Mierkavańni11

Kudy kryvaja vyviezie?

Paŭzabytaje słova «ranćje» nabyvaje druhoje dychańnie… Što adbyvajecca ź dziaržaŭnaj ułasnaściu? Piša Vital Valaniuk.

Paŭzabytaje słova «ranćje» nabyvaje druhoje dychańnie… Što adbyvajecca ź dziaržaŭnaj ułasnaściu?

Jak viadoma, u saviecki čas budavali z razmacham. Pad zavody i fabryki nie škadavali ni ziamli, ni budaŭničych materyjałaŭ, ni finansaŭ. Ale kali ekanamičnyja realii rezka źmianilisia, lišnija płoščy hihanckich vytvorčaściaŭ abiarnulisia dla dyrektaraŭ dla dyrektaraŭ hałaŭnym bolem: «Čym zahruzić? Na što ŭtrymlivać?» No adnačasova paduli i inšyja viatry: razam z rostam cenaŭ na nieruchomaść i arendu były bałast u adnačaśsie pieratvaryŭsia ŭ kaštoŭny aktyŭ. Siońnia mnohija zavody mohuć pačuvacca hrašavitymi i paśpiachovymi ranćje. Asabliva ŭ Miensku, dzie adzin kvadratny metar kamercyjnaj nieruchomaści zdajecca ŭ arendu pa 20, 30, 40 eŭra. Žyvi i nie biaduj, zdaŭ kamersantam były cech — i padličvaj prybytki!

Ale prosim nia błytać: «stryhuć kupony» z puščanych u arendu zavodzkich karpusoŭ časta zusim nie administracyi dziaržpradpryjemstvaŭ, a nievialikija, ale vielmi abarocistyja pryvatnyja firmy.
Za jakimi staić zamiežny, pieravažna rasiejski i ŭkrainski, kapitał. I, vierahodna, chtości jašče. Spekulacyi ŭ hetaj sfery nabyli mehamaštab!

Što adbyvajecca ź dziaržaŭnaj ułasnaściu?

Kupili za 3,9 miljardy — pradali za 13

Byłoha dyrektara, a ciapier hałoŭnaha inžyniera mienskaha pradpryjemstva AAT «Biełhran» Mikałaja Sabiłu kantralory i milicyja praviarali ŭžo nie adnojčy. Ale supraćpraŭnaha ŭ jahonych dziejańniaŭ nie znajšli. Dy ničoha «takoha» jon niby i nie ździajśniaŭ. Kolki hadoŭ tamu z padtrymki kancernu «Minskstroj» Mikałaj Kanstancinavič vystaviŭ na aukcyjon zavodzki korpus pa vulicy Radyjalnaj płoščaj kala 12 tysiač kvadratnych metraŭ. Źjavilisia dva pakupniki, jakija vyrazam svaich surjoznych tvaraŭ dali zrazumieć, što na vytvorčych płoščach pačnuć novuju i taksama vytvorčuju dziejnaść na karyść respubliki. Budynak za 3,9 miljardy rubloŭ byŭ pradadzieny zarehistravanaj u Miensku ahiencyi nieruchomaści. Pavodle blizkich da hetaj uhody ludziej, «hałava» hetaj ścipłaj mienskaj firmy znachodzicca ŭ Maskvie. U Biełarusi dziejnaść pradpryjemstva zabiaśpiečvajuć zaraz try čałavieki: dyrektar, buchhaltar i juryst. Što taksama nie parušaje zakon. Adnak stvarajecca ŭražańnie, što ad samaha pačatku nichto i nie raźličvaŭ, što novy ŭłaśnik kuplaje płoščy pad surjozny vytvorčy prajekt. Dziŭna było b čakać hetaha ad małaviadomaj ahiencyi nieruchomaści…

Paśla taho jak z pradadzienaha korpusu «Biełhranu» było vyvieziena staroje abstalavańnie i zrobleny ramont, novy haspadar chutka raspradaŭ pa častkach vykuplenyja płoščy pad składy i majsterni. Pavodle słovaŭ rabotnikaŭ zavodu, «metry», kaliści ichnyja i pradadzienyja za 3,9 młrd., syšli za 13 (!) miljaradaŭ rubloŭ. Siońnia na ich «prapisałasia» cełych 40 pradpryjemstvaŭ. I ŭsie płaciažy iduć nie dziaržavie, a «haspadaru», jaki z takj lohkaściu paviarnuŭ vyhadnuju spravu. Rozumu, akazvajecca, nia treba? Kudy važniej «suviazi»?

