Hramadstva55

«Paniesłasia kryvaja ŭ ščaŭje». Jak žančyna z Ušačaŭ piače chatni chleb

Da 40 hadoŭ Ludmiła Duniec pracavała ŭ ofisie. A paśla stała chatnim piekaram — asvoiła 30 hatunkaŭ chleba. Chit prodažu — chleb «Lanok» na pšaničnaj zakvascy, piša Vitebsk.biz.

Fota: Vitebsk.biz

Ludmiła Duniec naradziłasia ŭ vioscy Zahuźzie la Ušačaŭ, paźniej žyła va Ušačach i Viciebsku.

Maje dźvie vyšejšyja adukacyi: nastaŭnica ruskaj i biełaruskaj moŭ i litaratur, mieniedžar-ekanamist.

Ź dziacinstva piša vieršy. Kiraŭnik narodnaha kłuba tvorčych sustreč «Muza» pry Ušackim rajonnym centry kultury. Udzielnica i łaŭreat šmatlikich litaraturnych fiestyvalaŭ i konkursaŭ. Aŭtar zbornika vieršaŭ «Žienŝina i ptica».

Stvaryła chatniuju piakarniu i brend «Žyta žyćcia». Piače chleb na zakvascy i inšuju karysnuju pradukcyju.

Da 40 hadoŭ Ludmiła Duniec žyła ŭ horadzie, pracavała ŭ ofisie — i była zadavolenaja žyćciom. Ale niejak źjeździła na Kupalle na siadzibu, dzie adradžajuć biełaruskija tradycyi, i pakaštavała tam chatniaha chleba. «I tut ja prapała! Paniesłasia kryvaja ŭ ščaŭje, jak kažuć u nas na Ušaččynie. Vyrašyła navučycca piačy chleb na zakvascy. Paŭhoda atrymlivalisia «łapci», ale ja ličyła siabie hienijalnym chlebapiokam. I tolki paśla šmatlikich kursaŭ navučyłasia rabić bochany, za jakija nie soramna», — uzhadvaje žančyna. Z taho času prajšło try hady. Siońnia pradukcyja ad Ludmiły Duniec — viadomy na Viciebščynie brend «Žyta žyćcia». Usie, chto choć raz paspytaŭ jaje chleb, «padsadžvajucca» na jaho, jak na narkotyk.

Fota: Vitebsk.biz

«Paśla pierajezdu na radzimu ŭ mianie pačało ŭsio atrymlivacca»

U kožnym čałavieku praciahvajuć žyć jahonyja prodki. I heta nie tolki adno proźvišča, hieny, kroŭ, a mocnaja poviaź na ŭzroŭni pamiaci rodu, upeŭnienaja Ludmiła.

— Adnojčy ja zacikaviłasia, kim byli maje prodki. Akazvajecca, prapradzied mieŭ młyn. Proźvišča prodka — Śvirko, i miesca, dzie jon žyŭ, nazyvali Śvirkaŭ chutar. A jahony naščadak, moj dzied Ivan, byŭ kanstruktaram-samavukam. Z roznych «žalaziak», jak jon ich nazyvaŭ, rabiŭ elektryčnyja pryłady: sokavyciskałku, masłabojku, młyn. Da dziaduli miaškami vazili ziernie z usiaho kałhasa. A kali byŭ młyn, to byŭ i svoj chleb. Jaho piakła maja babula Michalina.

Dzied z babulaj — ź vioski Zahuźzie, heta za 12 kiłamietraŭ ad Ušačaŭ. Tam ja i naradziłasia. Kali mnie było try hady, baćku dali dom ad lashasa va Ušačach. U rajcentry ja skončyła škołu. Ale kožnyja vychadnyja, śviaty i kanikuły pravodziła ŭ babuli Michaliny. Ja vielmi lublu Zahuźzie: adsiul moj rod, maje karani. Heta najcudoŭniejšy kraj! A jakaja tut pryroda!

Paśla škoły Ludmiła pajechała vučycca ŭ Viciebsk. Pražyła ŭ horadzie amal 25 hadoŭ. Pracavała ŭ škole, banku, roznych ustanovach.

