«Spačatku była kryŭda na ŭvieś śviet». Babrujčanka 27 hadoŭ dahladaje syna, jaki staŭ invalidam u vyniku Čarnobyla
Vital Chłań ź dziacinstva — invalid 1-j hrupy z pryčyny katastrofy na Čarnobylskaj AES. Mienavita tak napisana i ŭ jaho paśviedčańni invalida. Sioleta maładomu čałavieku spoŭnicca 30 hadoŭ, a dyjahnaz «puchlina hałaŭnoha mozhu» jamu pastavili ŭ 3 hady, piša «Viačerni Babrujsk».

Prosta nie razahnuŭ kułačok
Vital naradziŭsia 18 listapada 1993 hoda.
«Ciažarnaść praciakała narmalna, UHD nijakich adchileńniaŭ nie pakazvała, — raspaviadaje jaho mama Taćciana Alaksandraŭna Chłań. — Jak ciapier pamiataju, padčas daśledavańnia lekar Fišman spytaŭ: «Kaho chočacie?» Ja adkazała: «Vitalika!» Jon kaža: «Budzie vam, matula, Vitalik». Mnie tak radasna było, ja tak čakała listapada i svajho syna…

Chłopčyk naradziŭsia zdarovym, u 2,5 hoda pajšoŭ u sadok, byŭ aktyŭnym, dobra razmaŭlaŭ. Ale kali synu było 3 hady, mama zaŭvažyła niadobraje.
«My ź dziećmi hulali ŭ parku (žyli tady ŭ internacie na Internacyjanalnaj). Pryjšli z prahułki dadomu, i tut ja zaŭvažyła, što Vitalik, uziaŭšysia za dźviarnuju ručku, nie razahnuŭ kułačok levaj ruki. Potym pajšoŭ u vanny pakoj i znoŭ tak dźviery adčyniaje.
Ranicaj paviała jaho ŭ sadok i paprasiła vychavalnicu panazirać. Jana skazała, što davała jamu kubiki, inšyja cacki, ale jon za ŭvieś dzień tak ni razu i nie raścisnuŭ kułačok. My pajšli da piedyjatra, nieŭrapatołaha, nam pryznačali adno lačeńnie, inšaje, treciaje…»
Pry hetym Vitalik nie skardziŭsia. A miesiacy praz dva mama zaŭvažyła, što syn užo i levuju nožku ciahnie. Zaniepakojenaja, vyrašyła jechać u abłasnuju balnicu. A zahadčyca palikliniki jašče nie chacieła davać nakiravańnie. Usie dumali, što heta zaščamleńnie nierva ci dzicia, hulajučy, prosta stuknułasia.

Nichto nie davaŭ harantyi
U Mahilovie nieŭrapatołah Tamara Siarhiejeŭna Kucharenka adrazu skazała: «Choć by nie paćvierdziŭsia dyjahnaz, pra jaki ja padumała». Zrabili MRT, i jon paćvierdziŭsia — u Vitalika vyjavili puchlinu hałaŭnoha mozhu.
— A prypiska «z pryčyny katastrofy na ČAES» u paśviedčańni vašaha syna adrazu źjaviłasia? — zapytalisia ŭ mamy.
— Paśviedčańnie z takoj farmuloŭkaj nam vydali ŭ Mahilovie prykładna praz hod paśla pastanoŭki dyjahnazu. Jak patłumačyli lekary, da 1986 hoda nie było takoha vidu puchliny, tamu jaje źviazali z avaryjaj. Viedaju tolki, što paźniej u mnohich hetuju farmuloŭku pazdymali.
«Spačatku była kryŭda na ŭvieś śviet i na los, — uspaminaje Taćciana Chłań. — Čamu mienavita z nami takoje zdaryłasia?! Psichołah, jaki z nami pracavaŭ, skazaŭ: «Kali vy nie dapamožacie svajmu dziciaci, to nichto nie dapamoža».
I mama ŭziała siabie ŭ ruki. Pieršuju apieracyju chłopčyku zrabili ŭ sakaviku 1997-ha. Vydalić usiu puchlinu nie atrymałasia. Praz dva miesiacy zrabili jašče adnu apieracyju, i zatym prajšli apramianieńnie ŭ Baraŭlanach.
«Padpisvała zhodu na ŭsio heta ŭ nataryusa, bo nichto nie davaŭ harantyi, što dzicia vyžyvie, — uspaminaje mama. — Mnie skazali: navat kali vyžyvie, jon nikoli nie budzie chadzić. Ale inšych varyjantaŭ, akramia apieracyi, nichto nie prapanoŭvaŭ».
Praz čatyry miesiacy paśla reabilitacyi chłopčyk usio ž navučyŭsia znoŭku chadzić. Choć kulhaŭ, ale navat biehaŭ.

