«Atrymlivajecca vyhadna, plus absalutna ekałahičny pradukt». Jak siamja z Babrujska robić biznes na baranach
Babrujčanie Iskiender i Facima Imanavy kala siami hadoŭ tamu kupili ŭčastak u vioscy Michalova-1, što za 25 km ad Babrujska. Tam jany trymajuć ataru aviečak. Ciapier u ich 70 barančykaŭ, a niadaŭna dachodziła da 170. Vydańnie «Viačerni Babrujsk» daviedałasia, čamu mienavita barany, ci kłapatnaja heta sprava i nakolki jana vyhadnaja.
Iskiender rodam z Azierbajdžana, u Biełarusi žyvie kala 8 hadoŭ. Ciapier jamu 55. Na radzimie ŭ jaho byŭ svoj zavod pa pierapracoŭcy bavoŭny. Paśla śmierci pieršaj žonki mužčyna, jak sam jon pryznajecca, apuściŭ ruki. Za niekalki hadoŭ straciŭ praktyčna ŭsio.
A potym pryjechaŭ u Biełaruś da siabra, U Babrujsku na płoščy Pieramohi paznajomiŭsia z Facimoj i hetaje znajomstva jaho viarnuła da žyćcia. Razam jany ŭžo vosiem hadoŭ. Ich dačce Ajšen piać hadoŭ, synu Jusifu — dva z pałovaj. Zusim chutka čakajuć jašče adno dzicia.
Žonka rodam z Oršy. Vučyłasia na madeljera-kanstruktara, ale pierad abaronaj dypłoma kaledž kinuła. Žančyna pryznajecca, što zaŭsiody pavažała kulturu i tradycyi krain Kaŭkaza. Pa hetaj pryčynie i svajo imia Iryna na Facimu pamianiała jašče ŭ 17 hadoŭ. Prapanovu Iskander joj zrabiŭ u pieršy ž dzień znajomstva, i jana pahadziłasia.
«Baranina — krynica daŭhalećcia i mužčynskaj siły»
Pačynali Imanavy z adnaho kurdziučnaha barana, potym dadalisia ramanaŭskija aviečki, za imi i jahniaty. Čamu mienavita barany?
«Niejak ziemlaki-azierbajdžancy spytali, dzie možna kupić barana na šašłyk, — uspaminaje Facima. — My zajšli na rynak, baraniny nidzie niama. Vyrašyli zavieści adnaho maleńkaha barančyka, paźniej uziali jamu dziaŭčynku, potym jašče adnaho kupili. Pastupova dajšło da 30 hałoŭ, susiedzi ŭžo pačali skardzicca, tady my i vyrašyli kupić dom u vioscy».
Da vartaściaŭ baranoŭ haspadary adnosiać niepieraborlivaść ich u dohladzie ŭ paraŭnańni z tymi ž karovami. I z baranoŭ, kažuć, akramia miasa i małaka, možna brać voŭnu.
«Miasa barana vielmi karysnaje, — dapaŭniaje Iskiender. — Chto jaho rehularna ŭžyvaje, toj nie chvareje. My ź dziacinstva vyraśli na baraninie. Heta krynica daŭhalećcia i mužčynskaj siły. Baćka moj pamior u 120 hadoŭ, maci ciapier 115. Mama naradziła 11 dziaciej, mianie — u 60 hadoŭ. Mnie ciapier 55, žonka na 26 hadoŭ maładziejšaja, ja starejšy za ciešču na dva hady!»
Viadoma, nie tolki baraninu mužčyna ličyć asnovaj zdaroŭja i daŭhalećcia, a ŭ cełym naturalnaje charčavańnie. Jon kiepska razumieje, čamu bolšaść ludziej u nas kuplajuć pradukty ŭ kramach, kali vakoł tak šmat pustoj ziamli, na jakoj možna vyroščvać ułasnuju sielhaspradukcyju i razvodzić žyviołu.