Novy dyrektar «Biełhranu» Alaksandar Kazak nie razumieje, jak možna było «pradać tady častku zavodu amal zadarma». A ŭ Mikałaja Sabiły jość tłumačeńnie: «Siońnia lohka razvažać, a ŭ toj momant, kali my pradavali korpus, zavod siadzieŭ biez kapiejki».

Nu i što? Pradali, a što atrymali naŭzamien?

Raźbiarysia ciapier, chto pravy!

Zrazumieła tolki, što pierad nami samy jaskravy prykład prymityŭnaj spekulacyi — za dziaržaŭny košt chtości źbiŭ(li) niemały majontak. A ciapier, kaniečnie, možna spračacca da chrypaty, dy što z taho. Heta nazyvajecca «sprečka na karyść biednych» albo, naadvarot, na karyść bahatych…

«Zavod razbambili, vyciahnuli ź jaho ŭsio žyvoje…»

Jašče bolš dramatyčnaja sytuacyja ź nieruchomaściu Mienskaha pryborabudaŭničaha zavodu (byłoha vytvorčaha abjadnańnia imia Lenina). Aktyvy hetaha kaliści słaŭnaha pradpryjemstva, honaru savieckaha VPK, tajuć by sakavicki śnieh. Nia tak daŭno adbyŭsia čarhovy aukcyjon. Na prodaž byli vystaŭleny 7 tys. kvadratnych metraŭ pa praspekcie Niezaležnaści, 58, u samym centry Miensku, u dvuch krokach ad płoščy Jakuba Kołasa. Załatoje mieściejka!

Na pradmiet zakonnaści ŭhodaŭ ź dziaržmajomaściu načalstva zavodu, taksama jak i byłoje kiraŭnictva «Biełhranu», praviarałasia nia raz i nia dva. Ale, nakolki viadoma, anijakich supiarečnaściaŭ z zakanadaŭstvam da hetaha dnia nia vyjaŭlena. Ale pracoŭnamu kalektyvu zavoda imia Lenina, uražanamu, jak chvacka arudujuć za jahonaj śpinaj, ad hetaha nia śpicca spakajniej. Rabočyja pierakananyja, što «zavod razbazarvajecca». Mnohija vinavaciać u hetym kiraŭnictva pradpryjemstva. Chtości ŭkazvaje na paturańnie z boku Ministerstva pramysłovaści, jakoje vałodaje kantrolnym pakietam u AAT. Maŭlaŭ, adkaznyja čynoŭniki hladziać na metanakiravanaje «prajadańnie» majomaści praz palcy. Raźbirajučysia ŭ sytuacyi, ja pazvaniŭ ŭ Minpram. Tam mnie paraili pahutaryć z kiraŭnictvam zavodu. Razmova z dyrektaram Mikałajem Rahožykam vyjšła cikavaj.

«Zavod razbambili, vyciahnuli ź jaho ŭsio žyvoje… Ja pisaŭ list i ŭ Ministerstva pa padatkach i zborach, ŭ Mienharvykankam, i ŭ inšyja instancyi, ale spynić razbureńnie pradpryjemstva nie ŭdałosia», — ździviŭ mianie ščyrym pryznańniem hiendyrektar.

Toje, što ŭ apošni čas spravy zavodu iduć niavažna, — nie sakret. Adnak asabliva padtačyła ekanomiku pradpryjemstva, jak ličyć Mikałaj Rahožyk, rašeńnie padatkavaj inspekcyi ab aryšcie i prodažy najbolš likvidnaj majomaści. Jana, majomaść, praz sud była vystaŭlena na aukcyjon dla pahašeńnia kredytarskaj zapazyčanaści pradpryjemstva, jakaja na pačatak 2006 hodu składała 22,8 miljardy rubloŭ. «Mnie da hetaha času niezrazumieła, čamu nam nia zdoleli dać adterminoŭku, čamu pradali naš korpus, — nie chavaje abureńnia hiendyrektar. — U mianie byli surjoznyja płany. Ja vioŭ pieramovy z stratehičnym investaram — bujnym, salidnym bankam. Była perspektyva vyrvać zavod ź jamy. Ale našy płoščy prosta i hruba raspradali. Niezrazumieła, darečy, pad jakija mety».

