Paet i pierakładčyk Andrej Chadanovič razvažaje ŭ intervju na «Radyjo Svaboda», jak biełaruskaja vajennaja litaratura paŭpłyvała na «hienietyčny kod» nacyi; zajaŭlaje, što ahłušalnaja paraza Rasii ŭ hetaj vajnie moža stać dla jaje adzinym šancam, i raić, jak adkazvać na paproki ŭkraincaŭ u adras biełarusaŭ.
— My čytali našu vialikuju biełaruskuju vajennuju litaraturu — Bykava, Adamoviča, Bryla, — ale nie dumali, što vajna moža stać realnaściu dla našaha pakaleńnia. Ci stanie ciapierašniaja ŭkrainska-rasijskaja vajna važnaj temaj dla biełaruskich tvorcaŭ? Ci jana zastaniecca «ŭbaku», bo (prynamsi, pakul) vajna nie adbyvajecca na biełaruskaj terytoryi?
— Varta skazać našym kłasikam ščyry «dziakuj» za toje, jak jany pisali pra vajnu. Na fonie taho, jak heta rabiłasia ŭ inšych kulturach, dzie pakazvali vajnu vielična, epična, z hieraizmam, dzie hieroi ździajśniajuć podźvihi, Bykaŭ, Adamovič, Bryl dy inšyja pakazvajuć vajnu jak niešta maksimalna supraćlehłaje čałaviečaj pryrodzie.
Jak katastrofu, niešta ałahičnaje. Prajšoŭšy praz hety płast biełaruskaj litaratury, čałaviek nikoli nie skaža «Možam paŭtaryć», jon skaža: «Nikoli znoŭ». Kali havaryć, ci zastalisia my ŭbaku, to varta ŭspomnić, što čužych vojnaŭ nie byvaje. Kłasik anhielskaj litaratury Džon Don, cytavany Cheminhuejem, kazaŭ, što my nie vostraŭ, a častka kantynienta. I tamu «Nie pytajsia, pa kim zvonić zvon, jon zvonić zaŭsiody pa tabie».
I ŭ svaich sacyjalnych sietkach maju, vidać, kožnaha treciaha ci kožnaha čaćviortaha siabra — ukrainca. I my ŭžyvuju bačym zdymki vajny, heta ŭsio vielmi blizka. Šmat biełarusaŭ paśla 2020 hoda źjechali va Ukrainu, i niekatoryja ź ich užo siońnia vajujuć za Ukrainu, suprać akupantaŭ.
I, narešcie, my nie možam całkam havaryć, što vajna nie adbyvajecca na našaj terytoryi, bo mienavita ź biełaruskaj ziamli akupanty nanosiać pa Ukrainie rakietnyja ŭdary. Hetaja vajna pakazała toje, na što daŭno było varta źviarnuć uvahu — što biełarusy sami faktyčna apynulisia pad akupacyjaj. Režym u Biełarusi hadami vajavaŭ z ułasnym narodam, ciapier pakazaŭ svaju niesamastojnaść i maryjanietkavaść.
— Toje, što biełarusy čytali biełaruskich kłasikaŭ pra vajnu, chacia b u škole, ci heta i stała adnoj z pryčynaŭ biełaruskaha niežadańnia vajavać? Tyja samyja słavutyja ŭžo try pracenty, jakija za vajnu. Navat u jabaciek, navat u prychilnikaŭ Rasii niama prychilnaści da vajny. Heta taki biełaruski «hienietyčny kod»? Ci jaho sfarmavała historyja, ci moža i naša kultura tut dałučyłasia da hetaha? Niaŭžo panavańnie rasijskaha televizara nie vybiła hety kod ź biełarusaŭ?
— Ja dumaju, što ŭ čymści samym hałoŭnym biełarusy radykalna adroźnivajucca ad rasijan. Pry ŭsioj prysutnaści rasijskich ŚMI, pry siejańni imi nianaviści biełarusy nie majuć u sabie impierskaj śviadomaści, pastanoŭki «zvyšzadačy», «histaryčnaj misii». Biełarusy nie hladziać na susiedziaŭ źvierchu, pabłažliva, nie naviazvajuć kamuści svaju adzina mahčymuju racyju.