— Usio było dobra, ale ja razumieła: štości ŭ žyćci treba mianiać. I ŭ 2019 hodzie atrymałasia tak, što ja źjechała ŭ viosku Rybaki. Heta zusim pobač z maim lubimym Zahuźziem. A ŭ Rybakach praz aharod ad majho doma — chata, dzie naradziłasia babula Michalina. Dla mianie heta było vielmi važna. Ale praź niekatory čas abstaviny prymusili pierajechać va Ušačy.

Fota: Vitebsk.biz

Źjechaŭšy ź Viciebska, Ludmiła pačała piačy chleb. Nie tamu, što jaho nielha było kupić u vioscy. Prosta adčuła poklič dušy.

— Moj śviadomy vybar — žyć tam, dzie žyli maje prodki, — razvažaje surazmoŭca. — Jany byli pracaŭniki, ramieśniki, majstry. Heta pieradałosia i mnie. Ja zrazumieła, što maja spadčynnaja sprava — piačy chleb. Ciapier padśviadomaść mnie kaža: voś jana, tvaja rodavaja pamiać, trymajsia jaje. I — niejkaja mistyka! — mienavita paśla pierajezdu na radzimu ŭ mianie pačało ŭsio atrymlivacca. Raniej ja jak byccam nie mahła siabie znajści, mianiała adnu pracu za druhoj. A siudy viarnułasia — i ŭsio paŭstała na svaje miescy. Tut mnie prapanavali stać kiraŭnikom i režysioram narodnaha kłuba tvorčych sustreč «Muza» pry rajonnym Centry kultury. Kłub abjadnoŭvaje miascovych paetaŭ. Ja sama pišu vieršy, i heta praca na poŭnuju staŭku mnie daspadoby. A vypiečka chleba — lubimaje chobi i dadatkovy zarobak.

Fota: Vitebsk.biz

«Paŭhoda piakła samy prosty chleb, ale dumała: ja hienij!»

Na Kupalle ŭ 2019 hodzie Ludmiła trapiła na siadzibu, dzie ŭpieršyniu pasprabavała chatni chleb na zakvascy.

— Jaki jon byŭ smačny, toj chleb! Ja była vielmi ŭražanaja, usio dumała: «Božuchna, nu dobra, ludzi majuć chatni syr, małako, jajki, ale kab samomu piačy chleb! Heta niešta nievierahodnaje!» U majoj hałavie ŭvieś čas kruciłasia dumka: treba i mnie navučycca. U vieraśni, na narodnaje śviata Bahač, ja jašče raz pryjechała na tuju siadzibu. I, jak ciapier pamiataju, za try rubli kupiła pakiecik suchoj zakvaski. Los tak paviarnuŭsia, što praź miesiac pierajechała z dvuma dziećmi na Ušaččynu. Na kuchni ŭ viaskovaj chacie dastała tuju zakvasku — i pačała ščyravać. Paŭhoda piakła prosty, žytniova-pšaničny chleb, pa adnym i tym ža recepcie. Jon atrymlivaŭsia niebłahi na smak, ale pa formie, jak łapać. Ale ž ja dumała: ja niejki hienij, vialiki piekar!

Fota: Vitebsk.biz

Ludmiła chacieła viedać pra chleb usio. Padpisałasia ŭ sacsietkach na viadomych piekaraŭ. Prahledzieła dziasiatki videaŭrokaŭ. Prajšła kursy, jak vyvieści žytniuju zakvasku. I jana, na ščaście, praź siem dzion atrymałasia! Pieršy bochan z ułasnaj zakvaski — pravilnaj i zdarovaj — žančyna śpiakła 1 červienia 2020 hoda.

— Heta było nieba i ziamla ŭ paraŭnańni z tym chlebam, jaki ja rabiła raniej. I ŭsio, tut ja prapała! Paniesłasia kryvaja ŭ ščaŭje, jak kažuć u nas na Ušaččynie. Šukała recepty, karmiła zakvasku, dahladała jaje, jak dzicio. I kožny dzień piakła, piakła, piakła…

Spačatku Ludmiła častavała znajomych. A praź miesiac (!) pačała piačy na prodaž. Viaskoŭcy z Rybakoŭ prychodzili da jaje pa chleb, jak u kramu. Paśla znajšlisia zaŭsiodnyja pakupniki va Ušačach, Viciebsku, Minsku. Adnak ad pastavak pradukcyi ŭ stalicu i abłasny horad piekar admoviłasia: prybytak nie pakryvaŭ vydatkaŭ siły i času.

