U Babrujsku mužčyna, jaki raniej nieadnarazova byŭ sudzimy za kradziažy, «pracavaŭ» žabrakom kala carkvy. I čarhovy kradziež zrabiŭ akurat tam, piša miascovaje vydańnie «Kamiercyjny kurjer».
Niedzie apoŭdni 9 listapada 30-hadovaja žycharka Babrujska, viartajučysia na rovary dadomu ź lecišča, pa darozie spyniłasia kala Śviata-Ivierskaha chrama ŭ mikrarajonie Kisialevičy. Žančyna pakinuła rovar kala aharodžy, a razam ź im i zaplečnik z rečami. Adno što tolki dastała hrošy z kašalka, bo źbirałasia zrabić pakupki ŭ carkoŭnaj kramie.
Za hetymi manipulacyjami naziraŭ 42-hadovy mužčyna. Prychadžanam chrama jon vonkava byŭ dobra znajomy, pakolki rehularna znachodziŭsia kala carkvy, dzie prasiŭ miłaścinu.
Kali žančyna zajšła ŭ carkvu, mužčyna padyšoŭ da pakinutych joj rečaŭ, rasšpiliŭ zaplečnik, dastaŭ adtul švedar, pradukty, mabilnik i kašalok, paśla čaho paviesiŭ zaplečnik nazad i pajšoŭ.
Žančyna vyjaviła prapažu tolki kali viarnułasia dadomu. I adrazu ž paviedamiła ŭ milicyju. Padazravanaha zatrymali ŭ toj ža dzień. Bolšaja častka vykradzienaha była kanfiskavanaja i viernutaja ŭładalnicy, mužčyna paśpieŭ patracić tolki dva dalary, jakija znajšoŭ u kašalku.
Suprać «žabraka» była zaviedzienaja kryminalnaja sprava pa častcy 2 artykuła 205 KK («Kradziež, učynieny paŭtorna»), bo raniej jon užo byŭ nieadnarazova sudzimy za takija złačynstvy.
Kamientary
A kali niejki žabrak chrochi ŭziaŭ narabavanaha, katastrofa?
Sudarynia otzoviś))