Mabyć, takich cudaŭ «hałasavańnia» nie bačyła nie toje što historyja Biełarusi, ale i ŭsiaho jeŭrapiejskaha kantynienta, piša ŭ siabie ŭ Fejsbuku palityčny analityk Andrej Jelisiejeŭ.
Całkam zasakrečany skład učastkovych vybarčych kamisij.
Što i jak prapisana ŭ adpaviednych rašeńniach vykankamaŭ, ci jość hetyja dakumientalnyja rašeńni naohuł — dakładna nie viadoma. Hramadskaść i biełaruski narod jak suvieren heta pravieryć nie moža.
Hałosnaść jak klučavy pryncyp padrychtoŭki i praviadzieńnia vybaraŭ adsutničaje. Adna tolki hetaja akaličnaść abnulaje lehitymnaść referendumu.
Admiena štorak na kabinkach dla hałasavańnia z cyničnaj spasyłkaj na karanavirusnuju epidemiju. Heta pry tym, što ab najaŭnaści antysieptykaŭ i abaviazkovaści našeńnia masak u tym ža dakumiencie — ni słova.
Navat samamu naiŭnamu čałavieku zrazumieła, što sapraŭdnaja padstava — nie ŭ kłopacie pra zdaroŭje, a ŭ nahladzie za vybarščykami, kab tyja ni ŭ jakim razie nie zrabili fotazdymak biuletenia i tym samym nie padyhrali stratehii demakratyčnych sił.
Pry hetym skład nahladčykaŭ na ŭčastkach dla hałasavańnia raście z kožnym dniom. Na hety momant viadoma, što jon budzie ŭklučać u siabie nastupnyja hrupy asob:
- ułasna, členy vybarkamaŭ i staranna adabranyja praŭładnyja naziralniki,
- supracoŭniki pravaachoŭnych orhanaŭ,
- «narodnyja družyńniki»,
- «moładzievyja atrady achovy pravaparadku» pry BRSM,
- 5 tysiač supracoŭnikaŭ Ministerstva pa nadzvyčajnych situacyjach — z MNS užo zrabili jašče adno siłavoje i kantralujučaje viedamstva,
- «mabilnyja atrady vieteranaŭ śpiecnaza».
Mahčyma, u bližejšyja dni źjaviacca jašče jakija-niebudź «latučyja atrady prafsajuznych aktyvistaŭ» — tut kreatyvu nie brakuje.
Usie hetyja kantralory niesumnienna atrymali detalovyja instrukcyi ni siekundy nie spuskać pilnaha voka z čałavieka ź biuleteniem u rukach. I kali raptam kamuści ź ich padasca, što vybarščyk choča skarystacca mabilnym telefonam albo čamuści zatrymajecca ŭ kabincy dla hałasavańnia na paru siekund bolš «patrebnaha», to možna mierkavać, što heta vykliča jak minimum «pravierku» telefona, a to i paciahnie administracyjnuju spravu.
Pryčym takija vypadki mohuć pakazalna prapijaryć jašče padčas daterminovaha hałasavańnia, kab inšym niepanadna było. Sam maštab «daterminoŭki» na hety raz moža stać rekordnym. Nie vyklučanaja situacyja, pry jakoj refierendum «adbudziecca» (heta značyć, paznačać jaŭku ŭ 50%) jašče da asnoŭnaha dnia hałasavańnia.
Kamientary