Ciapier žančyna sumiaščaje vypiečku chleba z pracaj u rajonnym Centry kultury. Na samaj zvyčajnaj kuchni ŭ haradskoj kvatery stvaryła chatniuju piakarniu. Aformiła samazaniataść, apłačvaje padatak — 49 rubloŭ. Pradukcyju pradaje najbolš va Ušačach. A na fiestyvalach i śviatach kraftavy chleb razychodzicca prosta ŭlot!

«Luda, a kali ty budzieš «Lanok» piačy?»

Na siońnia Ludmiła Duniec asvoiła vypiečku 30-ci hatunkaŭ chleba. Zbolšaha ržanoha ci žytniova-pšaničnaha. Z dadatkami (syram, soładam, jabłyčnym piure, parečkami, kalandraj, kmienam, ilnianoj makuchaj, roznymi siemkami i h. d.) ci bieź ich. Piače i tak zvanuju «drobnaštučku»: chlebnyja pałački, krypsy, piačeńnie. Raniej hatavała batony, bułki, pirahi, kieksy. Ciapier z «biełaj» vypiečki pakinuła tolki chleb «Lanok». I jon — absalutny rekardsmien prodažu.

Fota: Vitebsk.biz

— Biełarusam bieź ilnu nijak! Ja vielmi lublu lnianoje adzieńnie, abutak, ručniki, abrusy, bializnu i inšyja rečy. I ŭ maim asartymiencie źjaviŭsia «Lanok». Heta chleb na pšaničnaj zakvascy, z celnaziernievaj pšaničnaj muki, u im šmat ziarniatak lonu, słaniečniku. Niama cukru, tolki łyžka miodu. I kolki ja b jaho nie napiakła, jaho ŭvieś čas raźbirajuć. Na kirmašach heta pieršy chleb, jaki ŭ mianie zakančvajecca. Idzieš, byvaje, pa Ušačach, a ludzi pytajucca: «Luda, a kali ty budzieš «Lanok» piačy?»

Śpiačy chleb na zakvascy — zusim nie toje, što na draždžach. Heta značnyja vysiłki. Adnak Ludmiła piače nie radziej, čym try razy na tydzień. Robić heta rankam da pracy i ŭviečary, kali viartajecca dadomu. «Padchoplivaje» taksama vychadnyja i śviaty.

Fota: Vitebsk.biz

— Naprykład, kab addać pakupnikam «Lanok» rankam u sieradu, raspačynaju praces viečaram u paniadziełak: karmlu zakvasku. U aŭtorak ranicaj raščyniaju ciesta, zamočvaju lon. Idu na pracu. Da viečara roščyna hatovaja, zamiešvaju ciesta. Praz 2,5—3 hadziny farmuju bochany, jany padychodziać u łazovych košykach ź ilnianymi čachłami. Bližej da poŭnačy staŭlu ich u chaładzilnik, na chałodnuju rasstojku, na ŭsiu noč. U siem ranicy piaku chleb. I viazu pakupnikam. Častku raźbirajuć jašče haračym, a da abiedu razychodzicca ŭsia partyja — vosiem bochanaŭ.

Adnak u kožnaha hatunku chleba — svaja technałohija, adpaviedna, i svaje niuansy. Kali piekar jedzie na kirmaš, to hatuje try-čatyry roznyja vidy, a taksama łasunki nakštałt chlebnych pałačak. Tady Ludmiła na praciahu paŭtara-dvuch dzion žyvie amal biez snu.

— Heta ciažka, ale ja atrymlivaju asałodu ad svajoj pracy. Piačy chleb — heta niešta sakralnaje. Takija emocyi ciažka pieradać słovami, heta prosta treba adčuvać.