I jašče, kaža jon, treba bolš pracavać fizična, byvać na pryrodzie, lačycca naturalnymi srodkami. Da prykładu, toj ža kaziny tłušč vydatna zdymaje zapaleńnie: «Kali masažavać im chvoruju śpinu, čałaviek praz dva dni biehać pačnie».
«Miašancy» ramanaŭskaj i kurdziučnaj parody — najlepšy varyjant»
Ciapier u haspadarcy ŭ Imanavych 70 baranoŭ. Asnoŭnaja ich častka — heta «miašancy» ramanaŭskaj i kurdziučnaj parod. Vopytnym šlacham haspadary pryjšli da taho, što hetaja miašanka źjaŭlajecca najlepšym varyjantam: ramanaŭskaja paroda zabiaśpiečvaje kolkaść (2-3 jahniaci adrazu), a kurdziučnyja dajuć dobraje miasa.
«Kali trymać čysta ramanaŭskuju parodu, to treba minimum hod, kab tuška była 20 kh, — tłumačyć Facima. — A pry takoj miašancy, jak u nas, užo za try miesiacy jahnia vyrastaje vahoj da 15 kh, heta značyć, da vosieni jano budzie 20 kh. Kali da vosieni ich realizavać, to nie treba trymać i karmić zimu. A da viasny buduć novyja. U ciopły čas hoda našy barany nahulvajuć vahu na pašy, ź viasny da vosieni ich možna stabilna vykarmić na adnoj travie. Heta atrymlivajecca vyhadna, plus absalutna ekałahičny pradukt».
«Pracy treba budzie šmat i ŭkładańniaŭ taksama»
Svaich baranoŭ Imanavy vodziać na pašu pobač ź vioskaj. A ŭ dvary dla ich jość admysłovaja aharodža. Kab nie rabić niazručnaściaŭ susiedziam, Facima i Iskiender vyrašyli arandavać asobnaje pamiaškańnie za vioskaj, kab utrymlivać tam svaju žyŭnaść. Spačatku arandavali były śvinakompleks u Michalovie, ale cana akazałasia zanadta vysokaj dla ich i jany admovilisia. Ciapier uziali ŭ arendu vialiki chleŭ u budynku byłoj małočnaj fiermy ŭ susiedniaj vioscy Uznoha. Kali ŭsio pojdzie pavodle płanu, to ŭ budučyni chočuć uziać u karystańnie i druhi chleŭ. A pakul nieabchodna zrabić ramont u najaŭnym pamiaškańni.
«Pracy treba budzie šmat i ŭkładańniaŭ taksama, — kaža Iskiender. — Pa prybliznych padlikach treba ŭkłaści ŭ ramont minimum 5 tysiač dalaraŭ, arenda pamiaškańnia abychodzicca ŭ 120 rubloŭ na miesiac. Pradali ŭžo 100 baranoŭ, kab pačynać ramont. Prapanujem supracoŭnictva tym, chto choča trymać aviečak, karoŭ, ale nie maje dla hetaha naležnych umoŭ. My hatovyja dać miesca ŭ našym pamiaškańni na ŭzajemavyhadnych umovach».
Dla raźvićcia haspadaram ciapier nieabchodnyja vialikija ŭkładańni. Na žal, kredyt aformić jany nie mohuć, bo Iskiender — inšaziemiec, a Facima znachodzicca ŭ dekretnym adpačynku. Tamu Imanavy hatovyja pryniać finansavuju dapamohu na ŭmovach supracoŭnictva i ahulnaha viadzieńnia spraŭ.
Pobač z budynkam fiermy im vydzielili 4 hiektary ziamli dla viadzieńnia haspadarki na 10 hadoŭ biez arendnaha koštu. Tam jany mohuć kasić siena, paśvić žyviołu. Taksama haspadaram dali ŭ arendu try hiektary ziamli kala doma na 99 hadoŭ. Tut jany sadziać zbožžavyja kultury.
