U vialikim intervju «Tok» Vadzim Prakopjeŭ, raniej viadomy restaratar, a siońnia palityk i videabłohier, raspavioŭ, što na novych vybarach vialikaja palityčnaja vaha budzie ŭ tych, chto prajšoŭ praz turmu. Taksama jon miarkuje, što vialikija šancy na pieramohu mohuć być i ŭ novaha lidara, dziakujučy jakomu ŭ krainie źmienicca ŭłada.
— Vy b hatovyja byli ŭklučycca ŭ prezidenckuju honku?
— Tak, absalutna dakładna. U mianie zaŭsiody było pačućcio, što kali los rasparadzicca mnie być kaliści ŭ palitycy, to majo miesca mera. Mnie treba pierarabić Minsk, bo ja dakładna viedaju, što zrabić ź Minskam, ja jaho adčuvaju, ja da hetaha času tam žyvu. Ja razumieju ŭsie jaho kompleksy i niedachopy. Ja viedaju dakładna, što rabić ź Minskam.
Ale ciapier, pabyŭšy ŭ hetym pracesie apošni hod, ja razumieju, što, mahčyma, čałavieka, jaki daviadzie lustracyju da kanca, u kaho ruka nie zadryžyć… Ja razumieju, što čałavieka, jaki abaronicca ad hibrydnaj vajny, supraćpastavić niešta hibrydnaj vajnie z boku Kramla… Ja razumieju, što ŭ nas nie vielmi vialiki vybar. Ja dumaju pra siabie vielmi ścipła, što mahčyma ŭ mianie jość jakaści dla taho, kab supraćpastavić budučym vyklikam pravilnuju stratehiju.
Tamu na supierkankurentnych vybarach, mahčyma, ja skažu, što hatovy. Znoŭ ža, heta zaležyć ad padziej, jakija buduć razhortvacca.
Kamientary