Piać lubimych rečaŭ aktrysy Kupałaŭskaha: «Zaŭsiody našu z saboj bołt: jość prykmieta, što heta da paśpiachovaści»
U novaj rubrycy «Piać rečaŭ» znajomim vas ź lubimymi, časam losavyznačalnymi rečami biełarusaŭ/k. Bieź ich jany słaba ŭjaŭlajuć svajo žyćcio, bo ź imi źviazanyja šmat važnych padziej i emocyj.
Siońnia ŭ patajemny «pakoj» sa svaimi skarbami nas puskaje aktrysa Kupałaŭskaha teatra Kryścina Drobyš.
Daviedka: U 2013 hodzie skončyła teatralny fakultet Biełaruskaj dziaržaŭnaj akademii mastactvaŭ pa śpiecyjalnaści «Akciorskaje mastactva dramatyčnaha teatra i kino». Hledačam viadomaja pa ŭdziełu ŭ čytkach RTBD, śpiektaklach «Ludzi na bałocie» (Chadośka), «Dźvie dušy» (Ala), «Šabany» (Safija), «Ziamla Elzy» (Daša). Akramia pracy ŭ Kupałaŭskim, aktyŭničaje ŭ prajektach «HomoCosmos» (śpiektakl pra rody «Raskryćcio») i Art Corporation («Tearema kachańnia. Shakesperience»).
— Ja mahła stać žurnalistam i navat prachodziła sumoŭje pierad pastupleńniem na žurfak. Ale ŭsio ž abrała Akademiju mastactvaŭ.
Tam mnie dastavałasia za maje tatuiroŭki: pieršuju ja zrabiła jašče ŭ 17 hod. Heta byŭ padarunak maci na dzień narodzinaŭ. Pryniata, što aktrysa pavinna być čystym listom: biez malunkaŭ, pirsinhu na sabie, z daŭhimi vałasami i hetak dalej, a ja krychu nie adpaviadała hetym praviłam.
Ale kali pryjšła na prasłuchoŭvańnie da Mikałaja Pinihina, jon, byccam, i nie zaŭvažyŭ tatuiroŭki. Pry tym što ja śpiecyjalna nie chavała ich. Paźniej, praŭda, režysior žartavaŭ, kali mnie treba było ŭ «Dźvie dušy» pa Hareckamu hrać, naprykład. Tam ža pačatak 20 stahodździa, peŭny histaryčny kantekst. Dziakuj čaroŭnym rukam hrymioraŭ, jakija ŭsio maskirujuć.
Kupałaŭski skaryŭ svajoj atmaśfieraj. Mnie tut utulna. Jašče ŭ studenctvie my z adnakurśnikami, zdajecca, pahladzieli tut usie śpiektakli.
Samym ekstremalnym ekśpierymientam dla mianie staŭ udzieł u pastanoŭcy Juryja Dzivakova «Vojcek».
Na žal, bolš pakazvacca jana nie budzie. Mała taho, što tam było vielmi šmat tancaŭ na abcasach, u jakich u žyćci ja amal nie chadžu (pad kaniec śpiektakla ŭ mianie prosta nohi treślisia, składana było zachoŭvać raŭnavahu). Akramia hetaha, tam vielmi šmat scen, dzie demanstravałasia i naradžeńnie novaj istoty ŭnutry, i irvota… Heta ŭsio ciažka fizična i maralna.
Pamiataju, ja zapytałasia ŭ režysiora: «A što kali mianie sapraŭdy zvanituje na scenie?». Na što Jura adkazaŭ: «Nu, i dobra, chaj budzie bolš śpiecefiektaŭ». Karaciej, toje, što my rabili, było vialikaj škołaj dla ŭsich.
Čaściakom zadumvajusia: jakuju karyść ja prynošu ludziam svajoj prafiesijaj? Niechta buduje darohi, buchhałtar ličyć zarobak, a ja čym karysnaja? Adkazu na heta pytańnie pakul nie maju, ale zadajusia im, čas ad času.
U mianie vielmi šmat lubimych rečaŭ, ale ja staŭlusia da ich prosta: jany jak prychodziać, tak i sychodziać. Źmianiajucca. Sukienak i abcasaŭ mnie chapaje na śpiektaklach, tamu zvyčajna mianie možna ŭbačyć u krasoŭkach, bajcy i džynsach. Naciahnuła kapiušon na hałavu — i pajšła ŭ mietro.
Płejer-«zvałka»
Hety płejer mnie padaryŭ muž. Niahledziačy na ŭsie svaje pryhody i pabitaści, jon słužyć užo hod 5. Tam šmat muzyki dla śpiektaklaŭ, jakuju ja ŭklučaju pakul jedu ŭ teatr, kab nastroicca. I šmat roznych inšych trekaŭ, nazvy jakich navat strašna nazyvać. Paśla śpiektakla ja słuchaju ich, kab «skinuć» peŭnyja emocyi, adklučycca ad rečaisnaści.
