«Mama bajałasia adpuskać». Jak mahiloŭski školnik adzin padarožničaje pa Biełarusi na ciahnikach
Mahiloŭskamu školniku Daniiłu Chalejku 15 hadoŭ. Ź ich apošnija piać jon padarožničaje pa Biełarusi. U tym liku samastojna: siadaje ŭ ciahnik dy imčycca ŭ Pinsk ci Kryčaŭ. Chłopiec padličyŭ, što jaho čyhunačny «prabieh» pa krainie ŭžo pieravaliŭ za 10 tysiač kiłamietraŭ.
Pa Biełarusi Daniił jeździć z 10 hadoŭ. Spačatku z tatam, a potym sam. Pieršym punktam, kudy dabiraŭsia adzin, była vioska Darý, dzie žyvie babula, — ad Mahilova da jaje ŭsiaho 15 chvilin na ciahniku. Paśla chłopčyk abjeździŭ susiednija vioski, a praz paru hadoŭ pieraklučyŭsia na rajcentry.
— Padarožničaŭ adzin, bo siabroŭ, na žal, nie adpuskali baćki: maŭlaŭ, niebiaśpiečna. Padraścieš — potym pajedzieš. Moj baćka narmalna staviŭsia da majho zachapleńnia. Maci, kaniečnie, bajałasia i nie chacieła adpuskać. Nu a potym užo hanaryłasia, što ja padarožničaju. Naohuł ja zaŭsiody byŭ samastojnym: babuli dapamahaŭ, usie leki viedaŭ, — raskazvaje chłopiec.
Kab mama nie chvalavałasia, pa pieršym časie jon adsyłaŭ joj fota pa vajbiery ci telefanavaŭ pa videasuviazi. Sam ža, kali pryjazdžaje ŭ nieznajomy horad, ni kropli nie pieražyvaje: «Jość navihatar u telefonie, tamu ŭ mianie niama strachu, što ja niedzie zabłukaju. I ludzi zaŭsiody dapamahajuć: niejak navat u kaścioł mianie zvazili, pabyli biaspłatnymi ekskursavodami».
Čamu padarožničaje čyhunkaj? Daniił uśmichajecca: padabajecca harbata ŭ padšklańnikach i tannyja kvitki. Plus ty jedzieš nie pa trasie, a praz harady — jość mahčymaść hlanuć na ich mimachodam.
Padletak uspaminaje, jak adnojčy pravadnica nie chacieła puskać jaho ŭ vahon praz uzrost. Daviałosia paklikać načalnika ciahnika, kab vyrašyć situacyju i dajechać dadomu.
Siarod haradoŭ, dzie Daniił užo pabyvaŭ, — Škłoŭ, Čavusy, Kryčaŭ, Asipovičy, Niaśviž, Bychaŭ, Babrujsk. Plus usie abłasnyja centry. Hałoŭny kryteryj pry vybary maršrutu — dastupnaść. U ideale — kab było nie bolš za adnu pierasadku. Da adnych pajezdak padletak staranna rychtujecca, u druhija vypraŭlajecca spantanna. «Voś niadaŭna niechta paraiŭ: źjeździ ŭ Połack. Ja pajšoŭ, kupiŭ kvitok i nazaŭtra ŭžo byŭ tam».
— Kožny horad unikalny. I miascovyja žychary taksama, — zaŭvažaje chłopiec. — U Kryčavie, naprykład, bolš ruskamoŭnaje nasielnictva, a kali pajechać u viosku pad Pinskam pačuješ zusim inšuju havorku. Ja spačatku naohuł nie razumieŭ ničoha, što tam kažuć! Niejki polska-ŭkrainski akcent. A potym maja ciotka, jakaja tam žyvie, navučyła.
U najbližejšych płanach Daniiła — naviedać Turaŭ i Mir. A pakul z ubačanaha ŭ jaho top biełaruskich słavutaściaŭ uvachodziać Niaśvižski zamak, kaścioły ŭ Pinsku dy Hrodnie i ratuša ŭ Mahilovie.