Biełarusy (moža, prafiesijnyja historyki mianie papraviać, ale naŭrad ci) ni na kaho nie napadali, ale sami stanavilisia achviarami na skryžavańniach jeŭrapiejskich daroh. Biełarusy nie majuć u sabie nijakaj manii vieličy. Najlepšyja, samyja hieraičnyja paŭstavali i hinuli ŭ hetych paŭstańniach. Heta ŭsio zrabiła nas bolš spakojnymi, bolš intraviertnymi — naturalna, heta moža być jak sa znakam plus, tak i sa znakam minus.
Biełarusa ciažej raskrucić na niejki pahrom, ahresiju. Ale kali zusim prypierci da ścienki, to jon moža stać adčajnym. U Vasila Bykava ŭ poźniaj tvorčaści jość prypavieść «Nasarohi iduć». Maleńkaja plemia, jakoje traplaje pad pryhniot susiedniaha plemieni. Hieroi sprabujuć čymści adkupicca. Pravadyr addaje siastru, potym kachanuju žonku. I tolki kali hieroi razumiejuć, što nichto nie ŭratuje ad źniščeńnia, jany paŭstajuć i niečakana pieramahajuć bolš mahutnaha voraha. Voś ja nie viedaju, što moža nas prycisnuć da ścienki, kab my pavodzilisia tak, jak ciapier ukraincy.
— Paśla 2020 hoda biełarusaŭ usie lubili jak nacyju, jakaja prademanstravała svajo imknieńnie da svabody, chacia i nie dabiłasia jaje. Ale rasijskaja vajna, jakaja viadziecca i z terytoryi Biełarusi, na žal, imhnienna pierabiła hety imidž (jak pamiatajem, zapaminajecca apošniaje). I ciapier nam davodzicca ciažka i napružana dakazvać, što biełarusy — heta nie režym, što my ŭvohule pad akupacyjaj, što my na 97 pracentaŭ suprać vajny i hetak dalej. Ci ŭdasca heta dakazać? Što tut mohuć zrabić ludzi mastactva? Ci vam udajecca dakazvać heta ŭ kantaktach z vašymi ŭkrainskimi siabrami?
— Z roznymi ludźmi vielmi pa-roznamu. Mnie całkam zrazumiełyja kryŭdy i abrazy, jakimi kidajucca ŭkraincy. My majem zadańnie na doŭhi čas — raschlobvać hetuju kašu. Pakul va ŭkraincaŭ bolš važnyja spravy, čym słuchać našyja apraŭdańni albo kontrapaproki.
Što b ni kazali ciapier ukraincy biełarusam, hałoŭnaje, kab jany pieramahli. U mirny čas nam budzie pra što dyskutavać. Ciapier našaja zadača — tłumačyć, što biełarusy jak nacyja majuć vielmi ŭskosnaje dačynieńnie da režymu Łukašenki. Adnak heta nie zdymaje z nas adkaznaści, u sensie nieabchodnaści zrabić usio, što ŭ našych siłach, kab dapamahać ukraincam. Šmat chto ź biełarusaŭ zmahajecca va Ukrainie, my bačym na terytoryi Biełarusi «rejkavuju vajnu», tysiačy biełarusaŭ udzielničajuć u vałanciorskim ruchu ŭ Polščy dy inšych krainach. Takija spravy dapamahajuć ukraincam zrazumieć, chto jość siabram, a chto voraham.
— Isnuje banalnaja fraza, što padčas vajny muzy maŭčać. Ale vyhladaje, što jakraz ciapier maŭčać nielha, i tvorčyja ludzi pramaŭlajuć vielmi hučna. Što mohuć zrabić ludzi kultury (navat pop-kultury), kab spynić vajnu? Ci słuchaje ich chto-niebudź u sučasnym śviecie?
— Viadoma, litaratura i kultura ŭ naš čas nie maje toj centralnaj roli vaładaroŭ dumak. Šmat u kaho ad niečakanaści i šoku zaniało dychańnie, jany aniamieli, nie mohuć pryjści ŭ siabie. Ale mnohija nie maŭčać — paety, pierakładčyki. Jany ščyra pieradajuć samyja važnyja ciapier dumki i emocyi. Čas pakaža, što z hetaha zastaniecca ŭ historyi. Ale heta nie maŭčańnie. Heta šmathałosy chor.
I mnohija aŭtary pišuć u Biełarusi, niahledziačy na toje, što častka z nas zastajecca va ŭnutranaj akupacyi. Paety, navat tyja, chto nasupierak usiamu zastalisia ŭ Biełarusi, znachodziać patrebnyja słovy i stvarajuć novyja sensy.