«Padušku biaśpieki» ŭkłała ŭ ciestamies»

Chleb ad Ludmiły Duniec kaštuje ad 4 da 6 rubloŭ. Toj ža «Lanok» piekar ź Minsku pradavaŭ by pa 7—8 rubloŭ. Ludmiła ž addaje svoj pa 5: zarobki ludziej va Ušačach adroźnivajucca ad staličnych.

Fota: Vitebsk.biz

— Na kožny bochan idzie 20 hramaŭ ziarniat słaniečnika i 25 hramaŭ nasieńnia lonu. Inšyja inhredyjenty — celnaziernievaja muka, miod — taksama niatannyja. Akramia taho, vydatki na elektryčnaść i vadu. Plus — ułasna maja praca. Sabiekošt adnaho bochana — kala 2 rubloŭ. Kab prosta adbić raschody, treba pamnažać sabiekošt na try, tady chacia b nie vyjdzieš u nul. A ŭ ideale — na čatyry. U takim vypadku ja pradavała b bochan «Lanka» pa 8 rubloŭ, i heta było b vielmi vyhadna.

Ale va Ušačach chleb za takija hrošy nie kupiać. Tamu Ludmiła ledź nie kožnyja vychadnyja jeździć na roznyja kirmašy, fiestyvali, śviaty.

Fota: Vitebsk.biz

— Leta dla mianie bolš chlebnaje, bo zaprašajuć na ahrasiadziby, kudy jeździać turysty. Ja rablu tady vialiki zapiok i čaściej za ŭsio zastajusia zadavolenaja zarobkam. Adnak kali niechta dumaje, što ja maju nadta vialikija hrošy, to heta nie tak. U minułym miesiacy nie čysty prybytak, a vyručka skłała 1000 rubloŭ. Ale ž ja nabyła piać miaškoŭ muki — i 200 rubloŭ niama! I tak uvieś čas: to formy dakupiš, to pradukty, to śpiecyi. Uzimku vyručka mienšaja, u siarednim 500 rubloŭ za miesiac. A kali, byvaje, chvareju, to i 200.

U svaju «chlebnuju» adukacyju, na roznyja anłajn-kursy, Ludmiła ŭkłała bolš za 1500 rubloŭ. Maje dastatkova viedaŭ, jak maštabavać svoj prajekt. Adnak pakul jaje zadavalniaje farmat chatniaj piakarni.

— Kab adkryć sapraŭdnuju piakarniu, treba mieć «padušku biaśpieki». U mianie była maleńkaja «padušačka», vielmi dekaratyŭnaja. Dyk jana ŭkładzienaja ŭ ciestamies za 1000 dalaraŭ. Ciapier maru ab prafiesijnaj čarenievaj piečy, adaptavanaj pad zvyčajnuju kuchniu. Na heta treba kala 4000 dalaraŭ. Ale takaja pieč — jak try maje duchoŭki, i abjom vytvorčaści značna vyraście. Napeŭna, budu brać techniku ŭ kredyt. Adnak rabicca jurasobaj pakul nie chaču. Ciapier, zychodziačy z maich techničnych, fizičnych i materyjalnych mahčymaściej, mianie zadavalniaje chatniaja piakarnia. I adnych ułasnych ruk taksama pakul chapaje.

«Fiška» — chleb i paezija

Ušaččyna — kraj, dzie naradzilisia vołaty biełaruskaha słova: Vasil Bykaŭ, Ryhor Baradulin, Jeŭdakija Łoś, Piatruś Broŭka. Ludmiła — sama litaratar. I ŭ svaim ramiastvie sumiaščaje chleb i paeziju. U kožny pakiet z vypiečkaj jana ŭkładaje papierku z radkami lubimaha paeta — Ryhora Baradulina. A nazvu svajmu brendu ŭziała z nazvy jahonaha vierša «Žyta žyćcia».

— Spradviečna dla nas, biełarusaŭ, žyta i jość žyćcio. Moža, prahučyć pafasna, ale vypiečka chleba daje mnie adčuvańnie, što ja ździajśniaju niejkuju misiju. Ja radaja, što svajoj spravaj prynošu ludziam karyść, rablu ich kryšačku zdaraviejšymi i ščaśliviejšymi. Jak paetcy, mnie chočacca ŭzbahačać pakupnikoŭ i duchoŭna. Tamu ŭ volny čas vybiraju sa stosika knih Ryhora Baradulina vieršy, razdrukoŭvaju ich i daru zamoŭcam. Taki aśvietnicki dadatak, liču, — maja «fiška». Niekatoryja paśla hetaha navat dastajuć z palic i pieračytvajuć paetyčnyja zborniki. Biełaruskaja mova i rodnaje słova — chleb dla dušy.

