Ja ŭ svoj čas daviedałasia pra «Našu Nivu» z padpisnoha katalohu Biełpošty. Nazva vielmi hučnaja (bilety pa historyi ŭ škole ja dobra vučyła!).
Ja ŭ svoj čas daviedałasia pra «Našu Nivu» z padpisnoha katalohu Biełpošty. Nazva vielmi hučnaja (bilety pa historyi ŭ škole ja dobra vučyła!).
Vyrašyła vypisać na miesiac spačatku, pravieryć, što heta jość i ci prydatnaje heta da spažyvańnia pavodle pryznačeńnia, a to inšyja možna tolki na haspadarčyja patreby puskać.
...Siońnia možna kanstatavać, što admovu Biełpošty ŭ raspaŭsiudzie «Naša Niva» tak ci inakš pieražyła. Nia ŭsio tak prosta, nia ŭsio idealna, źmianiŭsia farmat vydańnia i miesca padpiski (zamiest pošty — bank), uskładniŭsia praces dastaŭki... Ale my (čytačy-padpisčyki i šanoŭnaja Redakcyja) pratrymalisia dastatkova času, kab stała zrazumieła, što ad nas tak prosta nie pazbavicca! Što «Naša Niva» była, jość i budzie razam sa svaimi viernymi čytačami!
Ale. Viernyja staryja siabry-čytačy — heta, biezumoŭna, dobra. Adnak mnie padajecca, što ŭžo pryśpieŭ čas padumać i pra novych, pra toje, jak pašyryć koła čytačoŭ. Kamuści pra hazetu raspaviaduć znajomyja, kamuści paščaścić daviedacca pra hazetu ŭ hramadzkim transparcie i atrymać u padarunak jaki-niebudź numar ad pastajannaha čytača... Tolki ž heta adzinki!.. Viadoma, dobraja reklama patrabuje dobrych vydatkaŭ. Ale, pa-mojmu, jość rečy, jakija možna było b zrabić z najbolšaj efektyŭnaściu i z najmienšymi vydatkami.
Časam «Naša Niva» drukuje reklamnyja abviestki. Było b cudoŭna, kali b Vy nadrukavali (idealny varyjant — farmat A4) u hazetcy i ŭłasnuju reklamu. Takuju, jakuju b kožny čytač moh vyrazać z hazety i prymacavać (pryčapić, prylapić) dzie-niebudź. Nu, chacia b na došku dla abviestak kala ŭłasnaha padjezdu. (Vybar miesca całkam zaležyć ad ułasnaj fantazii.) Mnie padajecca, što šmat chto z čytačoŭ pahadziŭsia b z majoj dumkaj i byŭ by nia suprać raskleić niekalki abviestak (tym bolej, što šmat času heta nia zojmie). Uzor reklamy možna było b paviesić na sajcie, kab achvotniki dapamahčy mahli zhruzić jaje i razdrukavać u patrebnaj kolkaści na drukarcy. Z farmatam možna pahulać...
Naprykład, A4 — dla vyviešvańnia i A5 — kab kidać u paštovyja skryni. Ja b sama z radaściu nadrukavała z sotniu takich reklamak-ulotak, ale vyrašyła spačatku napisać vam. Ja ŭpeŭniena, što nie adzinaja siarod čytačoŭ «Našaj Nivy» takaja «amatarka reklamnaj dziejnaści». Tamu dobra było b raspaŭsiudžvać reklamu adzinaha ŭzoru, a nie kab kožny rabiŭ na svoj kapył. Tak my damožamsia mienšaj vierahodnaści pamyłak druku, niedakładnaściaŭ ci kiepskaj jakaści, a taksama bolšaha efektu masavaści. Karaciej, lepiej adna pradumanaja kampanija i abjadnanyja namahańni, čym asobnyja raźjadnanyja pamknieńni da karysnych dla «Našaj Nivy» dziejańniaŭ. Nu, a kali, na maju dumku, lepiej za ŭsio takija dziejańni čytačoŭ mahła b skaardynavać mienavita Redakcyja, to i pišu adrazu da vas.
Takim čynam, budu čakać ad vas adkazu ŭ luboj formie.
Z najlepšymi zyčeńniami,
Taciana M., Miensk
❏
Ad Redakcyi. Dziakuj, pašukajem sposab zadavolić popyt. Pišecie, kali łaska, jašče, što varta było b rabić. Darečy, anonsy značnych kulturnych padziejaŭ i «Napišy palitviaźniu» my tak admysłova robim, kab hetyja niepalityčnyja afiški možna było lohka množyć i pašyrać.
Kamientary