Jak lačyć zarazu?
Kaniec viasny – pačatak leta – čas studenckich sesijaŭ. Ci jość niešta novaje ŭ hetaj spravie? – zapytalisia my ŭ adnaho z studentaŭ technalahičnaha instytutu. I pačuli niečakanaje:
– Jość. Vykładčyki ŭžo adkryta nazyvajuć sumu, jakuju im treba vypłacić za zalik.
– I kolki razoŭ takoje było ŭ vašaj hrupie?
– U našaj pakul adzin.
– Kolki ž zachacieŭ zarabić vaš nastaŭnik?
– Z kožnaha pa try tysiačy. U hrupie 23 studenty.
– I vy ŭsie addali?
– Addali, bo dyscyplina druhasnaja i nichto jaje jak treba nie vučyŭ.
– Ale ž takoha chapuhu lohka złavić za ruku. Zajava ŭ milicyju, paznačanyja banknoty, sud...
– Nu, zvolniać adnaho, chacia naŭrad ci... A dzie harantyja, što druhi budzie nie taki i nia stanie pomścić? Nam ža spačatku treba VNU zakončyć, dyplomy atrymać.
– Dyk vy što, tak i darujecie jamu? Durny prykład zaraźlivy!
– Nie, nie darujem. Ale spačatku atrymajem dyplomy. Potym i raźbiaremsia. Sami, bieź milicyi.
– Heta jak? Pryčakajecie ŭ ciomnym miescy?..
Chłopiec uśmichajecca i raźvitvajecca.
A my, krychu źbiantežanyja, zadumalisia nad hetaj niezvyčajnaj sytuacyjaj. Vidavočna, što studenty pravaachoŭnym orhanam nie daviarajuć. I pačynajuć dumać pra samaabaronu ad hetkaha nachabstva ("vyratavańnie tapielcaŭ – sprava ruk samich tapielcaŭ"). I kali vy pačujecie, što niejkamu vykładčyku VNU chulihany złamali paru rabrynaŭ, zapyniŭšy ŭ ciomnym zavułku, dyk, mahčyma, padumajecie, što chulihany majuć vyšejšuju adukacyju, a para złamanych rabrynaŭ – moža j nie takaja ŭžo vialikaja kara dla złačyncy-achviary.
Naturalna, što my nie za samasud. Ale jak lačyć chvarobu, kali jana nabyła ŭžo taki pačvarny vyhlad? Jość šlachi naturalnyja: padvysić prestyž vykładčyckaj pracy adpaviednym zarobkam, kab u niebaraki-vykładčyka nie źjaŭlałasia dumki pra nieabchodnaść znajści dadatkovyja hrošy na prakorm siamji (jak bačym, navat z ryzykaj dla zdaroŭja), ačyścić prahramy VNU ad druhasnych dyscyplinaŭ, nia vielmi patrebnych u dadzienaj prafesii i da t.p. Ale heta ŭsio jak by "pakul nie pra nas". Što ž rabić tut siońnia studentu zvyčajnamu i jahonym baćkam? Prapanujem čytačam vykazać svaje mierkavańni.
Michaś Bułavacki
Kamientary