— Siońnia šmat kažuć, što treba advaročvacca nie tolki ad rasijskaj dziaržavy i palityki, ale i ad rasijskaj kultury. «Rasijskaja kultura raznosić jad dziaržaŭnaści», — havoryć, naprykład, rasijski publicyst Alaksandr Niaŭzoraŭ, jaki źbiraje miljonnuju aŭdytoryju. Dziejačy kultury, asabliva na Zachadzie, tak rezka nie vykazvajucca, jany čaściej havorać pra toje, što treba adździalać kulturu ad palityki. Ale, moža, i kultura niasie častku svajoj viny?
— Naturalna, što heta pačałosia nie siońnia i nie pry Pucinie. U Druhoj suśvietnaj vajnie prajhraŭ nacyzm, ale siarod pieramožcaŭ akazaŭsia i stalinizm, jaki hetuju pieramohu vykarystaŭ na svaju karyść. Niemcy i japoncy sa svajoj parazy zrabili ŭroki, pakajalisia pierad inšymi. A ŭ Rasii na dziaržaŭnym uzroŭni nichto tak i nie pakajaŭsia za złačynstvy stalinizmu, za masavyja represii.
Rasijskaja kultura, asabliva na ŭzroŭni masavaj kultury, pakazvaje vajnu jak štości ŭračystaje i pryvabnaje, toje, što «možna paŭtaryć», prynižaje inšyja nacyi, jana pryzvyčajvaje čałavieka da taho, što vajna mahčymaja. Ale razam z tym, sapraŭdnyja rasijskija tvorcy vystupajuć suprać vajny — ale im nie pazajzdrościš, bo jany ŭ biezumoŭnaj mienšaścii. Ale ŭ cełym toje, što adbyvajecca z rasijskaj kulturaj, — heta katastrofa.
Kali praciahvać histaryčnyja anałohii, adziny šaniec dla Rasii — ahłušalnaja paraza ŭ hetaj vajnie. Tak mo jaje hramadzianie zadumajucca, što pajšło nie tak, i zrobiać dla siabie horkija vysnovy.
Zusim dobra — i dla ich samich, i dla susiedziaŭ — im było b žyć u šerahu maleńkich dziaržavaŭ na miescy pieramožanaj impieryi. Lepšych harantyjaŭ biaśpieki ani dla Ukrainy, ani dla našaj Biełarusi, ani dla ŭsiaho śvietu nie budzie.
— Padčas vajny što važniej — luboŭ albo nianaviść? Kali ahresar robić złačynstvy suprać čałaviečnaści, źniščaje mirnyja harady — ci treba strymlivać svaje pačućci? Ci luboŭ znoŭ pieramahaje śmierć?
— Biezumoŭna, hałoŭnaje — heta luboŭ, jana daje sens usiamu, a ŭsio astatniaje — tolki vytvornaje ad jaje. Navat nianaviść, jakuju my možam pryniać i apraŭdać, uźnikaje tolki ź lubovi — kali niechta źniščaje toje, što nam darahoje.
Inakš, nianaviść bieź lubovi — heta toj Mordar, jaki my nazirajem na Uschodzie ad nas. I tut ja pracytuju ŭkrainskaha aŭtara Siarhieja Žadana, jakoha ja lublu i pavažaju i jakoha niadaŭna vyłučyli na Nobieleŭskuju premiju pa litaratury, jaki kožny dzień piša ź niaskoranaha Charkava. Jon napisaŭ: «Mova źnikaje, kali na joj nie havorycca pra luboŭ».
— A vam pišacca padčas vajny? Vajna prybivaje, chočacca schavacca i nie dzialicca svaimi pačućciami? Ci naadvarot, chočacca ich zafiksavać, bo jany ŭnikalnyja i naŭrad ci potym paŭtoracca?
— Dla mianie heta šok i ŭdar, absalutna nie pišacca, navat narmalna dychać niemahčyma. Ale ja jašče i pierakładčyk, i ciapier davoli aktyŭna pierastvaraju, pierakładaju na biełaruskuju movu tvory ŭkrainskich aŭtaraŭ. Starajusia rabić heta štodnia. I ja tut nie samotny, šerah maich kalehaŭ, paetaŭ i pierakładčykaŭ, robić toje samaje. Čytačam «Svabody» mahu paraić internet-časopis sučasnaj paezii «Taŭbin», dzie rehularna źjaŭlajucca novyja pierakłady sučasnych ukrainskich aŭtaraŭ.
Kamientary