Biełaruskija ŭłady apošnim časam usio čaściej pravodziać zavočnyja sudy. Dniami stała viadoma, što SK pačaŭ kryminalnyja spravy na sotniu biełarusaŭ za miažoj za ŭdzieł u śviatkavańni sioletniaha Dnia Voli. Što moža aznačać takaja tendencyja?
Karbalevič: Unutry krainy nie zastałosia struktur, jakija ŭłady ŭsprymajuć jak pahrozu
Palityčny ahladalnik «Radyjo Svaboda» Valer Karbalevič ličyć, što siłaviki ščylna ŭzialisia za biełarusaŭ zamiežža ŭ pieršuju čarhu praz toje, što ŭnutry krainy pola dla manieŭru amal nie zastałosia.
«U krainie bolš nie zastałosia niejkich struktur, jakija, na dumku ŭładaŭ, źjaŭlajucca ich apanientami i ŭjaŭlajuć choć niejkuju pahrozu, bo jany začyścili ŭsiu palityčnuju i hramadskuju prastoru. Tamu ciapier uzialisia za zamiežža», — ličyć Valer Karbalevič.
Na dumku analityka, sam fakt taho, što siłaviki zmahajucca z dyjasparaj i apazicyjaj za miažoj, kaža pra toje, što dziejnaść hetych struktur niepakoić ułady.
«Sam Łukašenka amal pry lubych publičnych vystupach zhadvaje pra tak zvanych «źbiehłych». Navat kali havorka idzie na zusim inšuju temu. Heta siadzić u im jak stremka i nie daje supakoicca, tamu jon uvieś čas pra ich zhadvaje. Jon rehularna kaža, što jany jość, što jany jaho palityčnyja apanienty».
Zhadvajučy pra tych, chto źjechaŭ, Łukašenka tym samym padvyšaje ich subjektnaść u vačach biełaruskaj hramadskaści, jak unutry Biełarusi, tak i za jaje miežami.
«Bo kali b jany nie mieli nijakaha značeńnia, to navošta pra ich havaryć. A kali pra ich havorać, to značyć, što jany majuć niejkuju vahu, bo ŭ Biełarusi ich zaŭvažajuć».
Analityk adznačaje, što baraćba režymu Łukašenki sa svaimi apanientami raspaŭsiudžvajecca na ŭsio novyja i novyja koły zamiežža. Złačynnym ciapier abjaŭlajecca navat toje, što raniej takim nie ličyłasia.
«Naprykład, śviatkavańnie Dnia Voli.
Na 100-hodździe BNR jaho śviatkavańnie było aficyjnym i adbyvałasia ŭ centry Minska. Na dziaržaŭnym uzroŭni da hetaj uračystaści ładzili kruhłyja stały. Usio było lehalna, a ciapier prosta śviatkavańnie hetaj daty ŭžo nazyvajuć złačynstvam».
Takija dziejańni z boku režymu Karbalevič nazyvaje krokami da poŭnaha źniščeńnia apazicyi i prosta luboha inšadumstva.
Analityk papiaredžvaje, što ŭ biełarusaŭ nie musić być nijakich iluzij nakont spynieńnia represij.
«Takija dumki musiać być adkinutyja, bo praces idzie ŭ advarotnym kirunku. Adbyvajecca pašyreńnie i pahłybleńnie palityčnych represij na ŭsio novyja i novyja słai nasielnictva, jak unutry krainy, tak i za jaje miežami. Uładami robiacca dadatkovyja zachady, kab źmienšyć mahčymaść dziejnaści apazicyi», — miarkuje analityk.
Karbalevič ličyć, što ŭ peŭnym sensie hetyja zachady pracujuć.
«Naprykład, padčas vybaraŭ u Kaardynacyjnuju radu niekatoraja kolkaść ludziej admoviłasia ŭ ich udzielničać mienavita praz toje, što prychodziać pahrozy rodzičam, adbyvajucca pahromy, pieratrusy, kanfiskacyja majomaści».
Azaraŭ: Łukašenka choča, kab ludzi prosta rastvarylisia za miažoj
Kiraŭnik «Bajpoła» Alaksandr Azaraŭ źviazvaje aktyŭnyja represii ŭ dačynieńni da biełarusaŭ zamiežža z nabližeńniem vybaraŭ u Kaardynacyjnuju radu.
«Biełarusy zamiežža vielmi aktyŭnyja, stvorana šmat arhanizacyj, jakija kampramietujuć režym Łukašenki. My zrabili tak, što z Łukašenkam za miažoj nichto nie razmaŭlaje. Što miesca jahonaha MZS zaniała Śviatłana Cichanoŭskaja i Abjadnany pierachodny kabiniet.
Dypłamaty ź niekatorych krain užo nie jeduć u Biełaruś, a znachodziacca ŭ Vilni abo Varšavie. Biełarusy zamiežža pieraciahnuli na sabie ŭvieś mižnarodny paradak dnia», — kaža były siłavik.
Na dumku Azarava, usio heta značna ŭpłyvaje na imidž Łukašenki i psuje jamu žyćcio. Tamu ciapier jon i vyrašyŭ ščylna ŭziacca za tych, chto znachodzicca za miažoj.
«Łukašenka choča prybić tak, kab nichto nie padymaŭ hałavy, nie vychodziŭ ni na jakija akcyi, nie prajaŭlaŭ aktyŭnaści. Jamu treba, kab tyja, chto źjechaŭ, siadzieli cicha».
Azaraŭ kaža, što, pa jaho źviestkach, z nahody vybaraŭ u KR Łukašenka pravodziŭ asobnaje pasiadžeńnie z kiraŭnikami siłavych struktur.
«Byli pastaŭlenyja zadačy, kab hetyja vybary nie adbylisia. Usie hetyja zachady i iduć u hetym kirunku, kab ludzi bajalisia i nie prymali ŭdzieł u vybarach, niejkich publičnych akcyjach i lubych aktyŭnaściach. Jon choča, kab ludzi prosta rastvarylisia za miažoj i ŭsio».
Na dumku Alaksandra Azarava, režym choča źniščyć alternatyŭnuju ŭładu, jakaja sfarmavałasia za miažoj. Jamu heta patrebna dziela taho, kab režym moh viarnuć sabie lehitymnaść, kab znoŭ pradstaŭlać Biełaruś na mižnarodnaj arenie.
«Adsutnaść aktyŭnaści, u tym liku na publičnych akcyjach, patrebna śpiecsłužbam režymu dla taho, kab pakazać, što nijakaj padtrymki ŭ apazicyi nibyta niama».
Kamientary