Pad Hrodnam pratestoŭcy pierakryli trasu, ustupili ŭ supraćstajańnie z amonam
Amon užyŭ dla razhonu strajkoŭcaŭ ślezaciečny haz, jość zatrymanyja.
Jak paviedamili «Našaj Nivie» čytačy z Hrodna, kiroŭcy pierakryli trasu da pamiežnaha pierachodu Bruzhi.
Heta na miažy z Polščaj. Niezadavolenaść była vyklikanaja harmidaram na mytni.
Paśla zabarony vyvazu paliva i spažyvieckich tavaraŭ mnohich kiroŭcaŭ siońnia zavaročvali nazad.U pryvatnaści, nie prapuskali tych, chto jechaŭ druhi dzień zapar. Heta vyklikała masavaje niezadavalnieńnie.
Strajk pačaŭsia prykładna a
Strajkoŭcy pabralisia za ruki i ŭstupili ŭ procistajańnie ź milicyjantami. U samy napružany momant strajkoŭcy cytavali biełaruski himn: «My — biełarusy, mirnyja ludzi…». Amon na niejki čas pad apładysmienty adstupiŭ.
Da strajkoŭcaŭ pryjechaŭ staršynia Hrodzienskaha abłvykankama Siamion Šapira. Adbyłasia karotkaja razmova, u jakoj ludzi vykazali svaje patrabavańni. Šapira papiaredziŭ: chto nie razydziecca, toj nie budzie načavać doma.
Prykładna a20-j hadzinie byŭ užyty ślezaciečny haz i siły śpiecnaza vycisnuli pratestoŭcaŭ na ŭzbočynu. Jość zatrymanyja.
Prymiežny handal byŭ hałoŭnym zarobkam dla mnohich haradziencaŭ, bałazie dla prymiežnikaŭ lahčej vyrabić polskuju vizu.
Paśla taho jak akcyjaj pratestu ŭ Minsku ŭdałosia dabicca źnižeńnia cenaŭ na bienzin, u Hrodnie taksama spadziajucca dabicca viartańnia raniejšaha mytnaha režymu.
Kamientary