Dva pavierchi na Mienskim pryborabudaŭničym vykupiŭ pracujučy ŭ Biełarusi zamiežny bank. Astatnija dastalisia pryvatnym firmam. I siarod ich taksama sustrakajucca pradstaŭniki maskoŭskich kampanijaŭ. Adzin z takich pradstaŭnikoŭ, pa śviedčańniach zavodzkaha kalektyvu, na vykuplenaj terytoryi nie pakazvajecca ŭžo bolš za hod. Dziŭnyja pavodziny dla investara, ci nia tak? Cikava, što pradstaŭnictva rasiejskaj kampanii, što vykupiła častku mienskaha zavodu, u svoj čas uziałosia za pieranos tralejbusnaha depo z centru stalicy va Ŭručča. Na vyzvalenym miescy ŭ rajonie vulicy Krasnaj płanujecca adbudavać hatel 4—5 zorak i handlova‑zabalalny kompleks. Vierahodna, jość plany datyčna i ŭčastku, jaki firma «zastaŭpiła» na praspekcie Niezaležnaści. Ale što heta za plany? I kolki jašče buduć prastojvać byłyja zavodzkija płoščy?

Zrešty, na zavodzie miarkujuć, što płoščy prytrymlivajucca dla budučaha pieraprodažu albo pieradačy ŭ arendu, košty na ofisnyja pamiaškańni ŭ centry Miensku źmianiajucca tolki ŭvierch. (Užo siońnia ŭ internecie možna sustreć prapanovy ab zdačy byłych karpusoŭ zavoda imia Lenina pa 29 eŭra za 1 kv. metar.) Sapraŭdy, čamu b niadoraha nabytyja ŭ samym centry Miensku byłyja vytvorčyja płoščy nie puścić, tak skazać, «pad pary»? Jeści jany nia prosiać, naadvarot, pacichu rasuć u canie. Ale dziaržava zastajecca i tut u jakaści statysta. Čamu? Ci niama tut elementaŭ «kambinacyi», zmovy z boku «vyrašyŭšych pytańnie» niejkich upłyvovych asobaŭ na karyść tych, chto vydavaŭ siabie za investaraŭ, ale źjaŭlajecca nasamreč brutalnym spekulantam? Hetyja «schiemy», darečy, cudoŭna viadomyja na ŭschod ad Voršy. Praŭda, tam nie cyrymoniacca. Prysyłajuć najmitaŭ z aŭtamatami i abviaščajuć: «Było vašaje — stała našaje». U Biełarusi schiemy madernizujucca pad miascovyja realii. Aŭtamatčykaŭ u vaŭnianych maskach niama, jany zamianiajucca respektabelnymi panami, udzielnikami «tarhoŭ», «aukcyjonaŭ», chacia vynik toj samy — adzin i toj samy — łasyja kavałki sychodziać «naleva».

Prastora i čas

Jašče bolš dziŭnyja rečy adbyvajucca ź Mienskim hadzińnikavym zavodam. Rastłumačyć handlova‑ekanamičnyja dzivactvy byłoha menedžmentu pradpryjemstva lahična niemahčyma. Prodažy hadzińnikaŭ u Nihieryju pa 3—4 dalary za štuku, zahadkavyja i stratnyja kamandziroŭki ŭ PAR, zakupka kitajskich kamplektujučych praz rasiejskich pasiarednikaŭ. Narešcie, tatalny rasprodaž płoščaŭ zavodu pa 400—700 dalaraŭ za 1 kv. metar… I heta ŭ centry horadu, dzie havorka idzie pra značna bolšyja sumy.

Ci nia heta vyklikała finansavy kryzis pradpryjemstva?