Niaŭdałaja apieracyja ŭ Hiermanii
Zatym Taćcianie Chłań prapanavali pajechać z synam na adnaŭleńnie ŭ Hiermaniju. Tady pracavała šmat mižnarodnych fondaŭ, jakija dapamahali «dzieciam Čarnobyla». I ŭ 1998 hodzie jany z synam adpravilisia ŭ Brandenburhskuju kliniku, što kala Bierlina.
«Nas tam byŭ ceły aŭtobus ź Biełarusi, — raspaviadaje žančyna. — Dzieści 15 dziaciej z mamami. Nam z synam dali asabistaha pierakładčyka. Vitaliku rabili masaž, vodnyja i inšyja pracedury. Ale nieŭzabavie jamu stała horš, i nam prapanavali zrabić čarhovuju apieracyju na hałavie. Pravodziŭ jaje viadomy niamiecki prafiesar Fuhiel.
Na žal, padčas apieracyi byli paškodžanyja zrokavy nierv i ščytapadobnaja załoza, paśla hetaha ŭ Vitalika amal źnik zrok i parušyŭsia abmien rečyvaŭ. Jamu praviali jašče dźvie apieracyi, ale palapšeńniaŭ nie było. U Hiermanii my pražyli amal čatyry hady. Časam pryjazdžali dadomu, tut zastavalisia muž i starejšaja dačka Ola».
Spačatku ŭsio było za košt kliniki, a potym mama źbirała dabračynnyja srodki praz toje, što davała intervju miascovym ŚMI.
Niemcy akazalisia vielmi spahadnymi da čužoj biady. Ale Taćciana Alaksandraŭna dahetul nie viedaje, darma jany pajechali tady ŭ Hiermaniju ci nie…

Hałoŭnaje zachapleńnie — leha
Dadomu Vital viarnuŭsia amal nieviduščym (ciapier jon bačyć tolki adnym vokam ź blizkaj adlehłaści) i paŭnavartasna chadzić užo nie zmoh. Ciapier u jaho dziejničaje tolki pravaja ruka.
Prajści samastojna 29-hadovy chłopiec moža mietraŭ z 80: adna naha ŭ jaho na 7 sm karaciejšaja za inšuju, śpina balić. Pa kvatery chodzić sam, a na vulicy jaho ŭ invalidnym vazku vozić mama.
U Biełarusi Vitalu bolš nie rabili nijakich apieracyj. Tolki kožny hod da 18 hadoŭ mama z synam jeździli ŭ sanatoryi na reabilitacyju. Rehularna prachodziać abśledavańni.
Pry hetym psichična chłopiec narmalny. Vučyŭsia jon doma pa prahramie śpiecškoły: da jaho prychodzili nastaŭniki. U dziacinstvie ŭ Vitalika było šmat siabroŭ. Ale z hadami pryjacieli zhubilisia: u zdarovych svaje kłopaty.
Hałoŭnaje zachapleńnie Vitala ź dziacinstva i da hetaha času — kanstruktar leha. Jon moža hadzinami jaho składać, zdymaje ŭsio heta na videa, mantuje roliki dla ciktoka.

Trochi hraje na hitary, nakolki heta mahčyma adnoj rukoj. Lubić kino, asabliva detektyŭnyja sieryjały, amierykanskija kamiedyi i multfilmy.
Taćciana Alaksandraŭna moža pakinuć syna adnaho doma na niekalki hadzin abo navat na dzień: Vital sam apraniecca, zrobić harbatu, padahreje pryhatavanuju ježu ŭ mikrachvaloŭcy.
Kvest dla mamy vazočnika
U kancy 1990-ch siamji Chłań dali kvateru ŭ Babrujsku na Zornym prajeździe. Spačatku heta było sacyjalnaje žyllo, jakoje atrymlivali «afhancy» i «čarnobylcy». U 2012-m kvatery dazvolili pryvatyzavać.
Ź ilhot u Vitala — dapłata da piensii (vychodzić kala 800 rubloŭ), biaspłatnyja stamatałahičnyja pasłuhi (mnohija ich vidy akazvajuć doma), 25-pracentnaja źnižka na kamunalnyja pasłuhi, biaspłatny prajezd u haradskim i pryharadnym transparcie (čałavieku, jaki jaho supravadžaje, u tym liku). Pry nieabchodnaści invalidu dajuć sacyjalnaje taksi pa horadzie.

Žyvuć mama z synam na 3-m paviersie. Dobra, što lift jość. Niekalki prystupak, ad lifta da vulicy, Vital pieraadolvaje samastojna. Śledam idzie mama z vazkom.
Prahułki — ich lubimy zaniatak, kali paciapleje. Ale pieramiaščeńnie z vazkom pa ich mikrarajonie — toj jašče kvest, biaduje Taćciana Alaksandraŭna:
«Prajści, naprykład, da palikliniki pa tratuary Batava: z-za kałdobin i vysokich bardziuraŭ vielmi ciažka kacić vazok. Mnie davodzicca apranać kamizelku ź flikierami i vychodzić na kraj prajeznaj častki. Tratuary na vulicy Dniaproŭskaj fłatylii idealnyja, ale tudy jašče dajści treba.
Časta ŭspaminaju, jak my byli ŭ Hiermanii ŭ kancy 90-ch… U płanie biezbarjernaha asiarodździa my ich i siońnia nie dahnali».
Uletku Taćciana Alaksandraŭna z synam niaredka vyjazdžajuć u jaje rodnuju viosku Sialcy ŭ Hłuskim rajonie.
«Tam najlepšaja reabilitacyja, — ličyć žančyna. — Śviežaje pavietra, cišynia, les vakoł, žuravy kurłyčuć… U viosku my navat vazok nie biarom, Vital sam pavoli chodzić z pałačkaj. Mašyn tam amal niama, ludzi ŭsie znajomyja».
Usio žyćcio Taćciany Alaksandraŭny — heta kłopat pra syna. Dzie jana biare maralnyja siły? Kaža, što mienavita ŭ hetym kłopacie i biare.
«Siońnia ja liču, što treba spakojna prymać toje, što pasłana losam, — kaža žančyna. — Svajho syna ja lublu, jakim by jon ni byŭ. Dla kožnaj maci jaje dzicia — samaje najlepšaje».
Kamientary