«Padyšoŭ muž: «Nu što, daskakałasia?» Historyja žančyny, jakaja ŭciakła ź Biełarusi adna z tryma dziećmi i pracuje na taksoŭcy
Marynu Kijaviec žorstka zatrymali ŭ 2022 hodzie «za palityku», pahražali zabrać dziaciej u prytułak. Muž žančyny nie padtrymaŭ. Biełaruska ŭziała dziaciej i zjechała ŭ Polšču. U 11-hadovaha syna za miažoj pačalisia prablemy sa zdaroŭjem, padazrajuć aŭtyzm. Historyju raspaviadaje «Svaboda».
Marynie Kijaviec 34 hady. Rodam ź Janava Bieraściejskaj vobłaści. Zamužam, troje synoŭ 6, 11 i 15 hadoŭ. Pracavała inžynieram-chimikam u łabaratoryi. Brała ŭdzieł u pratestach 2020 hodu. U 2022 hodzie Marynu zvolnili z pracy praz palityčnuju pazicyju. U lipieni 2022 hodu da jaje pryjšli ź pieratrusam, padazravali ŭ abrazie milicyjanta ŭ sacyjalnych sietkach. Siłaviki byli ŭ poŭnaj vykładcy, z aŭtamatami, na žančynu adrazu nadzieli kajdanki. Usio adbyvałasia na vačach u dziaciej.
«Ludzi, uziatyja za paniatych, byli ŭražanyja, što takija zdarovyja chłopcy tykajuć aŭtamatam mnie ŭ śpinu, a ja staju ŭ kajdankach, byccam ja kahości mahu pabić. Adnoj z paniatych potym vyklikali chutkuju dapamohu, bo joj stała błaha», — uspaminaje Maryna.
Jana dadaje, što muž nie padtrymaŭ jaje ŭ toj momant. Maryna dahetul pieražyvaje.
«Dobra pamiataju, jak jon stajaŭ i z amapaŭcami śmiajaŭsia. Ja staju ŭ kajdankach, na mianie nakiravanyja aŭtamaty, a jon śmiajecca. Kali mianie ŭžo pasadzili ŭ bus, dvoje z HUBAZiKa siadzieli napieradzie, zboku siadzieŭ adzin amapaviec i zzadu čatyry. Padyšoŭ muž da dźviercaŭ i kaža: «Nu što, daskakałasia?» Dla mianie heta było žachliva», — Maryna nie razumieje, jak takoje moh skazać čałaviek, ź jakim jana pražyła 15 hadoŭ.
U telefonie biełaruski znajšli try «ekstremisckija» spasyłki ŭ pryvatnaj pierapiscy. Žančynu pratrymali 5 sodniaŭ za kratami da sudu, potym prysudzili amal 1000 dalaraŭ štrafaŭ. Na dopytach pahražali zabrać dziaciej i raźmierkavać pa roznych dziciačych ustanovach.
«Mama, my što, budziem tut žyć?»
Za kratami Maryna vyrašyła zjazdžać ź Biełarusi ź dziećmi, ale biez muža.
«Ja zjazdžała nieviadoma jak, nieviadoma kudy», — uspaminaje žančyna.
Za miesiac jana padrychtavała dakumienty. Jechała lehalna praź miažu. Kaža, što akurat u hety čas u pamiežnikaŭ «padviśli» bazy z «ekstremistami», prablemaŭ pry vyjeździe ŭ jaje nie było. Dziaŭčyna, jakuju biełaruska viedała tolki z sacyjalnych sietak, dapamahła na pieršy čas z žytłom u Varšavie. Kab muž adpuściŭ jaje ź dziećmi, Maryna skazała, što jany jeduć adpačyć u sanatoryj. Chłopčyki daviedalisia, što jany zjazdžajuć žyć u Polšču nadoŭha, tolki kali prajšli miažu.
«Dla ich heta było žachliva, jany byli nie hatovyja da takoha. U siaredniaha syna byŭ šok, jon vielmi ŭraźlivy chłopčyk. Jon zapłakaŭ i zapytaŭsia: «Mama, my što, budziem tut žyć, pakul mnie nie spoŭnicca 18 hadoŭ?» Ja nie viedała, jak im heta možna patłumačyć. Adkazała: «Saška, nie, ja spadziajusia, što my vierniemsia chutčej, kali Biełaruś stanie volnaj»», — uspaminaje surazmoŭca.
Biełaruska atrymała mižnarodnuju abaronu i časovy dazvoł na žycharstva ŭ Polščy. Praz vysokija ceny na žytło ŭ Varšavie siamja ŭ 2023 hodzie pierabrałasia ŭ Biełastok. Maryna znajšła pracu ŭ taksi, mašynu ŭziała ŭ arendu. Havoryć, što zarobku amal nie bačyć: 90% dachodu idzie na padatki, adsotak firmie, paliva. U ciapierašniaj pracy zadavalniaje hrafik, bo jana moža šmat času pravodzić ź dziećmi.