Tryvohu zabiła padatkovaja inspekcyja, jakaja ŭstanaviła, što płatazdolnaść hadzińnikavaha zavodu pajšła pad adkos. Zavod byŭ pryznany bankrutam. Nad jahonym vyratavańniem zaraz pracujuć adrazu niekalki dziaržaŭnych ustanovaŭ. Ale vyniki hetaj sumiesnaj pracy, jak by heta miakčej skazać, krychu dziŭnyja. Za čas sanacyi pazyki pradpryjemstva vyraśli z 23 da 35 miljardaŭ rubloŭ. Nie adbyłosia anijakich surjoznych navacyjaŭ u technalohii vytvorčaści. Nie atrymana novych perspektyŭnych zamovaŭ… Stvarajecca takoje adčuvańnie, byccam chtości «nakłaŭ łapu» na hety zavod. A dakładniej, na ceły kvartał u centry horadu, jaki zajmaje Mienski hadzińnikavy.

Niedalokaje minułaje pradpryjemstva vyklikaje bahata pytańniaŭ, jakija pakul zastajucca biez adkazu. Jak mahčyma było pradać płoščy pa 400—700 dalaraŭ za metar, kali rynkavy košt ich byŭ kala 2000? Navošta ŭ arendu pryvatnym firmam, u tym liku iznoŭ ža maskoŭskim, płoščy zdavalisia pa 7—9 dalaraŭ za metar? Bo «arandatary» pieradavali hetyja ž metry ŭ karystańnie inšym. Ale ŭžo pa 30 dalaraŭ! Nie ŭkładvajecca ŭ hałavie i vidavočna stratnaja lizinhavaja schiema z 10‑m korpusam, dzie znachodziacca ačystnyja zbudavańni, bojlernaja, transfarmatarnaja padstancyja, što zabiaśpiečvajuć žyćciadziejnaść pradpryjemstva. Zdajecca, u čyichści płanach było paralizavać zavod kančatkova…

Vakoł hadzińnikavaha zavodu praciahvajecca dziŭnaja vakchanalija.

Nia mienš zahadkavaja, čym minułaje, i budučynia hetaha pradpryjemstva! Nia tak daŭno źjaviłasia infarmacyja ab pieramovach ź biznesoŭcam, vychadcam z byłoha SSSR, jaki pradstaŭlaje švajcarskuju hadzińnikavuju marku. Byccam by abmiarkoŭvaŭsia varyjant stvareńnia SP na bazie Mienskaha hadzińnikavaha zavodu. Z vartych davieru krynicaŭ ŭdałosia daviedacca niektaoryja padrabiaznaści pieramovaŭ. Siarod razhladanych varyjantaŭ byŭ i taki. Švajcarskaja kampanija investuje ŭ SP 10 miljonaŭ dalaraŭ. Paśla čaho da jaje piarojdzie 80 adsotkaŭ novaha sumiesnaha pradpryjemstva…

Ale jak heta razumieć? Bo tolki budynki, zbudavańni i abstalavańnie zavodu aceńvajecca pad 200 miljardaŭ rubloŭ. A jašče pad usim hetym znachodzicca i ahramadny ŭčastak ziamli ŭ centry Miensku. Što za «parytet uznosaŭ»? I kamu jon vyhadny?! Ci nia sproba heta ŭvieści ŭ bok uvahu, vykupić za hrašy ŭčastak u centry Miensku, a potym pačać budavać čarhovy biznes‑centar? Darečy, kudy ni kiń, paŭsiul žadańnie budavać «biznes‑centry»… Pa ščyraści pryznajemsia, što ź biznesam u nas pakul što, miakka kažučy, nia vielmi… Zatoje biznes‑centry rastuć jak hryby ciopłaj vosieńniu ŭ dobrym lesie. Što za paradoks? Što za hetym chavajecca?

Zamiest paślasłoŭja

Prychod u Biełaruś zamiežnych investaraŭ i pryvatyzacyja pradpryjemstvaŭ — praces naturalny. Ekanomicy patrabujecca madernizacyja. I zamiežny kapitał moža stacca vielmi karysnym. Ale važna i inšaje. Pryvatyzacyja nie pavinna pieratvarycca ŭ barachołku, u rasprodaž kaštoŭnaj džiaržułasnaści pa stratnych koštach. Pakul ža va mnohich uhodach z majomściu biełaruskich zavodaŭ, asabliva mienskich, šmat tumannaha. Niezrazumieła, naprykład, čamu terytoryi pradpryjemstvaŭ raspradajucca pa kavałkach, a nie adzinym kompleksam? Čamu pierad investarami nia stavicca dakładnych, pradumanych umovaŭ: što i ŭ jaki termin jany pavinny zrabić na vykuplenych płoščach? Spasyłki na «niedaskanałaść zakanadaŭstva» vyhladajuć u hetym kantekście nia vielmi pierakanaŭča. Kali zakanadaŭstva niedaskanałaje, jaho treba daskanalić — bo na vačoch idzie krutoje raskradańnie dziaržaŭnych aktyvaŭ. Čaho čakajem?

