U Polščy naviednik stryptyz-kłuba sprabavaŭ zarezać tancoŭščycu ź Biełarusi
A potym źbiraŭsia skončyć žyćcio samahubstvam tym ža nažom. Zdareńnie adbyłosia ŭ Katavicach.
27-hadovy chłopiec źniaŭ adzin z pakojaŭ u kłubie i paprasiŭ 26-hadovuju dziaŭčynu zajści tudy. Padčas sustrečy jon pryznaŭsia ŭ kachańni i prapanavaŭ žyć razam. Kali jon daviedaŭsia, što biełaruska nie adkazvaje jamu ŭzajemnaściu i nie choča žyć ź im, jon raźjuŭšyŭsia, piša Wyborcza.
Chłopiec vyciahnuŭ nož i nanios tancorcy try ŭdary. Spałochanaja dziaŭčyna vybiehła z pakoja. Jana kryčała, ściakajučy kryvioju. Na miesca była vyklikanaja chutkaja dapamoha. A potym vyśvietliłasia, što ŭ pakoi, ź jakoha vybiehła dziaŭčyna, lažyć skryvaŭleny 27-hadovy mužčyna.
Vyśvietliłasia, što chłopiec sprabavaŭ zabić siabie tym ža nažom, parezaŭšy sabie žyvot.
Chłopca dastavili ŭ balnicu. Jon pieražyŭ apieracyju, a zatym na balničnym łožku pačuŭ ad prakurora, što jaho padazrajuć u zamachu na zabojstva. Taksama ŭ balničnaj pałacie adbyłosia pasiadžeńnie suda, padčas jakoha sudździa pryniaŭ rašeńnie ab uziaćci jaho pad vartu na try miesiacy.
Za zamach na zabojstva jamu pahražaje pažyćciovaje źniavoleńnie.
U balnicu taksama trapiła paranienaja dziaŭčyna, ale jaje traŭmy akazalisia paviarchoŭnymi. Praz 12 hadzin jana vypisałasia dadomu.
U davieranaj asoby Łukašenki zabrali biznes pad Hrodnam: «Na paroh vyjšaŭ niejki mužyk i zajaviŭ, što ŭpieršyniu mianie bačyć»5
Kamientary