Uvohule, z taho momantu, jak u 7-m kłasie mnie padaryli pieršy kasietnik, płejeraŭ źmianiłasia vielmi šmat. Pamiataju, pierapisvali z bratam na kasiety pieśni hurta «Čyrvonaja ćvil». Niešta ja sprabavała pisać i sama, ale dobra ŭsio ž, što nie papoŭniła šerahi našaj estrady ŭ vyniku.
Zaplečnik, dzie znojdziecca i bołt, i zubnaja ščotka
Z zaplečnikam ja nie raźvitvajusia nikoli. Źmianiajecca tolki jaho madel. Siońniašni muž pryvioz z hastrolaŭ u Kitai.
Ja biaru z saboj zaplečnik navat tady, kali razumieju, što jon zusim nie spatrebicca. Ź im spakajniej: kali niešta zdarycca, tak ja chutčej znajdu vyjście.
Unutry možna adšukać i zubnuju ščotku, i navat bołt, jaki adnojčy patrapiŭsia mnie na vočy na scenie Kupałaŭskaha. Pa adnoj prykmiecie, kali znachodziš u teatry ćvik, heta da pośpiechaŭ ŭ prafiesii. Tak ja i ciahaju jaho z saboj paŭsiul, choć hłabalna ŭ prykmiety nie vieru.
Akulary z paryžskaha taksi
U mianie jość prablemy sa zrokam, ale zvyčajna ja našu linzy i nichto pra heta nie viedaje. U akularach prychodžu tolki hladzieć śpiektakli.
Akulary ad Kryścijana Dzijora apynulisia ŭ mianie dziŭnym čynam, i ja vielmi ŭdziačnaja za ich byłomu ŭładalniku. Budučy na hastrolach u Paryžy, my jechali ŭ taksi ŭ kirunku Manmartra. I ŭ peŭny momant zrazumieli, što kiroŭca viazie nas zusim nie ŭ toj bok. My sprabavali patłumačyć jamu, što jedziem nie tudy, pakazvali na mapie, ale jon nie razumieŭ. U vyniku my razzłavalisia i paprasili spynić mašynu.
Bieručy svoj zaplečnik, ja, nie hledziačy, schapiła i akulary (była ŭpeŭnienaja, što heta maje soniečnyja). Ale ŭžo na vulicy ŭbačyła, što heta nieznajomaja mnie reč. Nu, nie vykidvać ža ich: zabrała z saboj i doma zamianiła linzy na svoj «minus».
Teatralnyja tapački
Ja — toj čałaviek, jaki zaŭsiody chodzić pa teatru ŭ tapkach. Mianiaju ich kožny siezon i novuju paru šukaju vielmi adkazna: jana pavinna być jakasnaj i ciopłaj, bo ja — miarźlak, a ŭ teatry, asabliva zimoj, vielmi chaładno.
Hetyja tapački trymajucca i nie razvalvajucca ŭžo dosyć doŭha.
Chend-mejd-albom dla syna
Kali naradziŭsia Hleb, my doŭha šukali niejki admysłovy, pryhožy albom, kudy možna było b źbirać jaho fotazdymki. I tak i nie znajšli. Tady ja vyrašyła stvaryć jaho sama. Za asnovu ŭziała vielmi miły natatnik Jaŭhienii Hapčynskaj z aniołami.
Ja viadu jaho jak dziońnik, vialiki list, jaki baćki pišuć svajmu dziciaci ŭ budučyniu: raskazvaju historyju jaho babul i dziadul, niejkija viasiołyja padziei z žyćcia… Ja stvaraju jaho, siedziačy ŭ hrymiorcy, u pieraryvach pamiž repietycyjami: pieranošu staryja natatki i fotazdymki ŭ čystavik. U dekrecie ja pabyła ŭsiaho dva miesiacy, a paśla mianie «padmianiła» maja maci. I pracy z albomam jašče šmat: pakul ja spyniłasia na hadavinie Hleba, a jamu chutka try.
Čytajcie taksama:
Kimano-transformier, dyvanok dla johi i inšyja lubimyja rečy Kaciaryny Sakovič
-
U Homielskim dramatyčnym teatry — kadravyja čystki. Znoŭ praz «palityku»
-
«Budzie śmiešna i baluča»: «Kupałaŭcy» prezientujuć zaŭtra novy śpiektakl. U hałoŭnych rolach — Manajeŭ, Biełachvościk, Harcujeva
-
«Rašeńnie pryjšło zvonku». Što adbyvajecca ŭ viciebskim teatry, dzie ŭ śpiektakli prahučała «Žyvie Fłandryja!» i pačałasia čarada zvalnieńniaŭ?
Kamientary