Pakazalny prykład Mienskaha avijaramontnaha zavodu. Jak viadoma, asnoŭny padradčyk budaŭnictva dziełavoha centru «Miensk‑Sici» abaviazaŭsia za svoj košt vynieści vytvorčaść za miežy horadu. Stvaryć usie ŭmovy dla paśpiachovaj pracy zavodu na novym miescy. A ŭ vyzvalenuju ŭ Miensku ziamlu ŭkłaści miljardy dalaraŭ. Ci vyhadnaja takaja schiema dziaržavie? Biezumoŭna! Ale čamu jana nie vykarystoŭvajecca ŭ adnosinach da Mienskaha hadzińnikavaha zavodu? Da inšych bujnych pradpryjemstvaŭ? Čamu pry paturańni čynoŭnikaŭ pad dacham dziaržpradpryjemstvaŭ hniazdujucca firmy, jakich anijak nielha zapisać u stratehičnyja investary? Bo navat biez akularaŭ vidać, što heta drobnyja drapiežniki, akłapočanyja tolki svajoj vyhadaj. Zrazumieć ich možna, ale ci možna pahadzicca z takim stanoviščam spravaŭ?.. Razmovy pra «kiepskaje zakanadaŭstva» časta stanoviacca šyrmaj, što maskuje niadobry namier. Pa‑mojmu, kivańnie na «zakanadaŭstva» — heta vielmi prostaliniejnaje abvinavačvańnie. Usio nia tak prosta. Bo ahułam bieručy, u krainie praviedzienaja surjoznaja praca, nakiravanaja na toje, kab zrabić uhody z ułasnaściu — ziamloj, nieruchomaściu, akcyjami — bolš rynkavymi. Šmat prahresiŭnych krokaŭ robicca i ŭ adnosinach stvareńnia fondavaha rynku. Tak što sprava, chutčej za ŭsio, u inšym. U mahutnym karupcyjnym składniku novaj razburalnaj tendencyi. I nia treba ciešyć siabie iluzijami. Rańcie pačuvajecca kamfortna tolki ŭ adnym vypadku: kali nad im chtości zacikaŭleny i ŭpłyvovy raskryvaje «parason biaśpieki»…

Vital Valaniuk, sb.by

Kamientary1

Źniavoleny raskazaŭ, jak siadzieŭ u kałonii ŭ Hłybokim u susiedniaj kamiery sa Statkievičam3

Źniavoleny raskazaŭ, jak siadzieŭ u kałonii ŭ Hłybokim u susiedniaj kamiery sa Statkievičam

Usie naviny →
Usie naviny

«Jak ža chutka lacić čas». Najlepšyja tvity tydnia4

A1 z kanca vieraśnia pačnie błakavać mabilny internet u niekatorych klijentaŭ2

U Biešankovičach pastavili skulpturu «Zakachanyja» 3

U centry Minska hareŭ handlovy centr

MZS Litvy zajaviła, što nie atrymlivała ad Minska prapanoŭ pa narmalizacyi adnosin. I nazvała niekalki ŭmoŭ8

Usaŭ raskazaŭ, jak treba było zrazumieć słovy Paźniaka pra Łukašenku i Kaleśnikavu93

Supierzorki, daścipny humar i zabłytanyja zabojstvy. Na ekranie čaćviorty siezon ledź nie daskanałaha detektyva1

«Nasrału zabili, kali jon hladzieŭ pramovu Nietańjachu ŭ AAN». Jak Izrail padmanuŭ lidara «Chiezbały»12

74-hadovaha mužčynu asudzili za «abrazu» i «paklop» na Łukašenku1

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

Źniavoleny raskazaŭ, jak siadzieŭ u kałonii ŭ Hłybokim u susiedniaj kamiery sa Statkievičam3

Źniavoleny raskazaŭ, jak siadzieŭ u kałonii ŭ Hłybokim u susiedniaj kamiery sa Statkievičam

Hałoŭnaje
Usie naviny →