Hrošy na padarožžy chłopiec adkładaje z padoranych na dzień narodzinaŭ.
— Viedaju, što maje siabry źbirajuć hrošy na prystaŭku, novy telefon ci kampjutar. U mianie zvyčajny telefon — nie było nikoli mety biehčy za dziasiatym ajfonam. Ja lepš atrymaju bolš uražańniaŭ ad pajezdak i, kali stanu darosłym, budu raskazvać pra heta svaim dzieciam.
Ciapier pra Biełaruś padletak raspaviadaje zamiežnikam, kali byvaje ŭ inšych krainach razam z baćkami ci kłasam.
— Byŭ vypadak, kali ŭ mianie zapytvali pra miescy, dzie b nie było turystaŭ, kab pabačyć Biełaruś jak jana jość. Raiŭ naviedać vioski na Paleśsi. Zamiežniki prapanavali razam źjeździć tudy, kali buduć u Biełarusi. Dumaju, što było b cikava.
Chłopiec upeŭnieny, što padarožničać pa svajoj krainie pavinien kožny, kab nie było soramna, što nie viedaješ rodnaha kraju. Ale siarod jaho znajomych ŭnutranym turyzmam zajmajucca niamnohija.
— Čaściej za ŭsio heta prosta lanota, — razvažaje padletak. — Kažuć, niama času — ale jość ža čas va «Ukantakcie» pasiadzieć.
Sam Daniił u kampjutary siadzieć nie lubić. Aproč padarožžaŭ, u jaho jość jašče adno chobi — pastkrosinh. Dla pierapiski vybiraje paštoŭki z vyjavami Biełarusi, kab bolš zamiežnikaŭ viedała pra našu radzimu.
U štodzionnym žyćci chłopiec razmaŭlaje pa-biełarusku. Całkam pierajšoŭ na rodnuju movu hod tamu — dla alimpijadnika pa biełaruskaj movie i litaratury heta nie było składana.
— Ja razumieju, što mova — heta identyfikacyja našaj nacyi, — tłumačyć svoj krok padletak. — Baćki razmaŭlajuć pa-rusku, ale dobra pastavilisia da majho rašeńnia. U Mahilovie niejak sustreŭ biełaruskamoŭnaha kanduktara — dla nas heta redkaść. Horad niedaloka ad rasijskaj miažy, tamu vielmi niazvykła čuć rodnuju movu. U Minsku inakš: kali ja pryjazdžaju ci telefanuju tudy, ni ŭ koha niama ździŭleńnia, što ja razmaŭlaju pa-biełarusku.
Ź nierazumieńniem u kramach ci inšych ustanovach Daniił užo sutykaŭsia.
— Ja hetyja momanty starajusia vyrašać mirna. Ale kali mnie chamiać, kažuć «razmaŭlajcie na narmalnaj, čałaviečaj movie», prašu knihu skarhaŭ i prapanoŭ abo pišu elektronny zvarot u rajvykankam, harvykankam, kab hetaha supracoŭnika pryciahnuli da administracyjnaj adkaznaści pa artykule 9.22 [Kodeksa ad administracyjnych pravaparušeńniach] ab movach.
Chłopiec vučycca ŭ Mahiloŭskim dziaržaŭnym abłasnym licei №1 — ź vieraśnia pojdzie ŭ fiłałahičny kłas z pahłyblenym vyvučeńniem biełaruskaj movy i litaratury. Paśla źbirajecca atrymać adukacyju žurnalista. Ale źviazać žyćcio maryć z padarožžami.
— Vielmi chaču pracavać na samalotach bortpravadnikom. Nie vyrašyŭ, budzie heta «Biełavija» ci «Emirejts». Ale viedaju, što ŭ «Emirejts», kali bortpravadnik prylataje ŭ niejkuju krainu, to časam zastajecca ŭ horadzie na 2-3 dni, i avijakampanija prapanoŭvaje papadarožničać, arhanizoŭvaje ekskursii. Mnie taki raskład padabajecca.
Kamientary