pjavak nie było, to prapanoŭvaŭsia srodak, jaki pryjšoŭ chiba što z samych siaredniaviečnych časoŭ, — čałavieku na śpinie rabili nožykam 6—8 nadrezaŭ i prykryvali ich šklankaj, papiarednie pakłaŭšy tudy pałajučuju papierku. U šklancy zharaŭ kisłarod, i ź cieła vyciskałasia šmat kryvi.
A samym efiektyŭnym srodkam ad chalery, jak paśla vyjaviłasia, było prosta ŭvieś čas davać chvoramu padsolenuju hatavanuju vadu, kab adnavić stračanyja zapasy vadkaści ŭ ciele.
Chalera jak prysud — 92% śmiarotnaści
Samyja vialikija straty nasielnictva ŭ XIX stahodździ Biełaruś paniesła ŭ čas vajny 1812 hoda. Ale druhoje miesca ŭstojliva zajmajuć epidemii chalery 1831, 1848 i 1855 hadoŭ.
Kolki pamierła žycharoŭ Biełarusi ad chalery ŭ 1830—1832-m — dakładna nieviadoma. Ale niesumnienna, što lik idzie na mnohija dziasiatki tysiač čałaviek. Pa nastupnych epidemijach u vypadku Hrodzienščyny ŭžo možna zrabić peŭnyja vysnovy. Daśledčyk historyi i haspadarki Hrodzienščyny hienierał Pavieł Babroŭski aceńvaŭ kolkaść pamierłych ad chalery ŭ hetym rehijonie ŭ 1840—1850-ja hady bolš čym u 13 000 čałaviek. Vychodziła, što ŭ 1848-m i 1854—1855-m śmiarotnaść ad chalery na Hrodzienščynie składała 11—12% ad usich śmierciaŭ. U 1855-m pa ŭsioj Hrodzienskaj hubierni zachvareli na chaleru 14 857 čałaviek, ź ich vylečylisia 9 500, a pamierli 5 357 čałaviek.
Našmat horš było z sałdatami carskaj armii.
Praźmiernaja skučanaść, niedachop čystaj vady i adsutnaść narmalnaj kanalizacyi pryvodzili da taho, što chalera prosta vykošvała rasijskija bataljony. Naprykład, padčas paŭstańnia 1830—1831 hadoŭ rasijskija vojski panieśli straty ad chvaroby ŭ niekalki razoŭ bolšyja, čym ad kulaŭ i šablaŭ polskaha vojska. A kali žaŭnier z padazreńniem na chaleru traplaŭ u špital, to los jahony byŭ praktyčna vyrašany. Naprykład, pamiž 1848 i 1860 hadami ŭ vajskovy špital u Breście pastupiła 2 988 chvorych na chaleru sałdat, ź ich pamierła 2 764 čałavieki, a vyžyła tolki 224! Śmiarotnaść skłała prykładna 92 %!
Čamu tak adbyvałasia? Sałdaty jeli z adnaho posudu. Chvorych sałdat śpiecyjalna nie izalavali, trymali ŭ vielmi haračych pracieplenych pamiaškańniach (chvarobu vyhaniali potam), lačyli ŭ asnoŭnym harčyčnikami i tołkam nie zabiaśpiečvali čystaj vadoj dy myjnymi srodkami. Navat sieńniki i paścielnyja rečy pamierłych žaŭnieraŭ paśla samaha elemientarnaha prańnia vykarystoŭvali paŭtorna.
Da razumieńnia taho, što chalera lečycca adnaŭleńniem vodna-salavoha bałansu ŭ arhaniźmie (čałavieku treba pić padsolenuju vadu), a najpierš patrabuje vielmi strohich sanitarnych mieraŭ, miedyki prychodzili pavolna, doślednym šlacham. Tolki sa źjaŭleńniem u haradach vodapravodaŭ, a ŭ miedykaŭ elemientarnych viedaŭ pa mikrabijałohii i sanitaryi epidemii stracili asnovu dla raźvićcia. Apošni ŭsplosk chalery na biełaruskich ziemlach mieŭ miesca ŭ 1894 hodzie, kali ŭ nieŭradžajnyja hady ŭ Biełaruś paciakli ludskija patoki z centralnaj Rasii. Epidemiju ŭdałosia chutka spynić, ale ŭ niekatorych vioskach, naprykład Bahnoŭcy pad Biełastokam, pamierli dziasiatki ludziej.
Epidemija chalery ŭ XIX stahodździ dobra prademanstravała, nakolki biezabaronnyja ludzi pierad bakteryjami, jakija mucirujuć.
Siońnia chalera jak realnaja prablema biełarusami zabytaja, ale jana pakinuła pra siabie pamiać u narodnaj movie. A taksama šmatlikich prydarožnych kapličkach i kryžach, na jakich čałaviek prasiŭ Boha, kab toj abaraniŭ jaho ad «duchu śmiertnaha»…
***
Epidemii chalery zrabili vialiki ŭpłyŭ na biełaruskuju narodnuju movu.
Adna chalera — toje samaje, usio roŭna.