«Nie mahu skazać, što ja tut zarablaju. Pakul ja vyjšła ŭ nul. Kab zarablać, treba pracavać, pracavać, pracavać. Mnie tak nie ŭdajecca, bo šmat času zabirajuć dzieci. Moža, hetaja praca nie maja. Ale dla mianie heta chutki moŭny kurs, bo kali ty viazieš ludziej, to kamunikuješ ź imi», — pryznajecca Maryna.
Siamja žyvie za nievialikija hrošy, jakija polskaja dziaržava vypłačvaje jak dapamohu biełarusam. Maryna praciahvaje šukać bolš prybytkovuju pracu. Jana chacieła b pracavać adpaviedna śpiecyjalnaści — chimikam, adnak dziela hetaha treba lepš vyvučyć polskuju movu. Chodzić na moŭnyja kursy.
Try miesiacy tamu ŭ siaredniaha syna zapadozryli aŭtyzm
Usie troje jejnych dziaciej — Jahor (6 hadoŭ), Saša (11 hadoŭ), Dzima (15 hadoŭ) — ciažka pieražyvajuć pierajezd. Žančyna kaža, što jany sumujuć pa domie, pa Biełarusi, pa raniejšych siabrach. Mocnym stresam byŭ raptoŭny pierachod na vučobu pa-polsku. Starejšyja syny chadzili ŭ škołu, małodšamu nie chapiła miesca ŭ sadku, adnak ź vieraśnia jon pojdzie ŭ padrychtoŭčy kłas škoły.
Try miesiacy tamu ŭ siaredniaha syna Sašy zapadozryli aŭtyzm. U Biełarusi takoha dyjahnazu ŭ chłopčyka nie było. Simptomy zaŭvažyli ŭ škole. Saša pužaŭsia mocnych hukaŭ, moh zakryvać vušy praz heta, časam admaŭlaŭsia zachodzić u stałoŭku razam z usimi dziećmi, bo tam było vielmi hučna. Moh nie reahavać na zvaroty nastaŭnicy. Asabliva kali ŭ kłasie było šmat dziaciej. Doma syn staŭ bolš zakrytym, bolš uražlivym, u jaho stali časta pakazvacca ślozy.
«Ja nijak nie mahła źviazać heta z aŭtyzmam, bo razumieła, što dzieci pieražyli šmat ź pierajezdam, moŭnym barjeram. Sašu treba polskuju movu vučyć, i nie adno-dva słovy. Jon trapiŭ u zvyčajnuju škołu, dzie ŭsio na polskaj movie. I jamu treba adkazvać na pytańni, rašać zadańni pa-polsku naroŭni z polskimi dziećmi. Dla mianie ŭsie dzieci, jakija zjechali i vymušanyja vučyć novuju movu, — hieroi», — razvažaje maci.
Śpiecyjalisty kamisii ŭ psichijatryčna-piedahahičnaj kansultacyi taksama paćvierdzili, što bačać u chłopca prajavy aŭtyzmu. Kančatkovaha dyjahnazu niama. Abśledavańni praciahvajucca: treba prajści jašče śpiecyjalnyja testy i abśledavańnie ŭ psichijatra.
Kali dyjahnaz paćvierdzicca, maci budzie šukać dla Sašy śpiecyjalnuju škołu. U Polščy nabirajuć u škoły ŭ sakaviku, svoj nabor Saša ŭžo prapuściŭ. Usie śpiecyjalizavanyja škoły, dzie Maryna papiarednie šukała miesca dla syna, adkazali, što ŭ ich užo niama miescaŭ.
«Adnak školny psichołah mianie supakoiła: «U Polščy nie byvaje tak, što dla dziciaci niama miesca ŭ škole. Niešta znojdziecca»», — pierakazvaje surazmoŭca.
Šmatdzietnaja maci kaža, što adna daje rady ŭ niaprostaj situacyi, bo jość rečy, jakija jana musić zrabić.
«Ja viedaju, što nichto akramia mianie hetaha nie zrobić. Maje prablemy, maje mahu — nie mahu, ci jość u mianie siły, ci niama, nikomu nie cikavyja, bo ŭ kožnaha svaje pytańni i prablemy. Maje dzieci — heta maja adkaznaść. Ja mušu rabić, kab im było najlepiej. Razumieju, što treba davać sabie adpačyć i siłaŭ nabracca. Ciapier treba zrabić. Adpačyvać paźniej budu», — kaža jana.
Kamientary