A jašče kozački, paŭliny i… bavoŭna
Akramia aviečak, u haspadarcy ŭ Imanavych paru kozačak, ciałušak. Jość i niekalki paŭlinaŭ, hetaja ekzotyka pakul čysta dla lubavańnia. Aharodam jany asabliva nie zajmajucca, na ŭsio nie chapaje času i sił. Jość dumki vyroščvać ciulpany, ružy na prodaž. Padumvajuć rabić azierbajdžanskija prysmaki, chleb, ale heta pakul u marach.
Sioleta haspadary ŭpieršyniu pasadzili bavoŭnu, prosta dla ekśpierymientu. Kali atrymajecca, to buduć prasoŭvać ideju jaje vyroščvańnia ŭ Biełarusi.
«Niadaŭna jašče i kavuny zdavalisia dla nas zamorskaj ekzotykaj, a siońnia ich mnohija vyroščvajuć u haspadarkach, na asabistych učastkach», — uśmichajecca Facima.
Pracujuć Imanavy jak PPH (pryvatnaja padsobnaja haspadarka).
Na prodaž — jahniaty, miasa i škury
Ci vartaja aŭčynka vyrabu? Haspadary kažuć, što tak, ale pry pravilnym padychodzie i nie biez pracy, viadoma.
«Takaja miašanka, jak u nas — heta vyhadna, — kaža Facima. — Trymać čysta ramanaŭskuju parodu, jakaja nabiraje vahu ceły hod, — tady i vydatki na ŭtrymańnie bolšyja. Kuplać darahich plemiannych baranoŭ pa 500-1000 dalaraŭ za štuku na miasa — sensu niama, heta budzie «załatoje» miasa i jaho nichto nie kupić.
Pačym barany ad Imanavych?
Imanavy pradajuć trochmiesiačnych jahniat pa košcie ad 400 da 600 rubloŭ (u zaležnaści ad plemiannych jakaściaŭ).
Taksama prapanujuć liški miasa — pa 25 rubloŭ za kiło. Pradajuć tolki tuškami pa 12-15 kh. Niejak adkryvali paviljon na rynku «Paŭnočny» ŭ 6-m mikrarajonie Babrujska, ale tam sprava nie pajšła, zakryli. Ciapier prapanujuć miasa pa abjavach na roznych placoŭkach. Kažuć, pakupnikoŭ chapaje. Źviartajucca klijenty i ź Minska, Mahilova, Homiela.
Pradajuć haspadary škury baranoŭ pa 50-70 rubloŭ za štuku — ź ich atrymlivajecca pryhožyja i ciopłyja dyvanki.
Dniami Imanavy źbirajucca stryhčy svaich aviečak. A voś što rabić z voŭnaj, pakul nie vyrašyli. Ci prymajuć jaje dzieści ŭ nas, vyśvietlić nie ŭdałosia. Vieźci kudyści za sotni kiłamietraŭ i zdavać za paru rubloŭ sensu niama — na bienzin bolš pojdzie. Vyrašyli pakul voŭnu apracavać i zrabić dla siabie matrac i paduški, bo takija kaštujuć vielmi doraha.
Daić svaich aviečak Imanavy pakul nie sprabavali. Kažuć, što ich małako dobraje dla syroŭ i kisłamałočnych praduktaŭ. Mahčyma, u pierśpiektyvie i heta asvojać.
Praktyčna z usim muž i žonka spraŭlajucca sami. Tolki ŭziali pastucha, jaki cełyja dni pryhladaje za statkam. Pamočnik Mikałaj z Babrujska žyvie ŭ ich viaskovaj chacie. U horadzie ŭ jaho niejak nie skłałasia, a tut jamu padabajecca.
«Možna i aharod uzarać, i viercham na im prajechacca». Za što ceniać biełaruskuju parodu koniej?
Sužency syšli ź mieniedžarskich pasad, źjechali na Ščučynščynu, stali tam čabanami i haspadarami ahrasiadziby
«Małako ad ich smačnaje, biez pachu kazła». Babrujčanie trymajuć koz redkaj parody i nie mohuć naciešycca
Kamientary