№ 05 (126) 1999 h.
Zvarot
Staršyni Rady Biełaruskaj Narodnaj Respubliki Ivonki Surviły z nahody 81-ch uhodkaŭ abvieščańnia dziaržaŭnaj niezaležnaści
Darahija surodzičy!
Znoŭ čornaja chmara visić nad Biełarusiaj. Znoŭ, jak i čarnobylskaja, nadyšła jana z Uschodu. U nadziei na kavałak chleba niekatoryja hatovyja znoŭ źjadnać svoj los z adviečnym zachopnikam. Kažuć, što narod naš niažyćciazdolny. 81 hod tamu našyja dziady abvieścili śvietu, što jany JOŚĆ žyćciazdolnymi, i što jany HASPADARY na svajoj ziamli. Siońnia my adznačajem hety vialiki dzień — kali narod naš zdabyŭ prava «ludźmi zvacca» i ludźmi być.
U hety pamiatny dzień ja chacieła b, kab kožny z nas zadumaŭsia nad tym, što jon moža zrabić, kab nie dapuścić da novaha hvałtu nad biełaruskim narodam, kab narod naš vyratavaŭsia ad novaj biady — intehracyi ŭ rasiejskuju imperyju. Kali my hetaha nia zrobim, my znoŭ pračniemsia ŭ niavoli. I, jak kaža Vasil Bykaŭ, «toj raz — nazaŭždy». Maskva bolš nia vypuścić nas z kipciuroŭ, i treba budzie ŭ «kryvavych mukach» iznoŭ zdabyvać stračanuju ludzkuju hodnaść.
Darahija surodzičy, na pasadzie prezydenta Respubliki Biełaruś siońnia nia «svoj čałaviek», a maskoŭski kalabarant, jaki pracuje vyklučna na karyść imperyi. Miesiac paśla taho, jak klaŭsia ŭ svaim navahodnim pasłańni, što niezaležnaść Respubliki Biełaruś — reč «śviataja», jon užo dzielicca svaimi marami pra vajennuju mahutnaść novaj imperyi.
Darahija maje siostry-biełaruski, źviartajusia da vas, bo tak, jak i vy, biaskonca lublu naš kraj. Niaŭžo vy dazvolicie, kab vašyja syny i ŭnuki znoŭ pamirali za čužuju imperyju? Jašče nie zapozna skazać Łukašenku dy jaho maskoŭskim panam: hodzie ŭžo nas duryć. MY CHOČAM ŽYĆ U NAŠAJ UŁASNAJ DZIARŽAVIE, BIAZ STRACHU, BIAZ VOJNAŬ, ŽYĆ DRUŽNA Z NAŠYMI SUSIEDZIAMI, ALE ADNAČASNA BYĆ HASPADARAMI NA SVAJOJ ZIAMLI. MY CHOČAM ŽYĆ U DEMAKRATYČNAJ I NIEZALEŽNAJ BIEŁARUSI.
Darahija surodzičy, prašu i zaklikaju vas, nie dapuściecie da likvidacyi našaj dziaržavy! Ad vas zaležyć budučynia vašych dzietak, vašych unukaŭ. Nie pakińcie im u spadčynu zabrany, paniavoleny kraj zamiž volnaj, zamožnaj i hordaj Baćkaŭščyny. Tolki vy možacie nie dapuścić jaje zahibieli. Razam my jaje adbudujem, vylečym ad jejnych bolaŭ i ŭźniasiem na śvietły pasad.
ŽYVIE BIEŁARUŚ!
Ivonka Surviła,
Staršynia Rady Biełaruskaj Narodnaj Respubliki
Kamientary