Da chalery — vielmi šmat.
Chalera jaho viedaje, chalera jaho znaje — ciažka skazać.
Chalera niedzie nosić — znachodzicca nieviadoma dzie.
U toj ža čas u mnohich vypadkach słova «chalera» (ci jaho forma «chaleryja») nabyvaje i adkryta łajankavy, praklonny sens. Varyjacyj u hetych praklonach moža być bieźlič, zhadajem tolki niekatoryja:
Ot, chaleryja!
Kab ciabie splundryła, chalera!
Voś had pahany, trasca jamu i chaleryja ŭ bok!
Kab vas chalera pavydušvała!
Kab ciabie chalera zabrała da čorta ŭ dupu!
Pašyranaje taksama ŭ narodnaj movie i prysłoŭje «chalerna», jakoje maje značeńnie «vielmi»: «chalerna šmat», «chalerna ciažki».
***
Juval Noj Charary pra epidemii minułaha i budučyni
Mnohija bajacca, što jaki-niebudź nieznajomy nam brat Čornaj śmierci ŭžo padčekvaje nas za nastupnym pavarotam. Nichto nie moža harantavać, što pandemii nie viernucca, ale jość važkija padstavy mierkavać, što ŭ honcy pamiž daktarami i virusami daktary ciapier biahuć chutčej.
Novyja infiekcyjnyja chvaroby źjaŭlajucca ŭ asnoŭnym u vyniku vypadkovych mutacyj u hienomie patahiennych mikraarhanizmaŭ. Hetyja mutacyi dazvalajuć patahienam pieraskokvać z žyvioł na ludziej, prabivać imunnuju sistemu čałavieka ci stanavicca nieprystupnymi dla lekaŭ.
Ale daktary hod za hodam pašyrajuć i pahłyblajuć svaje viedy, pracujučy nad stvareńniem usio bolš efiektyŭnych lekaŭ i mietadaŭ lačeńnia. U vyniku, choć u 2050 hodzie my, biezumoŭna, sutykniomsia z bolš žyvučymi mikrobami, miedycyna da taho času budzie, chutčej za usio, zdolnaja davać im rady bolš paśpiachova, čym siońnia.
U 2015 hodzie daktary abviaścili ab adkryćci najnoŭšaha typu antybijotyku — teiksabaktynu, da jakoha bakteryi jašče nie majuć ustojlivaści. Šerah navukoŭcaŭ ličyć, što teiksabaktyn moža adyhrać pierałomnuju rolu ŭ baraćbie z vysokaŭstojlivymi mikraarhanizmami. Miedyki taksama raspracoŭvajuć novyja, revalucyjnyja mietady lačeńnia, radykalna adroznyja ad raniejšych. Naprykład, u niekatorych ekśpierymientalnych łabaratoryjach užo asvojvajuć nanarobaty, jakija ŭ adzin cudoŭny dzień zmohuć padarožničać pa sasudach, stavić dyjahnazy i źniščać mikrobaŭ i rakavyja kletki.
Chaj u mikraarhanizmaŭ jość nazapašany za čatyry miljardy hadoŭ vopyt baraćby z arhaničnym praciŭnikam, zatoje ŭ supraćstajańni ź bijaničnym drapiežnikam jany pačatkoŭcy, i tamu im budzie ŭdvaja ciažej stvaryć efiektyŭnuju abaronu.
Choć u nas niama absalutnaj upeŭnienaści, što chvala jakoj-niebudź novaj Eboły abo nieviadomaha hrypu nie prakocicca pa śviecie, niesučy śmierć miljonam, usio ž my nie prymiem jaje jak niepaźbiežnuju pryrodnuju katastrofu. My chutčej paličym jaje čyimści niedaravalnym pralikam i zapatrabujem pakarać vinavatych. Kali pry kancy leta 2014 hoda ciaham niekalkich strašnych tydniaŭ zdavałasia, što Eboła biare vierch nad achoŭnikami suśvietnaha zdaroŭja, terminova byli stvorany kamisii dla rasśledavańnia. [Byli vyjaŭlenyja pryčyny, čałaviectva] zdoleła dosyć apieratyŭna pryniać adekvatnyja miery. U čałaviectva jość viedy i instrumienty dla praduchileńnia epidemij, i kali jany ŭsio ž zdarajucca, to heta vynik čałaviečaj niekampietentnaści, a nie hnievu Božaha.
Tak što ŭ bitvie z naturalnymi vorahami, takimi jak ŚNID i Eboła, čaša vahaŭ schilajecca na karyść čałaviectva.
Surjoznyja epidemii buduć pahražać čałaviectvu ŭ budučyni, musić, tolki ŭ tym vypadku, kali čałaviectva samo budzie stvarać ich va ŭhodu jakoj-niebudź biaźlitasnaj ideałohii. Epocha, kali čałaviectva było praktyčna biezdapamožnym pierad pryrodnymi epidemijami, chutčej za ŭsio, u minułym.
Juval Noj Charary. Homo Deus. Karotkaja historyja budučyni
Kamientary