U Viciebsk Ludmiła viartacca nie źbirajecca, choć tut u jaje ŭłasnaja kvatera, a va Ušačach — arandavanaja.

— A čamu nie chočacie nazad u abłasny centr? Ci nie ŭsio roŭna, dzie piačy smačny chleb? I pakupnikoŭ budzie bolej. I ceny možna padniać.

—Nie, ja pavinna być na ŭšackaj ziamli. I piačy chleb ziemlakam. Dom — tam, dzie «duša načuje i pračynajecca», jak pisaŭ Ryhor Baradulin. Maja duša načuje tut.

Fota: Vitebsk.biz

Adnak jak ža čałaviek moža žyć biez mary? U Ludmiły jana taksama jość:

— Chaču stvaryć chlebnuju art-prastoru, nievialičkaje biełaruskaje miesca, dzie i budzie ŭvasablacca słohan majho brenda — «Tradycyja. Paezija. Ziamla». Ja nie chaču nazyvać heta miesca piakarniaj. Tudy buduć prychodzić ludzi i adpačyvać dušoj. I tam budzie ŭsio azdoblena vyrabami ručnoj pracy. Heta malavanki na ścianie, draŭlany posud, łazovyja košyki, kieramičnyja kubački… I, kaniešnie, harbata z našych ušackich ziołak! A ŭ kasavym čeku zamiest «Dziakuj za pakupku» budzie afaryzm «dziadźki Ryhora».

Kamientary5

  • Pan Januš
    19.07.2023
    Jašče i pryhožaja. Jak paznajomicca?
  • Maksim Dizajnier
    19.07.2023
    Zašieł posmotrieť, kak normalnaja, psichičieski zdorovaja žienŝina vyhladit.
  • Anfisa
    19.07.2023
    vot žie živiot i rabotajet žienŝina. i nikuda za buhor ubiehať nie nado čtoby zmahacca tam za vsio chorošieje.
 
Naciskańnie knopki «Dadać kamientar» aznačaje zhodu z rekamiendacyjami pa abmierkavańni.

Ciapier čytajuć

Łukašenka: My chočam z Pakistana śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładź. I najpierš u Baranavičy32

Łukašenka: My chočam z Pakistana śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładź. I najpierš u Baranavičy

Usie naviny →
Usie naviny

Krainy NATA anansavali dapamohu Ukrainie na 21 miljard jeŭra3

U minskim handlovym centry ludzi vystrailisia ŭ čerhi pa viciebskija dyvany1

U biełaruskim čempijanacie pa futbole zabili niezvyčajny hoł VIDEA1

Kampanija, jakaja katała Tyla Švajhiera pa Minsku, znajšła hrošy. Ale kamandu ŭžo raschapali1

Praŭładny Sajuz piśmieńnikaŭ pašyraje svaje šerahi za košt rasijskich litarataraŭ3

HUBAZiK pakazaŭ fota za kratami Maćvieja Bialaja, raniej asudžanaha ŭ Litvie za napad na biełaruskaje pasolstva3

«Dumajecie, ja hety pašpart doma nie šukała?» Volha Siamaška prakamientavała situacyju z dakumientam prykryćcia svajho muža25

Pracuje ŭ kałhasie, piša knihi i pijaryć rodnaje Paleśsie. Heta ŭsio pra 27-hadovaha Dzieda Jankiela3

Mužčyna padchapiŭ ciažkuju infiekcyju lohkich praz zvyčku niuchać svaje brudnyja škarpetki5

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Łukašenka: My chočam z Pakistana śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładź. I najpierš u Baranavičy32

Łukašenka: My chočam z Pakistana śpiecyjalistaŭ, a nie prosta moładź. I najpierš u Baranavičy

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić