Pra jakuju padzieju ŭ Biełarusi možna było b źniać kino typu «Ruch uvierch»?
Piša ŭ siabie ŭ fejsbuku Staś Karpaŭ.
Niadaŭna niechta ŭ stužcy pytaŭ: pra jakuju spartyŭnuju padzieju ŭ Biełarusi možna było b źniać duchaŭzdymnaje kino typu «Ruch uvierch».
Ja dumaju, što pra spartyŭnyja pieramohi ludzi pačynajuć zdymać filmy ŭ dvuch vypadkach. Pieršy — kali u ciabie vypuskajecca stotyšč filmaŭ u hod i scenarysty nie paśpiavajuć vajać, a aktory tuchnuć, hnijuć i prastajvajuć.
Voś jak u ZŠA.
Druhi vypadak: vakoł biespraśvietny kapiec. Usio hieraičnaje, što było — było ŭ akopach i było źniata.
Kina niama, a scenarysty, što b ni pisali — niaźmienna pišuć «žopa» užo ŭ sinopsisie.
Narodnyja spadzievy źviazanyja vyklučna ź mieldonijem. I tamu treba pra sport.
U vypadku Biełarusi zdymać filmy pra spartyŭnyja padziei — heta samy panyły i biessensoŭny zaniatak.
U nas, choć vakoł i kapiec, ale jašče nie było źniata hałoŭnaha.
I ja nie kažu pra Usiasłava Čaradzieja, pra Astrožskaha ci Skarynu.
U nas možna źniać film pra čałavieka, jaki prydumaŭ rakietnaje paliva, pražyŭ ahromnaje žyćcio, bačyŭ, jak z popiełu i rospačy zdabyła niezaležnaść kraina, za jakuju jon zmahaŭsia.
Ci pra chłopčyka, jaki prybiraŭ Kupałaŭski teatr, i jak paśla tam pastavili śpiektakl pa jahonaj knizie.
Ci pra inšaha chłopčyka, jaki spyniaŭ buldozier, baroniačy kryžy.
U nas jość pra što zdymać duchaŭzdymnaha — voś ciapier.
I pra ciapier zdymać treba jak maha chutčej, pakul siužety iduć i vierycca ŭ lepšaje.
Naohuł, zdymajučy biełaruski film vielmi važna razumieć, u jaki momant jaho pačać i ŭ jaki skončyć.
Bo prablema Biełarusi ŭ cełym nie ŭ adsutnaści siužetaŭ, a ŭ niedachopie chepi-endaŭ.
Maksim Znak naviedaŭ śpiektakl «Zekamieron», pastaŭleny pa jahonaj knizie, napisanaj u SIZA4
Kamientary