Na minułym tydni karystalniki tyktoka nazirali za sustrečaj žančyny z aleniem. Paźniej vyśvietliłasia, što aleń — svojski. A na hetym tydni stali viadomyja padrabiaznaści jaho žyćcia.
Karespandenty Onliner.by źjeździli ŭ hości da haspadara alenia Aleha i paznajomilisia z žyviołaj.
Aleh žyvie ź siamjoj u Iviancy, a za 27 kiłamietraŭ ad horada na chutary Koźliki ŭ Nalibockaj puščy maje svaju fiermierskuju haspadarku. Da hetaha mužčyna vioŭ dyskateki ŭ Domie kultury ŭ rajonnym centry, ramantavaŭ dvuchtaktavuju techniku ŭ Minsku, pracavaŭ u saŭhasie. A siem hadoŭ tamu nabyŭ byčkoŭ. Paźniej da ich dałučylisia aviečki, karovy, śvińni.
Aleh raspavioŭ, što ź dzikimi žyviołami davodzicca sustrakacca pastajanna. Aleni pa chutary prahulvajucca ŭvieś čas. Na ich nie brešuć sabaki, bo daŭno pryvykli. Vialikuju škodu haspadarcy prynosiać vaŭki, jakich vielmi šmat u vakolicach. Jany dušać aviečak i nie reahujuć na pudził, tamu aviečki znachodziacca pad pastajannym nahladam pastucha, a pa poli dla adpužvańnia vaŭkoŭ rasstaŭleny žaleznyja bočki.
Mužčyna zhadvaje, što aleń, jaki paźniej atrymaŭ mianušku Fiodar, zjaviŭsia na chutary piać hadoŭ nazad:
«Stajaŭ maj, statak aviečak viartaŭsia z pola, i ja zaŭvažyŭ, što razam ź imi niazhrabna idzie maleńki aleń. Było prykmietna, što jon tolki niadaŭna naradziŭsia, jon svojeasabliva piščaŭ — mahčyma, klikaŭ mamu. Ja adnosiŭ jaho nazad u les, adnak jon usio roŭna viartaŭsia. Mnie stała jaho škada, i kinuć žyviolinu ja nie moh. Mała što mahło zdarycca. Z taho času ja pačaŭ zajmacca Fiodaram. Było bačna, što ŭ jaho defiekt».
Alehu daviałosia karmić alenia z butelečki, trymać u chacie. Žyvioła vyrasła, ale, pa słovach fiermiera, vidać, što jaho hadavaniec nie dastatkova raźvity ŭ paraŭnańni sa svaimi ravieśnikami. Zatoje, u adroźnieńnie ad ich, čysty, pryvity ad šalenstva i rehularna prymaje preparaty ad hlistoŭ.
Aleń staŭ pa-sapraŭdnamu svojskaj žyviołaj, vielmi pryviazaŭsia da svajho haspadara, jaki śćviardžaje, što Fiodar vialikaj škody nie prynosić. Niejak tolki zjeŭ usie kvietki ŭ chacie, vykapaŭ bulbu i pahryz pravady ŭ technicy.
«Kali mianie niama niekalki dzion, a ŭ navakollach pracuje technika lashasa, jon idzie da jaje: dumaje, što ja pobač, i choča pahladzieć, kudy ž ja padzieŭsia. Aleń abaviazkova vyvučyć usich ludziej i tolki potym vierniecca na chutar», — raspaviadaje Aleh.
Pa słovach fiermiera, u vakolicach alenia viedajuć usie, i tłumačyć vypadak, jaki byŭ zadakumientavany i vykładzieny ŭ tyktoku.
«U toj dzień pa lesie, musić, mietraŭ za 500 ad chaty chadzili hrybniki. Fiodar, pačuŭšy hałasy, padumaŭ, što ja niedzie tam, i pajšoŭ da ludziej. Žančyna, ubačyŭšy jaho, schapiłasia za pałku, a aleń, vidać, padumaŭ, što ź im buduć hulać. Jana spałochałasia, zrabiła rezkija ruchi — i Fiodar voś tak adreahavaŭ», — kaža jon.
Adnačasova Aleh papiaredžvaje, što Fiodar — usio ž dzikaja žyvioła, tamu pry sustrečy ź im u lesie treba być aściarožnym. Asabliva ciapier, kali ŭ žyvioły pieryjad honu.
Mužčyna adznačaje, što nie źbirajecca pieradavać alenia ŭ zaapark. Jon ličyć, što pušča — jaho dom i žyvioła pavinna ŭ im žyć.
«Treba razumieć, što nie jon u mianie ŭ haściach, a my ŭ jaho. Jon pryjšoŭ siudy sam, i jaho miesca tut. Hety les vakoł — jaho terytoryja», —
tłumačyć fiermier i adznačaje, što jaho niepakoić, kab hadavaniec nie patrapiŭ pad kulu palaŭničaha padčas svaich prahułak pa lesie. Kab niejak paznačyć hadavanca, Aleh viešaŭ na jaho ašyjnik, ale aleń jaho zryvaŭ. Birka ŭ vuchu, pa słovach fiermiera, budzie zaminać. Tamu jon nie viedaje, jak lepš abaznačyć alenia.
U kancy razmovy Aleh raspavioŭ, što aleni dažyvajuć da 30 hadoŭ, tamu, kali ŭsio budzie dobra, napieradzie ŭ Fiodara nasyčanaje žyćcio.
Čytajcie jašče:
Biełaviežskaja, Nalibockaja, Hałubickaja — jakija sakrety chavajuć biełaruskija puščy
Kamientary